Czy racje zawierają luźną sól?
Jedna z moich grup d&D spotkała się dzisiaj z gigantycznym ślimakiem (potworem homebrew) i jeden z graczy zadeklarował, że zamierzają rzucić w niego solą (tym razem to nie ja to zasugerowałem). MG zapytał, skąd go wzięli, a gracz odpowiedział, że prawdopodobnie mają go w swoich racjach, po prostu luzem do przypraw.
MG był sceptyczny i poprosił mnie, żebym to sprawdził (jestem graczem, ale zwykle to ja patrzę na rzeczy). Definicja racji PHB to:
Racje żywnościowe składają się z suchych pokarmów nadających się do długich podróży, w tym suszonych, suszonych owoców, twardych przekąsek i orzechów.
Gracz powiedział, że „w tym” oznacza, że nie jest to jedyny składnik racji żywnościowych, a ponieważ sól jest niezbędna dla zdrowia człowieka, to prawdopodobnie jest zawarta w racjach. Wspomnieli również o armiach rzymskich wysyłających żołnierzy z pensją lub solą, tylko po to, by mogli kupić sól.
Dyrektor Generalny powiedział, że sól prawdopodobnie będzie znajdować się w takich rzeczach jak hardtack lub suszona, a nie po prostu luźna w paczce z racjami.
Czy porcje zawierają sól sypką?
Odpowiedzi
Teoretycznie można by je uwzględnić, ale jest bardzo mało prawdopodobne, aby racje zawierały jakiekolwiek dodatkowe przyprawy z kilku powodów.
Na wstępie ta odpowiedź dotyczy standardowego środowiska D&D: średniowiecznego świata fantasy. Jeśli ustawienie twojej gry jest inne, na przykład ustawienie steampunkowe lub futurystyczna odyseja kosmiczna, nie ma to zastosowania.
Po pierwsze, jest to po prostu niewykonalne logistycznie. Dla dzisiejszych ludzi powszechnym udogodnieniem jest paczka soli i pieprzu zapakowana w jednorazowe plastikowe sztućce. Mamy zmechanizowane fabryki, które mogą masowo produkować paczki papieru, w których je przechowujemy, i dysponujemy tanim sposobem przenoszenia ich z miejsca na miejsce w celu dystrybucji. W średniowiecznym otoczeniu, które jest standardem dla większości gier D&D, produkcja takich wygodnych przedmiotów jest mało prawdopodobna, ze względu na po prostu brak wymaganej do tego technologii. Po prostu nie mieliby środków do masowej produkcji paczek, które mogliby włożyć do każdej mikstury racji żywnościowych, niezależnie od materiału, z którego zostały wykonane.
Po drugie, dodatkowa sól na boku byłaby niepotrzebna. Racje mają pozostać dobre przez długi czas, tygodnie, a nawet miesiące, w miejscu, w którym chłodzenie praktycznie nie istnieje, z wyjątkiem niewiarygodnie bogatych, których stać na stworzenie magicznej lodówki przez potężnego maga, lub potężnych magów, którzy potrafią więc sami. Oznacza to, że racje żywnościowe muszą być konserwowane w inny sposób, odporne na gnicie i pleśń. Ponieważ solenie było podstawowym (i często jedynym) środkiem konserwującym, większość produktów wchodzących w skład porcji jest już mocno solona. Ser i lepkość mogą być szczególnie twarde i odporne na rozwój pleśni, ale generalnie nie dodaje się do nich soli. Orzechy prawdopodobnie byłyby prażone i prawdopodobnie i tak już solone dla smaku. Każde mięso z konieczności jest już peklowane, solone i wędzone, bo inaczej po prostu nie przetrwa.
W tym konkretnym przypadku myślę, że pytanie jest dyskusyjne. Wpływ garści soli na zwykły ślimak jest druzgocący, ponieważ ślimak jest tak mały. Efekt garści soli na wszystko, co nazywa się „olbrzymem”, będzie znikomy. To może być tak, jakby ktoś wylał na ciebie kroplę kwasu.
