Czy doszło do zamieszek w związku z wynikami wyborów prezydenckich w USA w 2020 roku?

Nov 20 2020

(Uwaga: pochodzę z Wielkiej Brytanii, więc chociaż otrzymujemy wiadomości o Ameryce, nasz cykl wiadomości nie jest zdominowany przez ich sprawy)

Tak więc w 2020 roku odbyły się wybory w USA, Biden wygrał, ale Trump odmawia ustąpienia i zasadniczo twierdzi, że doszło do masowego oszustwa wyborczego, aby uniemożliwić jego zwycięstwo.

Jeśli spojrzeć na to z perspektywy wielkiego zwolennika Trumpa, wyglądało na to, że Trump może wygrać, a potem nagle jest mnóstwo głosów na Bidena (czyli głosy pocztowe), a potem Biden wygrywa wygodnie, a osoba, którą wspierasz, twierdzi że doszło do masowych oszustw / nieprawidłowości wyborczych i dlatego przegrał.

Z ich perspektywy wydaje się to przekonującym argumentem (choć mówi się, że jest błędny), Trump nadal ma wielu zwolenników, a jego baza wydaje się być mu bardzo oddana, a ponadto są to ludzie, którzy są silnie uzbrojeni i ogólnie lubią sprawiać kłopoty.

Tymczasem przez cały 2020 rok, nawet podczas całej pandemii, wydaje się, że Stany Zjednoczone stały się krajem „przyjaznym dla zamieszek”, śmierć George'a Floyda i innych z rąk policjantów wywołała masowe protesty w całym kraju, które w wielu przypadki zamieniły się w zamieszki, rabowanie firm, niszczenie mienia oraz dalszą przemoc i śmierć wśród protestujących.

Czuję, że potężna mieszanka fanów Diehard Trump (z bronią, którzy również generalnie nie przejmują się pandemią COVID 19) + Trump nieustannie twierdzący, że masowe oszustwa wyborcze spowodowałyby gwałtowne protesty i zamieszki w całym kraju wśród jego fanów .

Czy w USA miały miejsce zamieszki przypisywane niedawnym wynikom wyborów?

Odpowiedzi

26 Fizz Nov 21 2020 at 02:01

(W przeciwieństwie do odpowiedzi Briana) było kilka starć, takich jak ta w Waszyngtonie 14 listopada :

Demonstracje toczyły się pokojowo przez większość dnia, ale kontrprotestatorzy starli się ze zwolennikami prezydenta, a gdy zapadła noc, wybuchły akty przemocy. Według The Washington Post, kontrprotesterzy przewracali stoły sprzedawców sprzedających towary Trumpa, a także kradli kapelusze i flagi Trumpa i podpalali je.

Dwóch funkcjonariuszy zostało rannych, a co najmniej 20 osób zostało aresztowanych - podaje Biuro Prezydenta DC. Z tych aresztowań cztery dotyczyły naruszenia broni palnej, dwóch zwykłej napaści, jednego napaści na funkcjonariusza policji i dwóch naruszeń porządku publicznego, poinformowała komisja WAMU w Waszyngtonie. Odzyskano siedem pistoletów. Nie było od razu jasne, czy broń należała do zwolenników Trumpa, czy do kontrprotesterów.

Rozproszone starcia stały się gwałtowne około godziny 20:00, kiedy zwolennicy Trumpa uzbrojeni w pałki i kontrprotesterzy zderzyli się w bójce pięć przecznic od Białego Domu, poinformował The Post, zanim policja rozbiła grupy. Według gazety, miejski strażnik powiedział, że młody mężczyzna został przetransportowany do szpitala z powodu poważnych obrażeń po tym, jak został dźgnięty w plecy podczas walki.

Ale o ile były one znacznie bardziej ograniczone niż to, czego niektórzy się obawiali.

18 BrianZ Nov 20 2020 at 22:17

(EDYCJA 1/10: Wiele się zmieniło od listopada, ta odpowiedź odzwierciedla informacje dostępne w tamtym czasie).

Nie , do tej pory nie było takich zamieszek. (EDYCJA 11/20: Incydent w odpowiedzi Fizz jest najbardziej znaczącym wyjątkiem, jaki do tej pory widziałem). Z powodów przedstawionych w pytaniu istnieje stałe ryzyko przynajmniej w pewnym ograniczonym stopniu. Jednak konflikt cywilny jest prawdopodobny tylko wtedy, gdy Trump podejmie działania w celu drastycznego zwiększenia niepewności co do przekazania władzy. Jak poinformował Bloomberg News dzień po wyborach:

Prognozy dotyczące powszechnej przemocy nie powiodły się w noc wyborczą, ale policja i firmy w całych Stanach Zjednoczonych kontynuują przygotowania, gdy prezydent Donald Trump fałszywie twierdzi, że zwycięstwo - scenariusz, który ostrzegali eksperci, ma większy potencjał do niepokojów.

Tak naprawdę się nie wydarzyło (mimo że Trump formalnie nie przyznał się do porażki wyborczej i nadal wygłasza bezpodstawne twierdzenia o oszustwach wyborczych) i do tej pory nie mogę znaleźć dowodów na znaczną przemoc lub szkody majątkowe związane z wyborami.

13 RobertColumbia Jan 09 2021 at 20:38

6 stycznia 2021 r. W Waszyngtonie doszło do gwałtownych zamieszek .

BBC donosi ,

Zwolennicy Trumpa zebrali się w środę na Kapitolu, aby wyrazić swoją wściekłość z powodu zwycięstwa Joe Bidena w wyborach, siejąc spustoszenie w Kongresie. Przedstawiono buntowników niszczących biura kongresu, a pomocnik przewodniczącej Izby Reprezentantów Nancy Pelosi, czołowej demokratki w Waszyngtonie, zgłosiła kradzież laptopa.

5 TimB Nov 21 2020 at 22:21

Nie, nie było żadnych zamieszek.

Ponieważ może się to wydawać zaskakujące, biorąc pod uwagę, że po obu stronach jest wielu niezwykle zainwestowanych ludzi, należy wziąć pod uwagę obecną ogólną pozycję.

W tej chwili obu stronom mówi się, że „wszystko w porządku, sądy się tym zajmą”.

Tak więc kibice Bidena nie są zadowoleni z sytuacji i zdarzają się sporadyczne protesty (na przykład przylatują republikanie, aby porozmawiać z Trumpem, który spotkał się z protestującymi podczas podróży).

Zwolennicy Trumpa nie są szczęśliwi i zdarzały się sporadyczne protesty (np. Zobacz kilka tysięcy ludzi Marsz Maga).

Ale w tej chwili przywódcy mówią obu stronom, że wszystko jest w porządku. W końcu wygrają. Więc czekają. Duszą się, podniecają i coraz bardziej się wściekają.

I wtedy zrobi się niebezpiecznie. Ponieważ jedna z tych stron (prawie na pewno Trump na podstawie dostępnych dowodów) albo przegra, ale twierdzi, że została skradziona (powodując ogromny gniew u jego zwolenników) lub wygra bardzo wątpliwymi środkami (powodując ogromną złość u zwolenników Bidena).

Wtedy możemy spodziewać się przemocy, gdy tylko stanie się jasne, że jedna ze stron nie ma już pokojowej drogi do zwycięstwa.