Kiedy rybak znad zatoki Teksasu dostrzegł kłębek jasnoróżowych piór na jednej nodze, nie mógł uwierzyć własnym oczom. Gdy ptak się rozwinął, stało się jasne: to był flaming. Flamingi nie pochodzą z Teksasu, ani też Teksas nie jest nigdzie na normalnej ścieżce migracyjnej flamingów. Po opublikowaniu na Twitterze wideo z ptakiem, Texas Parks and Wildlife potwierdziło, że to Pink Floyd , flaming, który uciekł z zoo w Kansas w 2005 roku. Przez 17 lat Pink Floyd podróżował przez Teksas, Arkansas, Wisconsin i Luizjanę, a także... wolny ptak.
Pink Floyd może być jednym z najdłużej żyjących uciekinierów ze zwierząt, ale z pewnością nie jest jedynym wielkim uciekinierem, jakiego kiedykolwiek widzieliśmy. Dziesiątki zwierząt wyrwały się ze swoich ogrodów zoologicznych, laboratoriów badawczych, a nawet rzeźni, prezentując niesamowitą inteligencję stworzeń i oportunizm. Oto pięć innych odważnych — i uroczych — ucieczek zwierząt.
1. St. Louis Six
W 2017 roku sześć wołów w St. Louis trafiło do rzeźni, ale miały inne plany. Sześciu z nich dowodzonych przez wielkiego wołu o imieniu Chico odpadło, rzekomo poruszone hukiem zbliżającej się burzy. Prawdopodobnie przestraszeni swoją wolnością — i zamieszaniem, które wywołali — biegali godzinami ulicami St. Louis. Wymykały się wszystkim i przykuwały uwagę mediów, miłośników zwierząt i lokalnej społeczności.
Władze w końcu zgromadziły załogę, ale do tego czasu opinia publiczna również rozpoczęła kampanię na rzecz jej wolności. Po kilku nieudanych próbach negocjacji z rzeźnią ze strony organizacji ratowniczych do akcji wkroczyła The Gentle Barn . Założyciele Ellie Laks i Jay Weiner mieli 24 godziny na znalezienie nowego domu. I to zrobili. Szóstka została wysłana na ratunek , dopóki nie udało się zebrać wystarczających funduszy na budowę nowego obiektu w Missouri specjalnie dla nich.
Chociaż jeden byk, Spirit, musiał zostać uśpiony, pozostałe pięć szczęśliwie żyje teraz jako krowy terapeutyczne w trzeciej lokalizacji Gentle Barn, zaledwie kilka minut jazdy od rzeźni, z której uciekli.
2. Małpy z Danii z plaży
W 1948 roku 50 zielonych małp uciekło z Anthropoid Ape Research Foundation (ARFF). ARFF zostało otwarte na początku lat czterdziestych w Dania Beach na Florydzie jako zoo i dostarczało naczelnych z Afryki do badań nad szczepionką przeciw polio . Niektórzy zostali schwytani, ale inni zaczęli żyć w dzikiej przyrodzie Florydy.
Teraz, ponad 70 lat później, naukowcy z Florida Atlantic University byli w stanie wyśledzić kolonię 36 koczkodanów żyjących w gęstym lesie namorzynowym w pobliżu międzynarodowego lotniska Fort Lauderdale-Hollywood na południu Florydy, do tych pozostałych uciekinierów.
Jak? Częściowo z powodu tego zielonego ubarwienia — ludzie nazywają je zielonymi małpami ze względu na zauważalny zielonkawy odcień ich futra. Zespół z FAU sfotografował każdą małpę w Dania Beach i zarejestrował różne cechy, aby pomóc zidentyfikować ich gatunek. Zespół przetestował również markery genetyczne i potwierdził, że małpy Dania Beach to w rzeczywistości małpy zielone ( Chlorocebus sabaeus ) i potomkowie tych z Afryki Zachodniej. Obecnie działa organizacja non-profit Vervet Project , której celem jest zbudowanie sanktuarium dla małp, aby chronić je przed ludzkimi interakcjami.
