Recenzja filmu „Spider-Man: No Way Home”: Marvel wysyła Spider-Mana Toma Hollanda na epickie poszukiwanie skarbów

Dec 14 2021
„Spider-Man: No Way Home” sprowadza Toma Hollanda z powrotem na jego trzecią solową wycieczkę jako web-slinger i jest to ogromny tłum.

Spider-Man: No Way Home to słusznie jedna z najbardziej rozreklamowanych części Marvel Cinematic Universe (MCU). Aktor Tom Holland powraca w swoim trzecim solowym filmie po Spider-Man: Daleko od domu . Dalej udowadnia, dlaczego jest tak wspaniałym Spider-Manem . Spider-Man: No Way Home trochę pogrąża się we własnej nostalgii, ale z pewnością jest to najbardziej epicki Spider-Man .

Jaka jest historia „Spider-Man: No Way Home”?

LR: Benedict Cumberbatch jako Doktor Strange i Tom Holland jako Spider-Man/Peter Parker | Zdjęcia Sony

Spider-Man: No Way Home rozpoczyna się dokładnie tam, gdzie skończył Spider-Man: Far From Home . Tożsamość Petera Parkera (Holandia) jako handlarza sieciami jest teraz znana światu. Konsekwencje są ogromne, co również przeszkadza Peterowi w dostaniu się na studia. Ciotka May (Marisa Tomei), MJ ( Zendaya ) i Ned (Jacob Batalon) również są głęboko dotknięci opadem.

Peter poszukuje Doktora Strange'a (Benedict Cumberbatch), aby pomógł mu cofnąć czas i upewnić się, że świat nigdy nie dowie się o jego tożsamości. Dziwne przypomina mu, że nie ma już Kamienia Czasu. Jednak nadal zgadza się pomóc innym zaklęciem, aby świat zapomniał, że jest Spider-Manem. Zaklęcie idzie strasznie źle, a złoczyńcy z wieloświata wchodzą do MCU, zmuszając Petera do wyśledzenia ich, zanim będzie za późno.

Marvel zaprasza Spideya Toma Hollanda na polowanie na padlinożerców

Cały świat Spider-Mana jest teraz pomieszany. J. Jonah Jameson (JK Simmons) stoi na czele uczynienia Petera Parkera największym wrogiem publicznym na świecie. Zmaga się z konsekwencjami prawnymi, publicznymi luzami, a co najgorsze, widząc, że najdrożsi mu ludzie zostają złapani w krzyżowy ogień. Spider-Man: No Way Home kontynuuje również powiązane z nastoletnimi problemami superbohatera, takie jak próba dostania się na ten sam uniwersytet, co jego najbliżsi przyjaciele.

Złoczyńcy są szybko wprowadzani, ale są to znane twarze z innych wszechświatów. Dlatego widzowie powinni być już zaznajomieni z ich motywami i umiejętnościami, aby film mógł ominąć wysypisko ekspozycji. Spider-Man: No Way Home natychmiast wskakuje do wielkiej akcji i całej masy zabawnych nawiązań dla długoletnich fanów.

Publiczność wcześniej krytykowała MCU za brak prawdziwych konsekwencji, ale Spider-Man: No Way Home z pewnością pokazuje reperkusje Petera. To przestroga, aby uważać na to, czego sobie życzysz, ponieważ może się to spełnić. Scenariusz Chrisa McKenny i Erika Sommersa porusza fizyczne i emocjonalne konsekwencje Petera, które wpłyną również na rozwój MCU jako całości.

„Spider-Man: No Way Home” jest niezaprzeczalnie epicki

Tom Holland jako Spider-Man/Peter Parker | Zdjęcia Matta Kennedy'ego/Sony

W Spider-Man: No Way Home nie brakuje akcji typu web-sling. Spider-Man walczy z szeregiem złoczyńców o różnych umiejętnościach, pozwalając na szeroki wybór stylów walki, dzięki którym akcja będzie świeża. Jeśli lubisz dynamikę rat MCU Avengers , zakochasz się w Spider-Man: No Way Home . Zaszczepia wiele tego, co działa w serii Spider-Man , tworząc jedną epicką przygodę.

Scenariusz McKenny i Sommersa jest głęboko zaraźliwy. Humor jest solidny, a przekomarzanie konsekwentnie zabawne. Jednak historia Petera ma tym razem o wiele więcej emocji. Jest zmuszony zmierzyć się z tym, co tak naprawdę oznacza być Spider-Manem i rodzajem odpowiedzialności, która spoczywa w jego rękach. Spider-Man: No Way Home to duży krok naprzód dla postaci. Zwłaszcza trzeci akt jest wypełniony najlepszymi momentami filmu.

Spider-Man: No Way Home to przebój epickich rozmiarów. Doświadczenie jest podwyższone, widząc je z entuzjastyczną publicznością. Jest mnóstwo momentów godnych radości. Historia czasami zbytnio opiera się na nostalgii i dostarczaniu fanom usług, ale jest tam wystarczająco dużo, by stworzyć własny film. Spider-Man: No Way Home to ogromny tłum, który z pewnością podnieci fanów do końca czwartej fazy MCU .

Spider-Man: No Way Home wejdzie wyłącznie do kin 17 grudnia.

POWIĄZANE: Zwiastun „Spider-Man: No Way Home” pobił już 2 główne rekordy