AFROBEATS, oszust
Była godzina 2:21 rano, wczesne godziny sobotniego poranka. To była jedna z tych nocy, kiedy nie mogłem spać. Otworzyłem moją aplikację Spotify, tę, która zna mnie najlepiej. Nie miałem pojęcia, czego chcę słuchać, ale wiedziałem, że chcę muzyki. Mój brat opublikował zrzut ekranu przedstawiający Oganigwe autorstwa Zlatana, więc zdecydowałem się na to.
Stamtąd zacząłem słuchać całej EP-ki Omo Ologo (solidny projekt Zlatana). W jednym z utworów Zlatana występował Young John i zanotowałem sobie w pamięci, żeby sprawdzić ten drugi. Co zrobiłem. Kliknąłem na jego najnowsze wydawnictwo, Aquafina, wyprodukowane przez Magicsticks. Produkcja była napięta, smyczki, a zwłaszcza bębny. Leżąc, tańczyłem nawet trochę na ramionach, mam na myśli, że ma bębny amapiano nasycone rytmem, więc nie do końca dobrze mi się ułożyły.
Podczas drugiego słuchania z zamkniętymi oczami uderzyła mnie jedna z linijek: „większość nocy jest samotna, och, ale nikt tego nie zauważa”. Wtedy dotarło do mnie, że afrobeaty mogą być oszustem, oszustem. Czasami afrobeats to ten dzieciak, który rozśmiesza wszystkich w klasie, kiedy on idzie do domu, by stawić czoła swoim wewnętrznym demonom. Poświęciłem trochę więcej uwagi tekstom i okazało się, że Młody John miał konflikt ze swoją kochanką.
To samo z MOTO Lojaya i Certyfikowanym samotnikiem Mayorkuna. Z pozoru obie piosenki brzmią jak dobre piosenki z chwytliwymi refrenami, ale kiedy podrapiesz się po powierzchni, teksty pochodzą z miejsca zranienia. Ten pierwszy cierpiał z powodu toksycznych relacji, podczas gdy drugi mówił o swoim udawanym zadowoleniu z bycia samotnikiem.
Osobiście uważam to za niesamowite, co można zamaskować dobrą produkcją i chwytliwymi tekstami. Ale najbardziej zdumiewa mnie dwoistość tych piosenek: w rękach odpowiedniego DJ-a w klubie w piątkowy wieczór, te piosenki mogą być bronią masowego wirowania ze względu na produkcję i chwytliwe teksty. W rękach osoby cierpiącej na bezsenność w łóżku w piątkowy wieczór piosenki te mogą być również narzędziem do głębokiej refleksji ze względu na relatywność tekstów.
Jest godzina 4:38. Dziękuję, że dotarłeś tak daleko, dopóki nie spotkamy się ponownie.
Edytowany przez Joy Matthew.