Ale oczywiście to zależy od twojego DM.
To zależy od GM
Całość tego, co wiemy o racjach żywnościowych, przedstawia się następująco:
Racje żywnościowe składają się z suchych pokarmów nadających się do długich podróży, w tym suszonych, suszonych owoców, twardych przekąsek i orzechów.
Wszystko poza tym jest decyzją GM.
To, czy „obejmujący” oznacza „obejmujący, ale nie ograniczający się do”, czy „obejmujący tylko”, jest faktycznie częścią budowania świata pozostawionego GM. Być może zdecydują się zostawić to postaciom gracza i kazać im zaprojektować / stworzyć własne racje żywnościowe, ale podobnie byłoby to poza podstawowymi zasadami i byłoby to coś, co GM musiałby zaimplementować.
Warto zauważyć, że racje żywnościowe nie są jedynymi, które są ledwie zdefiniowanym produktem:
- Czy kajdany zapewniają jakikolwiek mechaniczny efekt lub stan w grze?
- Jakie są specyfikacje bloku kadzidła?
Warto zauważyć, że w przepisach istnieje sól sypka
Jest wymieniony jako towar handlowy :
[...] 5 cp 1 funt soli [...]
Pojawia się również podczas przygody Curse of Strahd w Carnival Wagon Rictavio jako słoik soli. W ten sposób wiemy, że sól sypka z pewnością istnieje w ramach przepisów, ale to, czy występuje z racjami, nie jest opisane w tych samych zasadach.
To, czy postać gracza ma sól na swojej osobie, jeśli nie jest ona wyszczególniona jako sprzęt na arkuszu, zależy od GM.
Niektórzy GM wymagają, aby wszystko, co masz, było wyraźnie wymienione w twoim ekwipunku (co może prowadzić do bardzo długich spisów czasami na oddzielnych kartkach papieru). W tym szpagat, igła do szycia lub widelec do cyny. Inni GM pozwalają postaci na posiadanie przedmiotów, które miałaby sens dla tej postaci, a które nie są szczególnie cenne ani ciężkie. Inni GM będą rzucać, aby sprawdzić, czy postać ma przedmiot, czy to czysty rzut szczęścia, czy coś opartego na umiejętnościach lub teście zdolności.
DnD 5e nie ma żadnych wyraźnych zasad, o których wiem, że w jakikolwiek sposób egzekwują to wszystko. Nawet gdyby tak było, GM mógłby to załatwić (i może nawet nie wiedząc, że taka zasada istnieje, a ja nie).
Jedynym rzeczywistym czynnikiem ograniczającym GM jest to, co tabela uważa za rozsądne. Jeśli na przykład zaczniesz mówić, że łotr nie może założyć nici na framugę drzwi, ponieważ `` strój podróżny '' nie mówi wprost, że jest zrobiony z tkaniny, a nie mówi, że jest czysto skórzany (ugh), wielu graczy uzna to za niezadowalające lub niesprawdzony, w wyniku czego może stać się mniej zainteresowany grą.
Jeśli chodzi o inne, ale powiązane pytanie, czy rozsądne jest, aby postać dnd miała na sobie trochę soli do gotowania? powiedziałbym, że może to pójść w obie strony. Większość podróżników w czasach historycznych rozpalała ogniska i gotowała jedzenie, nawet jeśli byłaby suszona, solona lub w inny sposób zakonserwowana, ponieważ gotowane jedzenie jest ogólnie smaczniejsze niż żywność konserwowana, zwłaszcza biorąc pod uwagę specyficzne składniki dostępne w tamtym czasie. Samo życie na `` suchych racjach '' uważano za złe, a nawet tortury, a istnieje niezliczona ilość opowieści o żołnierzach gotujących lub parzących herbatę w hełmach z powodu braku garnków, technik, które przetrwały do współczesności, aby gotować prawie bez przyborów kuchennych. otwarty płomień (pieczenie na rożnie, „kamienne garnki” z rozgrzanymi kamieniami, gotowanie w workach ze skór zwierząt) i tak dalej.
