„Mały domek na prerii”: w pierwszym tygodniu aktor upadł, a Karen Grassle zastanawiała się, czy przeżyje serial
Karen Grassle opowiedziała o swoich przeżyciach na planie Małego domku na prerii . Grassle ujawnił niektóre rzeczy, które miały miejsce za kulisami. Mówi, że pierwszy tydzień kręcenia serialu był trudny. Oto dlaczego początkowo miała wątpliwości co do bycia w serialu.
Michael Landon nadzorował produkcję „Mały domek na prerii”

Michael Landon miał więcej niż jedną pracę na planie Małego domu na prerii . Landon był nie tylko aktorem w serialu, ale także producentem wykonawczym, reżyserem i scenarzystą. Grassle mówi, że jako szef serii miał dużą presję. Opisała jego obowiązki jako „potężne”.
Chociaż na początku serialu byli reżyserzy gościnni, nie przetrwali. W swojej książce Bright Lights, Prairie Dust , Grassle mówi, że Landon miał wizję tego, jak chciał, by serial przebiegał, i żaden z zaproszonych reżyserów nie pasował. Według niej „nie byli w stanie zadowolić Mike'a”.
Karen Grassle mówi, że aktor załamał się i nie była pewna, czy zdoła przejść przez kręcenie
Według Grassle pierwszy tydzień kręcenia Domku na prerii był trudny. Mówi, że przez pierwsze kilka dni na planie, który znajdował się w Simi Valley w Kalifornii, było bardzo gorąco. Filmowali na dworze w upalnym upale. Grassle musiał nosić gruby, ciężki strój, żeby zagrać Caroline Ingalls, więc bardzo się pociła. Mówi, że jej stopy „gotowały się” w czarnych, szytych na miarę butach.
Grassle mówi, że Landon wydawał się „niewrażliwy” na wysokie temperatury. Według niej wydawał się „rozkwitać” w upale. Grassle zastanawiał się, czy zdoła „wytrzymać” warunki pogodowe. Mówi, że obawiała się, że może nie być wystarczająco silna, aby kontynuować show.
Grassle mówi, że zrobiło się tak gorąco, że aktor, który grał Nellie Oleson ( Alison Arngrim ), załamał się. Mówi również, że reżyser otrzymał okłady z lodu, aby mógł je założyć na szyję i ostygnąć. Warunki pogodowe na planie sprawiły, że Grassle zaczął się zastanawiać, czy zdoła przetrwać przedstawienie.
Powitalna przerwa w pogodzie
Na szczęście sroga pogoda nie trwała długo. Nadeszła mile widziana przerwa w pogodzie. Ku wielkiej uldze Grassle'a w ten weekend pogoda się ochłodziła. Z radością dowiedziała się, że nieznośne temperatury były wynikiem fali upałów. Początkowo myślała, że w Simi Valley będzie tak gorąco, ale okazało się, że tak nie jest. Zdała sobie sprawę, że „w końcu sobie z tym poradzi”.
Chociaż ekstremalne upały były tymczasowe, przez większość dni na planie było jeszcze ciepło. Jasne światła niewiele pomogły. Grassle mówi, że najtrudniej było działać po zjedzeniu ciężkiego posiłku. Połączenie upału, kurzu i świateł na planie utrudniało jej zachowanie czujności.
Według Grassle praca była fizycznie męcząca, ponieważ spędzała 12 godzin dziennie pod jasnym światłem w kalifornijskim upale. Musiała też jechać dwie godziny do iz pracy. Grassle był zaniepokojony pracą i harmonogramem, który ostatecznie ją wykończył, więc porozmawiała z producentem Kentem McCrayem. Zajął się tym problemem, organizując dla niej kierowcę w dni, w których kręcili na miejscu. Grassle przez osiem sezonów występował w Małym domu na prerii .
POWIĄZANE : „Mały dom na prerii”: żona Michaela Landona prowadziła przez niego różne rzeczy, zanim zrobiła podstawowe rzeczy, powiedziała Karen Grassle
Śledź Sheiresę Ngo na Twitterze .