Pojedyncze piękno
Piękny sen, który nawiedza mnie na jawie, ale porzucił ciemną pustkę moich snów. Obudziłem się ze snu, który skończył się za wcześnie. Przeklinałem słońce, gdy rzeka żółtego światła zalewała moje oczy. Leżałem sfrustrowany, tęskniąc za tą ulotną wizją piękna. Potem wstałem i podszedłem do mojego biurka, żeby pospiesznie napisać ten wiersz.
Przeczytaj poniższy wiersz. Mam nadzieję, że to lubisz.
Zamknij oczy,
Jeśli tylko na minutę,
zablokuj wszystkie inne,
wszystkie ich krzyki i płacze.
Wyobraź sobie pole,
o niezwykłej urodzie,
że równe kąty,
przechodząc obok, musi ustąpić.
Promienne słońce,
rozlewa wstęgi światła,
zadaszenia nad wierzchołkami drzew;
ciemne cienie — nie ma.
Poranna rosa,
diamenty i klejnoty,
o iskrzącym blasku,
ozdobić kwiatami w każdym odcieniu.
Pojedyncza wizja,
widząc śmiertelnym okiem
przestaje bić serce — łapie oddech;
nic do porównania, brak równego uznania -
ty.

![Czym w ogóle jest lista połączona? [Część 1]](https://post.nghiatu.com/assets/images/m/max/724/1*Xokk6XOjWyIGCBujkJsCzQ.jpeg)



































