Dlaczego częstotliwości, które występują w oparciu o zależność logarytmiczną o podstawie dwa, brzmią „tak samo”? [duplikować]
Wiemy, że częstotliwości, które następują po logarytmicznej relacji o podstawie dwa, brzmią jak ten sam ton. Wydaje się, że jest to jedna z podstawowych zasad leżących u podstaw teorii muzyki. Na przykład częstotliwości 220, 440, 880, 1760, ... wszystkie brzmią tym samym tonem: „A”.
f_n = f_0 • 2^n
Po przeszukaniu kilku różnych źródeł teorii muzyki nie znalazłem przekonującego fizycznego lub matematycznego wyjaśnienia tego zjawiska. Wiele źródeł podaje, że ludzki ton postrzegany jest w skali logarytmicznej / wykładniczej lub że fale „układają się” w sposób, który tworzy poczucie „identyczności” między dwiema częstotliwościami.
Z pewnością jest jasne, że ludzie postrzegają tonację w sposób logarytmiczny. Moje pytanie: dlaczego? Musi istnieć fizyczny powód, dla którego ludzie postrzegają częstotliwości, które następują po tak dobrze zdefiniowanej matematycznej zależności, jako mające ten sam ton.

Odpowiedzi
Istnieje wiele artykułów na temat równoważności oktaw. Niektórzy skłaniają się ku wyjaśnieniu kulturowemu, inni (cytując śpiew ptaków) wolą wyjaśnienie fizjologiczne.
https://www.quantamagazine.org/perceptions-of-musical-octaves-are-learned-not-wired-in-the-brain-20191030/
https://www.researchgate.net/publication/330865079_Octave_equivalence_perception_is_not_linked_to_vocal_mimicry_Budgerigars_fail_standardized_operant_tests_for_octave_equivalence
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC5479468/
Te artykuły wolą wyjaśnienie kulturowe.
Nie wierzę, że istnieje na to przekonujący argument. W rzeczywistości ostatnie badania antropologii kulturowej sugerują, że nasza skłonność do słuchania oktaw jako „tej samej nuty” wynika z kulturowego mycia mózgu. Nie mogę sobie w tej chwili przypomnieć ani zlokalizować artykułu (edytuję, kiedy to zrobię), ale pojawił się niedawno artykuł, w którym przedstawiono dane zebrane podczas wywiadów z ludźmi z jakiegoś rdzennego plemienia, na które kultura zachodnia nie ma wpływu i po prostu nie słyszą oktawy, ponieważ ta sama uwaga. I nie ma ich w rzeczywistości.
Nie jestem pewien, dlaczego to robimy, z wyjątkiem stwierdzenia, że musiało to mieć jakąś ewolucyjną korzyść, jak unikanie błędnej interpretacji wezwań od ludzi, gdy podnoszą głos, czy coś.