Dlaczego w dziewiątej transkrypcji Liszta Beethovena są palcowania, utwór dla bardzo utalentowanego gracza, który prawdopodobnie nie potrzebuje odcisków palców?
Oglądałem wraz z zabawnym wideo transkrypcji IX Symfonii Beethovena, którą Liszt napisał na fortepian. Trwa ponad godzinę, z licznymi technicznymi wyczynami iz pewnością jest to coś, czego odważyłby się nawet niewiarygodnie utalentowany pianista.
Dlatego trochę zdezorientował mnie widok oznaczeń palców, nie tylko w kilku częściach, ale w każdym miejscu.



Zastanawiam się, dlaczego dodałbyś obszerne notacje palcowania do utworu, który jest najwyraźniej tylko dla najlepszych pianistów, którzy prawdopodobnie już ich nie potrzebowali.
Moje teorie:
- Liszt po prostu uwielbiał mówić wprost o palcach, tak jak uwielbiał dodawać ossię.
- Ten utwór jest tak długi, że powinien być w większości przeznaczony do czytania, a oznaczenia palcami przyspieszają ten proces.
- Podążanie za określonymi palcowaniami powoduje niewielką różnicę w wymowie każdej nuty w porównaniu do alternatywnych palcowań, które można wybrać, i tę różnicę chciał określić Liszt.
Zastanawiam się, która z tych teorii jest słuszna, jeśli w ogóle, i / lub czy dodanie oznaczeń palcami do wirtuozowskich utworów fortepianowych ma inne zalety.
Odpowiedzi
Aby skupić się na tym poście, zajmę się konkretnym pytaniem ...
Dlaczego Liszt umieścił palcowanie w transkrypcji Dziewiątej Beethovena?
Po pierwsze, ważne jest, aby ustalić, czy palcowania podaje Liszt, którym są. Oto fragment podany w OP "próbka 1" z wydania Neue Liszt-Ausgabe (1993) (mvmt 4, mm. 462ff).

Neue Liszt-Ausgabe jest wydanie naukowe przeznaczone specjalnie dla muzykologów badających proces kompozycyjny Liszta i styl. Wydanie jest bardzo surowe w zachowaniu oryginalnych oznaczeń Liszta. W szczególności ten cytat z „Przedmowy ogólnej” do serii:
W utworach wszędzie podane jest oryginalne palcowanie Liszta. 1
A w przedmowie do suplementu 11, zawierającej symfonie 5-7, cytowany jest sam Liszt z listu do wydawcy transkrypcji:
Gdybyście przystąpili do grawerowania rękopisu obu Symfonii, to proszę was, abyście zalecili grawerowi, że są one grawerowane z dużą ilością miejsca ze względu na palcowania, które muszę dodać, a także ze względu na złożoność fragmentów. (oryginalna kursywa; moja pogrubiona)
O tym, dlaczego Liszt je uwzględnił, rozpoczyna się przedmowa:
Zasadniczo dwa motywy skłoniły Ferenca Liszta do przepisania na fortepian solo symfonii Ludwiga van Beethovena (1770 - 1827): jednym z nich był głęboki szacunek, jaki odczuwał [dla Beethovena] ... Drugi motyw wywodził się z pierwszego: chciał spopularyzować te arcydzieła są wszędzie. (s. XV; wyróżnienie moje)
Przypis do powyższego fragmentu zawiera:
W latach dwudziestych i trzydziestych XIX wieku niewiele osób znało i rozumiało dzieła Beethovena.
Należy również pamiętać, że Liszt był pionierem nowych technik pianistycznych . To, co mogłoby być standardową taryfą dla dzisiejszych najbardziej zaawansowanych pianistów, w czasach Liszta było w dużej mierze nieznane. To, w połączeniu z pragnieniem Liszta, aby jego transkrypcje były szeroko stosowane, więcej niż sugeruje, że palcowanie miało pomóc każdemu wykonawcy z trudnymi fragmentami.
Wielokrotnie palcowanie jest wyborem wydawcy, a nie kompozytora czy aranżera. Palcowania są dość powszechne w wydaniach studenckich i dość rzadkie w urtekstach, chociaż w przypadku fortepianu istnieją rękopisy z palcowaniem efektów specjalnych lub fragmentów, które kompozytor uważa za szczególnie trudne lub które kompozytor chce „mikrozarządzać”.
W przypadku omawianej edycji i utworu trudno mi sobie wyobrazić zaawansowanego pianistę, który nie ma dobrze rozwiniętej techniki oktawowej, która może, ale nie musi, obejmować naprzemiennie czwarty i piąty palec. Jestem więc osobiście przekonany, że palcowanie, które widzisz, zostało dodane przez wydawcę lub redaktora w celach edukacyjnych.
Mógł go dodać Liszt, być może na własny użytek, a po publikacji jego palcowania uznano za wartościowe. Osobiście napisałbym tu i ówdzie kilka 5 i 4 i zrozumiałbym, że będę postępować zgodnie z tym samym wzorem palca. Ta ilość palców sprawia, że strona jest zbyt zajęta IMHO, co utwierdza mnie w przekonaniu, że wydawca je dodał.
Jednym ze sposobów, aby się tego dowiedzieć, jest wyszukanie różnych wydań, zwłaszcza wcześniejszych.
Najtrudniejsze etiudy fortepianowe ukazują się w wydaniach z palcami. Dlaczego ta transkrypcja nie została opublikowana w podobny sposób?
W obu przypadkach myślę, że chodzi o to, by dać palcami tym, którzy pracują nad osiągnięciem nowego poziomu umiejętności .
@ToddWilcox zwraca uwagę na to, że palcowanie jest (myślę zazwyczaj) pracą redaktora.