Dlaczego ostatnio słyszę wokół siebie cichy płacz kobiety, kiedy nikt wokół mnie nie płacze?

Aug 31 2021

Odpowiedzi

LoganCasey4 Aug 15 2019 at 21:32

Może ktoś z innego pokoju. W moim pierwszym mieszkaniu na pierwszym roku studiów ściany musiały być dość cienkie, ponieważ jeśli nie było innych dźwięków w tle, takich jak telewizor lub muzyka, mój sąsiad i ja mogliśmy słyszeć, co dzieje się w naszych mieszkaniach. Czasami słyszałem jej telewizor, a ona słyszała mój. Kiedy w nocy było śmiertelnie cicho, oboje słyszeliśmy nawzajem płacz w naszych sypialniach, kiedy byliśmy. Może to właśnie słyszysz.

AlbinaGriniute Dec 27 2016 at 18:52

Zawsze byłam osobą, która przedkłada ciszę nad wszystko – nawet najpiękniejszą muzykę. Mam nadwrażliwy słuch, więc hałas może bardzo szybko stać się dla mnie bardzo nieprzyjemny. Jeśli jest za dużo hałasu, po prostu nie mogę się skoncentrować, nie mogę myśleć, a jeśli próbuję czytać, muszę czytać tę samą linijkę wiele razy, aż zrozumiem, co to znaczy. Dlatego nie lubię przebywać w dużym tłumie ani jadać w zatłoczonych kawiarniach lub restauracjach, gdzie jest dużo głośnych rozmów.

Pamiętam, że zawsze mogłam odrabiać lekcje tylko w bardzo cichych miejscach, jak mój pokój, gdy nikogo w nim nie ma, i oczywiście bez włączonego telewizora ani radia. Moja najlepsza przyjaciółka jednak uczyła się do testów z wielkimi słuchawkami, słuchając jazzu, bossanowej itp. Nigdy tego nie mogłem zrozumieć, ale powiedziała, że ​​to pomogło jej w nauce. Wygląda więc na to, że dla każdego jest inaczej.

Powiedziawszy to, zgadzam się, że uczucie dyskomfortu nawet przy odrobinie ciszy prawdopodobnie nie jest dobrym znakiem. Jeśli podejrzewasz, że jest to spowodowane depresją, najpierw skonsultuj się z lekarzem. Należy jednak pamiętać, że niektórzy lekarze próbują rozwiązywać wszystkie problemy za pomocą leków, bez względu na to, jak łagodny lub poważny może być problem. Sugerowałbym unikanie leków na depresję, chyba że depresja jest przewlekła.

Wydaje mi się, że musisz nauczyć się uspokajać swój umysł. Wszyscy to robimy, ale niektórzy z nas potrzebują tego bardziej niż inni. Sugeruję więc, abyś zaczął uczyć się medytacji. Na początku rób to przez pięć lub dziesięć minut dziennie. Usiądź wygodnie w ciszy, zamknij oczy i wsłuchaj się w swój oddech, podążaj za strumieniem powietrza wchodzącego i wychodzącego z twojego ciała. Poczuj, jak rozluźniają się wszystkie mięśnie twojego ciała. Możesz znaleźć lepsze instrukcje do medytacji w Internecie. Na początku wystarczy pięć do dziesięciu minut dziennie. Ale trzymaj się tego, rób to codziennie. W końcu, kiedy masz na to ochotę, wydłuż czas medytacji do piętnastu, dwudziestu minut, a potem pół godziny.

Jeśli naprawdę się zaangażujesz, obiecuję, że zobaczysz duże zmiany w swoim zdrowiu, zarówno fizycznym, jak i psychicznym. Medytacja pomaga ciału się zrelaksować, co znacznie usprawnia funkcjonowanie wszystkich organów w ciele. Pomaga również uspokoić umysł, a korzyści płynące ze spokojnego i opanowanego umysłu są nieograniczone. Twój nastrój znacznie się poprawi, będziesz mógł się lepiej skoncentrować, poczujesz się lepiej ze sobą. Chodzi o to, że te zmiany będą wymagały trochę czasu i będą możliwe tylko wtedy, gdy będziesz ćwiczyć każdego dnia. Na początku nie będzie łatwo - twój umysł NIE będzie chciał pozostawać w bezruchu, wszelkiego rodzaju myśli zaczną cię atakować, ale z czasem stanie się to znacznie lepsze. Nie bój się o to, nie stresuj się, jeśli na początku nie odniesiesz sukcesu - to nie jest konkurs, który musisz wygrać.

Wtedy, kiedy cisza będzie ci całkowicie odpowiadać i będziesz w stanie rozpoznać, czym naprawdę jest hałas – tylko rozpraszającym hałasem – będziesz mógł słyszeć świat i siebie, jak nigdy wcześniej.

Powodzenia.