Kobieta znaleziona żywa i „z trudem łapiąc powietrze” w worku na zwłoki w domu pogrzebowym w Iowa

Feb 03 2023
66-letnia kobieta została uznana za zmarłą przedwcześnie przez placówkę opiekuńczą w stanie Iowa. Kobieta została przetransportowana w worku na zwłoki do domu pogrzebowego, gdzie znaleziono ją łapiącą powietrze. Placówce grozi kara grzywny.

66-letnia kobieta została uznana za zmarłą tylko po to, by kilka godzin później obudziła się z trudem łapiąc powietrze w domu pogrzebowym w Iowa.

Kobieta spędziła co najmniej prawie 40 minut w worku na zwłoki, podróżując z ośrodka opieki specjalnej Glen Oaks Alzheimer's Special Care Center do domu pogrzebowego, zgodnie z cytatem z Wydziału ds.

Do zdarzenia doszło 3 stycznia.

„Około 8:26 pracownicy domu pogrzebowego rozpięli torbę i zauważyli, że klatka piersiowa Rezydenta nr 1 porusza się i łapie powietrze” – czytamy w raporcie.

Dom pogrzebowy zadzwonił pod 911 i hospicjum. Według raportu, kiedy EMS odpowiedział, byli w stanie zarejestrować puls i płytki oddech.

Kobieta, która zmarła 37 lat temu po tym, jak została znaleziona nieprzytomna na autostradzie w stanie Georgia, została zidentyfikowana jako zaginiona mama 4-latki

Według raportu EMS przetransportował kobietę, która miała wczesną demencję, do szpitala, a później została przeniesiona z powrotem do placówki opiekuńczej, gdzie zmarła w otoczeniu rodziny 5 stycznia.

Według raportu, pracownik, który badał pacjentkę, nie mógł znaleźć pulsu i zauważył, że kobieta nie oddycha.

„Wyczuła, że ​​mieszkaniec zmarł i powiadomiła pielęgniarkę” – czytamy w raporcie.

POWIĄZANE WIDEO: Tata prawdopodobnie wystrzelił właz, gdy samochód zatonął w jeziorze Michigan, ratując swoje 2 młode dziewczyny przed śmiercią: policjanci

Pielęgniarka powiedziała agencji, że sprawdzała stan kobiety „co godzinę przez całą noc”, aby podawać lorazepam i morfinę zgodnie z zaleceniami dla wygody.

Pielęgniarka powiedziała, że ​​nie było odgłosów oddechu, a także sprawdziła brzuch kobiety i nie znalazła ruchu, a także nie była w stanie znaleźć tętna za pomocą stetoskopu, czytamy w raporcie.

Chłopiec z Kalifornii, lat 8, „powoli” budzący się ze śpiączki po uderzeniu głową w wypadku na trampolinie: „Jesteśmy pełni nadziei”

Według cytatu agencji „placówka nie zapewniła mieszkańcom godnego leczenia i opieki pod koniec życia”.

Placówka została ukarana grzywną w wysokości 10 tys.

W oświadczeniu dla PEOPLE, dyrektor wykonawczy placówki, Lisa Eastman, powiedziała, że ​​są w bliskim kontakcie z rodziną pensjonariusza.

Nigdy nie przegap żadnej historii — zapisz się do bezpłatnego codziennego biuletynu PEOPLE, aby być na bieżąco z tym, co LUDZIE ma do zaoferowania, od soczystych wiadomości o celebrytach po fascynujące historie, które interesują ludzi.

„Właśnie zakończyliśmy dochodzenie w tej sprawie przez Departament Inspekcji i Odwołań” – powiedział Eastman. „Bardzo troszczymy się o naszych mieszkańców i pozostajemy w pełni zaangażowani we wspieranie ich opieki u schyłku życia. Wszyscy pracownicy przechodzą regularne szkolenia, aby jak najlepiej wspierać opiekę u schyłku życia i śmierć naszych pensjonariuszy”.