Christopher Nolan kiedyś żałował, że przeczytał scenariusz „Pulp Fiction” Quentina Tarantino

Jun 10 2023
Christopher Nolan uważał, że przeczytanie „Pulp Fiction” Quentina Tarantino było jednym z jego największych błędów jako fana Tarantino.

Pulp Fiction Quentina Tarantino jest powszechnie postrzegany jako jeden z najlepszych projektów reżysera i jeden z najbardziej wpływowych filmów kinowych. Jednak inny filmowiec, Christopher Nolan , po przeczytaniu scenariusza nie odczuwał tego samego uczucia, co wielu fanów Pulp Fiction .

Dlaczego Christopher Nolan żałował, że przeczytał „Pulp Fiction” Quentina Tarantino

Christophera Nolana i Quentina Tarantino | Rachel Murray/Getty Images

Filmy Christophera Nolana zazwyczaj budzą duże oczekiwania i oczekiwania widzów. Jego pełnometrażowy film science-fiction Incepcja z 2010 roku szczególnie zaciekawił kinomanów ze względu na tajemnicę otaczającą film. Jednak w ponownym wywiadzie dla The New York Times Nolan nie zgodził się z poglądem, że nie powiedział fanom „nic” o założeniach tego filmu.

„Myślę, że w zabawny sposób powiedzieliśmy sobie całkiem jasno. To naprawdę, w swej istocie, wielki film akcji o napadzie i jest to film, który nie próbuje ciągle oszukiwać publiczności” – wyjaśnił Nolan.

Mimo to Nolan zrozumiał, że wyjaśnienie mogło nie wystarczyć fanom, którzy chcieli trochę więcej szczegółów na temat Incepcji . Nolan rozumiał ten sposób myślenia, ponieważ doświadczył go w czasie, gdy przygotowywał się do premiery drugi film fabularny Quentina Tarantino. Co miało negatywny wpływ na doświadczenia Nolana z chodzeniem do kina.

„Byłem stażystą w firmie filmowej wiele lat temu i przeczytałem scenariusz do Pulp Fiction , zanim obejrzałem film, i zawsze tego żałowałem” – powiedział Nolan. „Jestem wielkim fanem Wściekłego psa , byłem naprawdę podekscytowany, widząc następny film [Quentina Tarantino]. Przeczytanie scenariusza to nie to samo, co obejrzenie filmu. A potem obejrzenie filmu i przeczytanie scenariusza nie było tym samym, co obejrzenie filmu”.

Christopher Nolan dał Quentinowi Tarantino kinowe wrażenia, których nie czuł od czasu „Matrixa”

Tak samo jak Nolan jest fanem Tarantino, Tarantino był równie wysoko ceniony przez filmowca. Nagrodzony Oscarem scenarzysta chwalił filmy takie jak Memento i tym podobne. Tarantino przyznał nawet Nolanowi, że zapewnił kinowe wrażenia, jakich nie było od ponad dekady. Sensacja pojawiła się, gdy Tarantino zobaczył film Nolana Interstellar z 2014 roku .

„Czekamy na rozpoczęcie filmu i to mnie uderzyło. Zdałem sobie sprawę, że od czasu Matrixa nie byłem tak zainteresowany obejrzeniem filmu, chociaż nie wiedziałem, co zobaczę” – powiedział kiedyś Tarantino The Guardian .

Po obejrzeniu filmu Tarantino dodał go do długiej listy projektów Nolana, które mu się podobały.

„Minęło trochę czasu, odkąd ktoś wyszedł z tak wielką wizją rzeczy” – powiedział. „Nawet elementy, fakt, że kurz jest wszędzie, a oni żyją w tej misce kurzu, która całkowicie otacza ten obszar świata. To prawie coś, czego można się spodziewać po Tarkowskim czy Malicku, a nie przygodowy film science fiction”.

Interstellar tylko wzmocnił przekonanie Tarantino, że Nolan był reżyserem, który odniósłby sukces w każdej epoce.

„Christopher Nolan byłby równie dobrym filmowcem, jak on, tak samo potężnym filmowcem, jak jest, gdyby kręcił filmy w 1975 roku. Lub gdyby kręcił filmy w 1965 roku. Chciałbym zobaczyć wersję Chrisa Nolana z Bitwy o Ardeny . To byłoby zajebiste” – powiedział Tarantino.

Pierwszy film Christophera Nolana, którego nie dostał Quentin Tarantino

Było kilka filmów Nolana, na których Tarantino nie był zbyt zachwycony. Przynajmniej na początku. W wywiadzie dla podcastu The Rewatchables Tarantino miał kilka wyświetleń, zanim został sprzedany w Dunkierce .

„Kiedy pierwszy raz to zobaczyłem, nie wiem, o czym myślałem. Po prostu poradziłem sobie ze spektaklem tego wszystkiego. Nie mogłem sobie poradzić z niczym innym niż spektaklem tego wszystkiego” – powiedział Tarantino. „Podobał mi się ten film, ale spektakl prawie mnie sparaliżował. Myślę, że nie czułem nic emocjonalnego. Byłem tym zachwycony. Ale nie wiedziałam, czym się zachwycam. … Dopiero za trzecim razem mogłem spojrzeć poza spektakl i zobaczyć ludzi, o których opowiada ta historia”.

Podobnie, Tenet Nolana był także filmem, którego Tarantino zwierzył się, że nie dostał.

„Myślę, że muszę to zobaczyć ponownie” – powiedział ReelBlend .