Następnym razem, gdy będziesz przechylać automat w pokoju socjalnym w nadziei, że zgubisz porwany batonik, być może powinieneś potraktować to jako omen. Niedawne badanie pokazuje, że miliony amerykańskich pracowników pochłaniają dużo dodatkowych kalorii w pracy – i może to bardzo dobrze odbić się na ich zdrowiu.
Ile dodatkowych kalorii? Wypróbuj 1292 w ciągu tygodnia. To mniej więcej tyle samo, co dwa Whoppery z Burger Kinga. Lub prawie cały dzienny przydział kalorii , jeśli próbujesz schudnąć.
Badanie przeprowadzone przez amerykańskie Centrum Kontroli i Zapobiegania Chorobom (CDC) wykazało, że przynajmniej raz w tygodniu około 25 procent pracujących dorosłych pobiera dodatkowe jedzenie w pracy, z automatu lub za darmo podczas spotkania lub wydarzenie towarzyskie na miejscu. A większość z tych przekąsek też nie była brokułami ani marchewkami. Badanie wykazało, że wiodącymi produktami spożywczymi były wysokotłuszczowe, bogate w cukier cuda, takie jak pizza, zwykłe napoje bezalkoholowe, ciasteczka/ciasteczka, ciasta i słodycze, czyli rodzaj żywności, która może prowadzić do otyłości, jeśli jest spożywana w dużych ilościach z biegiem czasu. Raport został opublikowany w Journal of the Academy of Nutrition and Dietetics 22 stycznia 2019 r. i nie obejmował żywności przyniesionej z domu lub zakupionej w restauracji/sklepie spożywczym na lunch.
Badacze CDC oparli się na ankiecie przeprowadzonej w latach 2012-13 wśród 5222 zatrudnionych dorosłych, którzy zostali zapytani o zakupy żywności i przejęcia w ciągu siedmiu dni. Dane zostały zebrane za pośrednictwem ankiety Food Acquisition and Purchasing Survey (FoodAPS), więc jest ona reprezentatywna dla pracowników z całych Stanów Zjednoczonych
O co toczy się gra? Cóż, z otyłością wiąże się gwałtowny wzrost liczby zachorowań na raka, cukrzycę i oczywiście choroby serca, zabójcę numer 1 zarówno mężczyzn, jak i kobiet w Ameryce.
Główny badacz CDC, Stephen J. Onufrak, zauważa, że proste środki mogą zmienić ten trend. „Pracodawcy mogą oferować atrakcyjne i zdrowe opcje w stołówkach, automatach oraz na spotkaniach i imprezach towarzyskich”, mówi w komunikacie prasowym. „Jednym ze sposobów, aby to zrobić, jest włączenie wytycznych dotyczących usług żywieniowych i zasad dotyczących zdrowych spotkań do wysiłków na rzecz dobrego samopoczucia w miejscu pracy”. Autorzy badania piszą również , że kuszące, ale niezdrowe przekąski mogłyby być również umieszczane „poza zasięgiem wzroku” lub oferowane w mniejszych porcjach.
Teraz to jest interesujące
Badanie wykazało, że pracownicy z wyższym wykształceniem mieli znacznie większy dostęp do darmowej żywności w pracy niż pracownicy z maturą (21 proc. w porównaniu z 14 proc.).