John Lennon ujawnił, dlaczego lubił, gdy ludzie nie lubili Beatlesów

Jun 03 2023
John Lennon był w jednym z najbardziej utytułowanych zespołów wszechczasów z The Beatles. Oto dlaczego chciał, aby ludzie nie lubili zespołu.

The Beatles odnieśli ogromny sukces i byli kochani na całym świecie, ale John Lennon powiedział, że lubi, gdy ludzie krytykują zespół. Nawet sam objął to stanowisko po rozpadzie zespołu. W przeważającej części, wiele z tego, co grupa zrobiła została dobrze przyjęta. To pomogło The Beatles stać się największym zespołem na świecie. Chociaż Lennon doceniał jego sukces, pomyślał, że byłoby nudno, gdyby ludzie ich nie krytykowali.

Paul McCartney, Ringo Starr, George Harrison, John Lennon | Archiwa Michaela Ochsa / Getty Images

John Lennon powiedział, że lubi, gdy ludzie krytykują The Beatles

W 1964 roku The Beatles stali się największym zespołem na świecie. Beatlemania przetoczyła się przez kraje. Pomimo ich ogólnego sukcesu, Lennon powiedział, że lubi, gdy ludzie nie lubią zespołu.

„Nie przeszkadza mi, że ludzie nas poniżają, bo gdyby wszyscy naprawdę nas lubili, byłoby to nudne” – powiedział Lennon dla  The Beatles Anthology . „Musisz mieć ludzi, którzy cię poniżają. To nie daje żadnej przewagi, jeśli wszyscy po prostu padają na twarz, mówiąc: „Jesteś świetny”. Podobają nam się również niektóre krytyczne uwagi, są całkiem zabawne; niektóre sprytne krytyki, nie te, które nic nie wiedzą, ale niektóre sprytne są całkiem zabawne”.

Dodał, że on i jego koledzy z zespołu byli w stanie bawić się ze sobą tak dobrze, że obelgi nigdy nie wydawały się trzymać.

„Główną rzeczą, która trzymała nas przy życiu, gdy była to naprawdę ciężka praca, jest poczucie humoru między nami, możemy śmiać się ze wszystkiego – w tym z nas samych” – powiedział. „W ten sposób robimy wszystko — wszystko jest z przymrużeniem oka. Jesteśmy tacy sami w sobie; nigdy nie traktujemy tego poważnie”.

John Lennon udowodnił, że chce wizerunku, którego nie mieli The Beatles

Lennon również wydawał się lubić krytykę, ponieważ chciał mieć twardszy wizerunek, niż pozwalała na to jego pozycja w The Beatles. Mówił o zazdrości, że Mick Jagger mógł mieć  wizerunek „buntownika” w The Rolling Stones . On, z drugiej strony, nosił schludne garnitury i miał bardziej nieskazitelny wizerunek. 

Po rozpadzie The Beatles Lennon zdawał się bezpośrednio atakować swój wizerunek w The Beatles. Wypowiedział się otwarcie przeciwko wojnie i obraził swoją pracę ze swoim byłym zespołem. Lennon udzielił wielu wywiadów, w których złorzeczył swoim byłym kolegom z zespołu i pracy, którą wykonywał z zespołem. 

Wyglądało na to, że chciał jak najbardziej odseparować się od The Beatles. Dyskredytując zespół i często samego siebie, Lennon nadszarpnął swoją reputację. Ludzie postrzegali go jako zbuntowanego, czego cały czas pragnął. Dlatego z radością witał krytykę w The Beatles.

Brian Epstein ciężko pracował, aby uporządkować wizerunek zespołu

The Beatles cieszyli się tak znakomitą reputacją dzięki swojemu menadżerowi, Brianowi Epsteinowi. Nie chciał wymyślać historii o zespole, ale chciał, żeby wydawały się przyjazne i przystępne . Ubrał ich schludnie w garnitury i przedstawił jako grzecznych, szanowanych młodych mężczyzn.

Powiązany

John Lennon powiedział, że piosenka Paula McCartneya zakończy karierę zespołu, który ją nagrał

„The Beatles to czterech miejscowych chłopaków z dołu ulicy, takich, jakich można było spotkać w miejscowym kościele” — wyjaśnił rzecznik prasowy Tony Barrow w książce  The Beatles: The Authorized Biography  autorstwa Huntera Daviesa. „To była istota ich osobistej komunikacji ze społeczeństwem. To był apel. Ludzie identyfikowali się z nimi od początku. Brian zdał sobie z tego sprawę i nigdy nie próbował tego ukrywać”.