3. Ken Allen był Houdini w zoo w San Diego
Ken Allen był ukochanym orangutanem w zoo w San Diego, który również miał skłonność do odpadania. Po raz pierwszy uciekł z domu w zoo w San Diego w 1985 roku, wspinając się po ścianie i spacerując ścieżką dla pieszych zoo, oglądając widoki, zanim wrócił do swojej zagrody (która nie była tak „zamknięta”). Pracownicy zoo zwiększyli wysokość muru o 4 stopy (1,2 metra), ale to nie powstrzymało Kena. Wielka małpa — a nawet niektórzy z jego małpich przyjaciół — uciekli jeszcze dziewięć razy!
Ken Allen miał historię tego, jak Houdini wychodził ze swoich obudów i był znany z używania do tego narzędzi. Pewnego razu on i jego przestronna Vicki użyli porzuconego łomu , który znalazł w swoim piórze, aby otworzyć okno. Znany był również z tego, że odkręcał śruby w swoim pokoju dziecinnym w nocy, kiedy był młody, a potem składał pióro z powrotem, zanim jego opiekunowie przybyli ponownie następnego ranka. Po kilku ucieczkach zoo próbowało podłączyć przewód elektryczny, a nawet odwróciło jego uwagę, dodając do jego wybiegu dwie samice orangutanów. Nic nie działało. W końcu nawet jego żeńskie odpowiedniki, Jane i Kumang, złapały bakcyla ucieczki i uciekły za pomocą wycieraczki do okien.
Ken Allen zmarł na raka w 2000 roku w wieku 29 lat, według San Diego Zoo , ale wcześniej stał się lokalnym bohaterem i własną „marką”.
4. Nala uciekła z dżungli
Trzy lata po premierze animowanego skarbu Disneya „Król Lew” tematem rozmów stała się prawdziwa Nala. Nie chodziło jednak o jej hollywoodzki występ. W 1997 roku CNN poinformowało , że dwuipółletnia, ważąca 204 kilogramy lwica imieniem Nala uciekła z zoo o nazwie JungleLand, niedaleko Walt Disney World. Być może próbowała przedostać się do parku rozrywki, aby być uwielbianym przez dzieci, ale bez względu na jej zamiary wędrowała po Kissimmee na Florydzie przez dwa dni, kiedy w końcu została zauważona przez helikopter i uspokojona przez weterynarza.
Najwyraźniej Nala rzuciła się do ucieczki, gdy jej opiekunowie próbowali przenieść klatkę nad zalany teren po kilku kolejnych dniach deszczu. Podobnie jak jej nieustraszony imiennik, potrzeba było trzech strzałek ze środkiem uspokajającym, aby Nala w końcu zdrzemnęła się i mogła bezpiecznie wrócić do domu, do JungleLand, który ostatecznie zamknął swoje drzwi w 2002 roku.
5. Evelyn ucieka z zoo w Los Angeles
Zoo w Los Angeles miało spory udział w ucieczkach zwierząt. Wilk Virginia wielokrotnie uciekał w latach 70. i 80., wspinając się na drzewa i ogrodzenia. Ale Evelyn, 24-letni goryl nizinny z Zachodu , co najmniej cztery razy uciekł z warunków bytowych.
Może dostała kilka wskazówek od Kena Allena z San Diego. W każdym razie Evelyn jest kreatywna w swoich wyjazdach. Do tej pory z powodzeniem zeskoczyła z grzbietu innego goryla, aby przejść przez ścianę, i używa przerośniętych pnączy jako innej metody, aby podciągnąć się i przeskoczyć przez ścianę. Tym razem nawet nie opuściła ogrodu zoologicznego. Po prostu włóczyła się po okolicy przez ponad godzinę i „zachowywała się jak wielkie dziecko”, zgodnie z Los Angeles Times. Idź, Evelyn.
Czy to z powodów życia i śmierci, takich jak St. Louis Six, czy małpa przypominająca nam, że nie jesteśmy jedynymi z przeciwstawnymi kciukami, zwierzęta są oportunistami, którzy tak samo jak my pragną posmakować życia na wolnym wybiegu.
Teraz to ciekawe
Ustanowienie stanowiska dowodzenia, zmobilizowanie zespołu uzbrojenia i personelu weterynarza oraz opracowanie planu odbicia to tylko kilka kroków, które zoo w Północnej Karolinie opisuje w swoim „Planie gotowości na wypadek ucieczki zwierząt”. W planie nie widzieliśmy jednak kroku „jak powstrzymać małpę, która używa łomów i wycieraczek do okien, aby wspinać się po ścianach”. Ken i Evelyn udowadniają, że warto dodać do swojej listy!