Mój wujek zmarł dziś rano i wszyscy w mojej rodzinie są smutni i płaczą. Nie znałem go tak dobrze i nie czuję nic, żadnego smutku ani niczego. Czy to czyni mnie złą osobą?
Odpowiedzi
Absolutnie nie! To, że jest spokrewniony, nie oznacza, że go znałeś. Mój ojciec był jednym z 16 dzieci. Znałem kilka ciotek i wujków, którzy odeszli. Widywałem ich od czasu do czasu i znałem ich z widzenia, ale nie miałem z nimi żadnego związku. Rzadko kiedy byłem w mieście, kiedy jeden z nich mijał, brałem udział w nabożeństwie z szacunkiem dla mojej rodziny. Mój ojciec w tym roku spędził Wielkanoc. Kiedy powiedziano mi, że zdał, nic nie czułem. Wiem, że to wydaje się trudne, ale nawet nie uczestniczyłem w jego nabożeństwach w zeszły piątek. Nie widzieliśmy się ani nie rozmawialiśmy ze sobą od 8 lat. Dla mnie opłakiwałem stratę ojca 8 lat temu. Moja córka utrzymywała z nim stosunki i była zdruzgotana wiadomością. Próbowałem ją pocieszyć, ale nie mogła zrozumieć, jak nic nie czułem. Ona też nie uczestniczyła w jego nabożeństwach.
Nie. Żal jest osobistą reakcją i wszyscy rozpaczamy na różne sposoby. Jednym z aspektów jest to, jaki rodzaj relacji lub interakcji mieliśmy ze zmarłym. Miałeś z nim bardzo mało kontaktu lub interakcji, więc był w zasadzie obcy. Twoja reakcja jest normalna i nie wskazuje na twoją wartość jako osoby.