Peter Tork powiedział, że The Monkees „nigdy nie ćwiczyli” przed nakłonieniem ekipy telewizyjnej do tańca

Jun 09 2023
Peter Tork z The Monkees powiedział, że zespół „nigdy nie ćwiczył”, zanim zachęcił ekipę do tańca na planie ich tytułowego programu telewizyjnego.

The Monkees Peter Tork osiągnął wiele ważnych momentów jako członek kultowego zespołu pop-rockowego z lat 60. Jednak jednym z jego najważniejszych wczesnych osiągnięć jako członka Monkees było skłonienie „ekipy do tańca” podczas jam session na planie z Mikiem Nesmithem, Mickym Dolenzem i Davy Jonesem.

Do członków Monkees należeli Mike Nesmith, Davy Jones, Micky Dolenz i Peter Tork | Archiwa Michaela Ochsa / Getty Images

Peter Tork przyznał, że The Monkees „nigdy nie ćwiczyli”, zanim skłonili ekipę telewizyjną do „tańczenia”

W 1982 roku Peter Tork pojawił się w Late Night with David Letterman . Omówił swoją karierę i wpływ bycia członkiem The Monkees na jego życie.

W jednym z kluczowych momentów wywiadu Tork omówił brak prób kwartetu przed nakręceniem pierwszego odcinka. Jednak to nie powstrzymało Torka, Mike'a Nesmitha , Micky'ego Dolenza i Davy'ego Jonesa przed obejrzeniem jednej niezapomnianej chwili rozgrywającej się na ich oczach.

Tork powiedział Lettermanowi: „Kiedy po raz pierwszy graliśmy, robiliśmy pilota. Odpaliliśmy nasze wzmacniacze i po prostu graliśmy razem”. “

Jednak to, co stało się później, zaskoczyło wszystkich zaangażowanych. „Nigdy nie ćwiczyliśmy, zachęciliśmy ekipę do tańca”, muzyk powiedział o tych, którzy pracowali na planie serialu telewizyjnego The Monkees .

„Nie byliśmy tak złymi muzykami, za jakich nas przedstawiano”

Powiązany

Peter Tork widział film „The Monkees” prawie 80 razy, zanim zdał sobie sprawę, co go w nim niepokoi

We wczesnych latach The Monkees krążyły plotki, że jego członkowie byli wystarczająco kompetentnymi muzykami, aby nagrywać własną muzykę. Te oskarżenia zostały skierowane przeciwko grupie po tym, jak ich pierwsze dwa albumy były obsadzone muzykami sesyjnymi.

Jednak Tork ujawnił Lettermanowi, że tak nie było. Czwórka była więcej niż w stanie nagrać swoją pracę. Ale dyrektor muzyczny The Monkees, Don Kirshner, wykorzystał swoją grupę autorów piosenek i muzyków z Brill Building, aby dopracować swoje utwory.

„Nie byliśmy tak złymi muzykami, za jakich nas przedstawiano” — wyjaśnił Tork. „Ci goście mieli muzyczne doświadczenie. Micky Dolenz był wokalistą grupy The Missing Links. David Jones był piosenkarzem na Broadwayu. Żaden z tych facetów nie był muzycznie pozbawiony.”

Tork kontynuował: „Nie graliśmy na naszych dwóch pierwszych płytach. Odnieśli ogromny sukces, a my odnieśliśmy korzyści dla artystów”.

Jednak kiedy zespół miał wyruszyć w swoją pierwszą trasę koncertową, Tork powiedział, że on i Nesmith pomagali Dolenzowi i Jonesowi w doskonaleniu ich technik muzycznych.

„Więc kiedy przyszło do nauczenia ich gry na instrumencie, chętnie to podjęli” — wyjaśnił Tork. „Mike [Nesmith] był tak samo doświadczonym muzykiem jak ja. Więc nauczyliśmy tych facetów prostych części, wyruszyliśmy w trasę i dobrze się bawiliśmy.

Sukces The Monkees polegał na „wyczuciu czasu” – powiedział Peter Tork

O sukcesie The Monkees Peter Tork powiedział, że chodziło o „wyczucie czasu”. Zespół powstał w czasach, gdy marketing serialu telewizyjnego dla nastolatków był nowym pomysłem, a wczesny sukces zespołu był związany z programem telewizyjnym.

Serial telewizyjny Monkees pomógł wprowadzić zespół do domów młodszych dzieci, które mogły nie być spokrewnione z The Beatles. Tork powiedział, że zadziałało to na ich korzyść w szybkim wzroście sławy grupy.

PowiedziałRock Cellar  w 2016 roku: „W przypadku The Monkees nadszedł czas, aby pojawiło się wiele dzieciaków, a byli to młodsi bracia i siostry dzieci, które kochały The Beatles . Chcieli mieć coś własnego”.

„I pojawili się Monkees, i mieli coś własnego, o rany, o rany, o rany. Powiedzieli: „Możesz zatrzymać swoich cholernych Beatlesów; Mam The Monkees! Wiele dzieci dorastało w ten sposób, a niektóre zostały muzykami” – dodał.

Peter Tork grał z przerwami z The Monkees aż do swojej śmierci 21 lutego 2019 r. Zmarł w swoim domu w Connecticut osiem dni po swoich 77. urodzinach. Przyczyną śmierci był rak gruczołowo-torbielowaty, rzadka, wolno rosnąca postać raka głowy i szyi.