Więc jest każdy powód, dla którego postać średniowieczna lub dnd ma trochę soli o swojej osobie, od gotowania po jej skuteczność w zwalczaniu pasożytów lub ran. Ale to, czy jakiś poszukiwacz przygód to zrobi, w dużej mierze zależy od GM.
Moja ogólna rada byłaby taka, że GM powinni mieć spójną politykę dotyczącą zapasów w porównaniu z towarami `` zakładanymi '', a gracze powinni starać się to odkryć (pośród różnych innych wspólnych różnic GM i `` zasad stołu '', które zmieniają się w zależności od grupy) tak, aby stworzyć wiarygodną narrację dla swojej postaci (co przeważnie oznacza po prostu spisanie dużej listy przedmiotów lub ... w tym przypadku nie musi).
Tak, w świecie fantasy całkowicie rozsądne jest założenie, że sól i inne przyprawy są częścią podróżnego zestawu poszukiwaczy przygód, i są przypadki w świecie high fantasy, które to potwierdzają.
W Lord of the Rings Sam ma w swoim opakowaniu sól, której używa do przyprawiania królika w Mordorze. To hobbit, który nie jest naturalnym poszukiwaczem przygód. W literaturze są podobne przykłady tego typu rzeczy, poszukiwacze przygód mają przyprawy i podobne przedmioty. W rzeczywistości, jeśli weźmiesz pod uwagę, że większość poszukiwaczy przygód ma wyższy niż przeciętny dochód do dyspozycji i jest przyzwyczajonych do łapania, zabijania i przygotowywania własnego mięsa na pustyni, możesz założyć, że zatrzymają tam osobę przyprawy, takie jak sól, aby umożliwić im sprawiają, że jedzenie jest smaczniejsze.
Ponadto niektóre odpowiedzi sugerują, że idea łatwej dostępności soli, tak jak to jest we współczesnej cywilizacji, jest mało prawdopodobna. Nie można jednak zastosować podobnego podejścia, średniowiecznego kontra high fantasy. W ustawieniu DnD, w zależności od podejścia twojego DM do samolotów, może istnieć cała płaszczyzna soli, z której niektórzy kupcy mogą używać magii do wydobywania i zbierania soli. Oprócz technologii pozyskiwania soli z wody morskiej, większość miejsc fantasy ma mocne trunki i alchemików, którzy są w stanie destylować i tworzyć cały dwór mikstur i proszków z postaci płynnej. Wreszcie masz dodatkowy czynnik Magii, rzemieślnik szukający dobrej, stabilnej formy dochodu może stworzyć metodę magicznego wydobywania soli z wody morskiej przy niewielkiej konieczności ręcznej interwencji. Wreszcie sól może być powszechnym składnikiem zaklęć, co sugeruje, że jest to powszechny przedmiot, który można dość łatwo zdobyć w większości osad. W rzeczywistości w cenniku artykułów powszechnych 1 funt soli jest wymieniony jako kosztujący zaledwie 5 centów
Biorąc to wszystko pod uwagę, całkowicie dopuszczalne jest rozważenie, że zioła i przyprawy, w tym sól, mogą być częścią pakietu przygód, prawdopodobnie przechowywanego w drewnianym lub metalowym pudełku.
Ponieważ `` sól '' jest rodzajem wyposażenia, który jest zbyt trywialny dla większości graczy, aby nawet rozważyć zakup, sugerowałbym w tym przypadku wyrzucenie testu mądrości (przetrwania). Jeśli gracz wyrzuci wysoko, ma ze sobą mały worek soli (do celów kulinarnych lub konserwacyjnych).