Kobieta przeżywa kolejny dzień, dokonując dziwnych interakcji, które sprawiają, że wszyscy czują się niekomfortowo

HOUSTON – Wyczerpana 16-godzinną zmianą związaną z niespełnianiem i tak już bardzo niskiego poziomu norm zachowania miejscowa mieszkanka Zoe Briers powiedziała we wtorek reporterom, że przeżyła kolejny dzień, wdając się w dziwne interakcje, które wprawiły wszystkich w zakłopotanie. „Od chwili, gdy mój sąsiad powiedział „dzień dobry”, a ja po prostu się na niego gapiłem, do sposobu, w jaki mój szef próbował mnie uderzyć pięścią, a ja wzdrygnąłem się, bo myślałem, że próbuje mnie uderzyć, to był sztandarowy dzień dla prowadzenia samochodu ludzi z dala ode mnie” – powiedziała Briers, odpychająca profesjonalistka, która pogratulowała sobie dobrze wykonanej pracy, przypominając sobie wszystkie osobliwe rzeczy, które powiedziała i zrobiła tamtego dnia. „Myślę, że dzisiaj nawet przestraszyłem psa nieznajomego. To ciężka praca, ale ktoś ją musi wykonać. Jeśli ja nie zniechęcę wszystkich wokół mnie, kto to zrobi?” W czasie konferencji prasowej Briers ogłosiła, że idzie wcześnie spać, aby jutro móc zacząć zachowywać się dziwnie.
powiązana zawartość
powiązana zawartość

