Brittany Murphy została zwolniona pierwszego dnia kręcenia jednego ze swoich ostatnich filmów

Feb 10 2021
Śmierć Brittany Murphy w wieku 32 lat zszokowała fanów na całym świecie – a film, który miał być jej ostatnim, zwolnił ją pierwszego dnia.

Liczymy na aktorów , którzy przedstawią nam na ekranie dramat, który uwielbiamy oglądać w kinach. Niestety dramaty poza ekranem mogą często uniemożliwić naszym ulubionym gwiazdom obejrzenie ich projektów aż do debiutu. Chociaż wielu członków obsady jest zatrudnianych  ze względu  na ich żywe i głośne osobowości, złe zachowanie na planie spowoduje ich zwolnienie.

Kto wie, jakie niesamowite występy mogliśmy przegapić w wyniku zwolnień i wymiany obsady? W przypadku Brittany Murphy, która zmarła w wieku zaledwie 32 lat, straciliśmy jedną z jej ostatnich ról. 

Brittany Murphy | Toby'ego Zerny/Getty Images

Brittany Murphy zaczęła grać w bardzo młodym wieku

POWIĄZANE: 10 aktorów, o których nie wiedziałeś, że są dziecięcymi gwiazdami

Murphy zawsze miał aspiracje, by dostać się na duży ekran. Według IMDb pewnego wieczoru podeszła do Burta Reynoldsa i George'a Segala przy stole obiadowym i oświadczyła, że ​​„pewnego dnia ona też będzie gwiazdą”. Miała wtedy zaledwie pięć lat i nie musiała długo czekać na realizację swoich marzeń. 

W wieku siedemnastu lat Murphy dostał główną rolę w Clueless. Zagrała jako Tai u boku Alicii Silverstone. Ta rola była pierwszą poważną demonstracją talentów dziewczyny zarówno jako aktorki, jak i piosenkarki. Umiejętności te stały się jeszcze bardziej widoczne, gdy występowała ze swoim zespołem Błogosławiona dusza i brała udział w bardziej dramatycznych rolach, takich jak Daisy w  Girl, Interrupted

Pod koniec 2009 roku Murphy był gotowy do rozpoczęcia zdjęć do  The Caller,  niskobudżetowego dramatu, który miał służyć jako szybka wypłata i pretekst do wakacji w Puerto Rico. Jednak zaledwie jednego dnia po rozpoczęciu zdjęć wszystko zaczęło się strasznie psuć. 

Jej zwolnienie z  The Caller  było początkiem końca

POWIĄZANE: Popularni aktorzy, którzy zostali zwolnieni lub zastąpieni w hitowych filmach

Matka i mąż Murphy'ego towarzyszyli aktorowi w drodze do San Juan w listopadzie 2009 roku. Trio mieszkało razem w domu Murphy'ego w Hollywood Hills , podczas gdy ona opiekowała się dwoma członkami swojej rodziny, którzy cierpieli na chroniczne dolegliwości. Niestety, wycieczka do Puerto Rico była daleka od relaksującego wypoczynku. Obecność męża Murphy, Simona Monjacka, mogła nawet przyczynić się do zwolnienia jej z obsady The Caller. 

Według Hollywood Reporter , Monjack pojawił się w miejscach kręcenia filmu pijany i zakłócił proces produkcji. Został natychmiast wyrzucony z planu. Niektórzy twierdzą, że właśnie dlatego Murphy rozstała się z zespołem, podczas gdy inni twierdzą, że to nie był jej wybór. Ostatecznie producenci filmu powiedzieli, że była to wspólna decyzja, podczas gdy Monjack twierdził, że Murphy chciała odejść z własnej woli. Według jej męża horror był zbyt przerażający. 

Niestety, życie stało się jeszcze bardziej przerażające po odejściu Murphy'ego z filmu. W ciągu roku Murphy zmarła na Staphylococcus, robaka, którego jej matka i Monjack pierwotnie złapali w Puerto Rico. Według biografii Monjack zmarł z podobnych przyczyn zaledwie pięć miesięcy później. 

Ostatnia rola filmowa Murphy pojawiła się na dużym ekranie pięć lat po jej śmierci

POWIĄZANE: Ostatnie pośmiertne wydawnictwo Chadwicka Bosemana zmierza do Disney +: Zobacz „Co jeśli…?” Przyczepa

Szokujące – i nieco podejrzane – okoliczności śmierci Murphy sprawiły, że opinia publiczna miała obsesję na punkcie jej życia i pracy. Chwile poprzedzające jej odejście zostały dokładnie przeanalizowane. Wielu z niecierpliwością czekało na premierę Something Wicked , filmu, który Murphy skończył kręcić zaledwie kilka miesięcy przed katastrofalną podróżą do San Juan. 

O dziwo jednak  Something Wicked nie trafiło do kin przed 2014 rokiem. Problemy z ponownym zabezpieczeniem miejsc kręcenia ostatecznych ujęć natury spowodowały lata opóźnień. Kiedy film był w końcu gotowy, nikt nie był zainteresowany jego pokazaniem. W rezultacie LA Times donosi, że producent Joe Colleran uruchamia własne ramię dystrybucji kinowej — długi proces. W końcu zadebiutował w limitowanym wydaniu i chociaż nie spotkał się z dużym uznaniem, niektórzy uważają go za najsilniejszy występ Murphy'ego.