Jessica Alba chciała zrujnować swój wygląd w „Fantastycznej Czwórce”

Jun 06 2023
Jessica Alba chciała przenieść swój występ w „Fantastycznej Czwórce” na wyższy poziom, brzydząc się swoją rolą.

Filmy Marvela z połowy 2000 roku Fantastyczna Czwórka przedstawiały kiedyś Jessicę Albę jako Niewidzialną Kobietę. Ale Alba chciała zrobić trochę więcej dla swojej postaci, sabotując jej wygląd do tej roli.

Jessica Alba chciała zrujnować swój wygląd w „Fantastycznej Czwórce”

Jessica Alba | Lionela Hahna/Getty Images

Alba był już podekscytowany możliwością zagrania w filmie o superbohaterach z 2005 roku. Tym, co pierwotnie przyciągnęło ją do filmu, było to, jak bardzo różnił się scenariusz od innych filmów, które pojawiły się na jej drodze. Fantastyczna Czwórka była mile widzianą zmianą w rodzaju niepochlebnych ról, które jej oferowano.

„Scenariusze, które dostaję, są zawsze dla dziwki, motocyklowej laski w skórze lub napalonej pokojówki” – powiedział kiedyś Alba Glockowi (przez Campus Circle ). „Dostaję wszystkie te scenariusze, które zaczynają się:„ Tawnya bierze prysznic. Woda spływa po jej nagich, jędrnych piersiach. Nie sądzę, żeby coś takiego przydarzyło się Natalie Portman”.

Fantastyczna Czwórka była nie tylko bardziej zdrowa niż typowe postacie, na które była obserwowana, ale Alba osobiście połączył się z zespołem superbohaterów Marvela .

„[W Fantastycznej Czwórce ] Sue stara się trzymać wszystkich razem. Ona po prostu chce, żeby wszyscy byli w porządku - powiedział Alba. „Wygląda na to, że kiedy próbuje to zrobić, wszyscy są tak pochłonięci swoimi problemami, że wtedy ona znika. Jest to więc bardzo metaforyczne. Kocham to."

Według reżysera filmu, Tima Story, Alba również chciała pójść o krok dalej ze swoją postacią, zmieniając swój wygląd na potrzeby kontynuacji filmu. Ale Story nie uważała, że ​​Fantastyczna Czwórka to film, który zrujnuje jej wygląd.

„Myślę, że kwestia piękna może czasem przeszkadzać” — powiedział kiedyś Story Empire (przez Female First ). „Omówiliśmy to szczegółowo. Ona ma to coś; mówi: „Tim, uczyń mnie brzydkim! Posyp mnie brudem! Zrób coś!' a ja na to: „OK, Jessica, może nie w tym filmie…”. Ma taki talent, ale czasami ludziom trudno jest na to patrzeć. Jednak myślę, że ona naprawdę zaczyna to zmieniać.

Jessica Alba żałuje, że zagrała w „Fantastycznej Czwórce”

Chociaż podobały jej się pewne aspekty filmów Fantastycznej Czwórki , Alba wyznała kiedyś, że kręcenie tych filmów może być czasem nieprzyjemnym doświadczeniem. Zwłaszcza, gdy robi kontynuację. Według Alby Story była czasami źródłem jej negatywnych uczuć do filmu. Kierunek reżysera zniechęcił Albę.

„[Powiedział mi]„ To wygląda zbyt realnie. Wygląda to zbyt boleśnie. Czy możesz być ładniejsza, kiedy płaczesz? Ślicznie płacz, Jessico. Mówił: „Nie rób tego ze swoją twarzą”. Po prostu zrób to płasko. We łzach możemy zrobić CGI” — wspominał kiedyś Alba według Vulture .

To sprawiło, że Alba zakwestionowała swoje umiejętności jako aktorki, a nawet jej wkład w przemysł filmowy jako całość.

„A potem to wszystko sprawiło, że pomyślałem: czy nie jestem wystarczająco dobry? Czy moje instynkty i emocje nie są wystarczająco dobre? Czy ludzie nienawidzą ich tak bardzo, że nie chcą, żebym był człowiekiem? Czy nie wolno mi być osobą w mojej pracy? Więc po prostu powiedziałem: „Pieprzyć to. Nie zależy mi już na tym biznesie ” – powiedziała.

Czego Jessica Alba nauczyła się po odejściu z aktorstwa

Powiązany

Jessica Alba została pierwotnie nazwana na cześć postaci z „Aniołków Charliego”.

Alba nie odeszła z branży filmowej, ale zrobiła sobie dłuższą przerwę. Chociaż odegrali rolę, filmy Fantastycznej Czwórki nie były całkowitą przyczyną wątpliwości Alby jako aktora. Gwiazda Dark Angel wyznała kiedyś , że zawsze miała problemy z pewnością siebie.

„[Byłam] tak bardzo niepewna swoich umiejętności jako aktorki. Czułam się taka osądzona” – powiedziała kiedyś w Let's Be Real z Sammym Jaye (przez People ). „Byłem moim najgorszym krytykiem. Myślę, że nie czułem się godny”.

Ale długa przerwa Alby okazała się najlepszą rzeczą dla niej jako aktorki.

„Myślę, że tak długa przerwa od tego i dosłownie bez konsekwencji dla tego, czy to działa, czy nie, pozwala mi mieć swobodę jako gawędziarza, aby po prostu być całkowicie obecnym i próbować różnych rzeczy i naprawdę to kocham. I to przyniosło mi prawdziwą radość” – dodała.