Porady Jimmy'ego Page'a dla młodych muzyków pochodzą prosto z Podręcznika mówcy motywacyjnego

Jun 10 2023
Jimmy Page udzielał młodym muzykom rady, którą wielokrotnie przeżywał przed i podczas swojej kariery w Led Zeppelin – pozostań wierny sobie.

Jimmy Page ciężko pracował, aby zostać doświadczonym gitarzystą. Jako dziecko godzinami ćwiczył kopiowanie solówek. To pomogło Page'owi stać się rozchwytywanym gitarzystą sesyjnym, zanim założył Led Zeppelin. Nie wzbraniał się przed kopiowaniem sztuczek Beatlesów w piosenkach Zep, ale rady Page'a dla początkujących muzyków są czymś, co powiedziałby mówca motywacyjny. W rzeczywistości gitarzysta nie raz podążał za własnymi słowami mądrości w Led Zeppelin .

Jimmy Page | Kevina Wintera/Getty Images

Prosta rada Jimmy'ego Page'a dla młodych muzyków — „Po prostu uwierz w siebie”

Page nie urodził się bogiem gitary. Jak wszystko w życiu, aby stać się mistrzem, trzeba było ćwiczyć. Gdy po przeprowadzce rodziców znalazł w domu starą gitarę, przyszła gwiazda od razu się do niej przyzwyczaiła. Page spędził wiele godzin na skrupulatnym opanowaniu partii gitarowych — akordów Buddy'ego Holly'ego, gitarzysty Ricky'ego Nelsona, Jamesa Burtona — aby poprawić.

Ta ciężka praca wyraźnie się opłaciła. Page zarabiał dobre pieniądze jako gitarzysta sesyjny, gdy miał zaledwie 19 lat. Został gitarzystą, którym inni obiecujący sześciostrunowi bohaterowie chcieli być z Led Zeppelin. Praktyka pomaga, ale rada Page'a dla młodych muzyków dotyczyła zaufania do wewnętrznego procesu twórczego (za pośrednictwem YouTube ):

"Uwierz w siebie. Kiedy masz coś, co wiesz, że jest dla ciebie indywidualne, po prostu zachęcaj do tego i pielęgnuj to, ponieważ to naprawdę sprawi, że zabłyśniesz na koniec dnia. Po prostu uwierz w siebie."

Jimmy'ego Page'a

Page wypowiedział te słowa w 2015 roku, długo po tym, jak odcisnął swoje piętno na klasycznej muzyce rockowej. Łatwo byłoby krytykować Page'a za udzielanie tak pozornie prostych rad po zarobieniu milionów na muzyce, ale te słowa były prawdziwe na długo przed tym, zanim stał się legendą gitary. I udowodnił, że wierność swojej twórczej wizji może się cudownie opłacić.

Page wierzył w swoją wizję Led Zeppelin od pierwszego dnia (a nawet wcześniej)

Powiązany

Led Zeppelin otrzymał największy awans, jaki kiedykolwiek otrzymał zespół rockowy od Atlantic w 1968 roku

Page dobrze zarabiał jako gitarzysta sesyjny. Grał na piosenkach The Who, Kinks, Rolling Stones i Donovana. Jego gitara pojawiła się w piosence przewodniej Jamesa Bonda „Goldfinger”. Jednak zrezygnował z bycia muzykiem sesyjnym , gdy zdał sobie sprawę, że nie jest to nawet bliskie zaspokojenia jego twórczej potrzeby. Page przez resztę swojej kariery postępował zgodnie z własnymi radami.

Związał się z The Yardbirds, jednym z największych zespołów w Anglii. Niektórzy z jego kolegów z zespołu zaprosili go do utworzenia nowej grupy, gdy grupa rozpadła się w 1968 roku. Page wygłosił oczywisty komentarz — „Nie chcę robić czegoś takiego jak The Turtles” — kiedy odrzucił ofertę i odszedł na własną rękę. Mógł rozegrać to bezpiecznie, ale wierzył w siebie i swoją wizję.

Page ufając swojemu instynktowi sięgnął do własnej kieszeni i zapłacił za nagranie pierwszego albumu Led Zeppelin . Dość powiedzieć, że się udało. 

Debiut zespołu pokazał ich potencjał, wywołał wojnę przetargową i pomógł Led Zeppelin otrzymać ogromną zaliczkę, kiedy Atlantic Records przekazało równowartość 1,5 miliona dolarów zespołowi, o którym większość ludzi nigdy nie słyszała. Page i jego zespół uwierzyli w siebie, wydając dwa albumy ( Led Zeppelin IV i Houses of the Holy ) bez nazwy zespołu ani twarzy na okładce.

Rada Jimmy'ego Page'a dla aspirujących gwiazd muzyki — uwierz w siebie — była prosta, ale potężna. Wielokrotnie w swojej karierze gitarzysta Led Zeppelin udowadniał, że zaufanie do własnych talentów może zmienić świat.

Aby uzyskać więcej informacji na temat świata rozrywki i ekskluzywnych wywiadów, zasubskrybuj kanał YouTube Showbiz Cheat Sheet .