Niech Moc Przywróci

May 05 2023
Jako przypadkowy widz Gwiezdnych Wojen doceniam fakt, że Hollywood pośmiertnie podarowało Carrie Fisher swoją hollywoodzką gwiazdę 4 maja. Ktoś zebrał to razem w komitecie planowania Hollywood Walk of Fame.

Jako przypadkowy widz Gwiezdnych Wojen doceniam fakt, że Hollywood pośmiertnie podarowało Carrie Fisher swoją hollywoodzką gwiazdę 4 maja. Ktoś zebrał to razem w komitecie planowania Hollywood Walk of Fame. Wygląda na to, że Carrie była siłą, z którą trzeba się liczyć. Jak całkowicie apropos.

Kiedy dziś rano przeglądałem media społecznościowe ( tak, tak… Wiem, że wielu ekspertów mówi, że nie powinno się mieć telefonu w sypialni i nie powinno się zaglądać do mediów społecznościowych z samego rana, ale to moja sprawa. Proszę, niech tak będzie. To moja leniwa chwila powolnego budzenia się. Dajcie niektórym odpocząć, co ?), w każdym razie, wracając do mojego wczesnego porannego przewijania. Widziałem fajny kawałek o „Just Start Your Thing” — nawiązujący do popularnego motywu Just Do It od Nike. Twórca TT lamentował nad swoją skłonnością do zwlekania, co wielu z nas może odnieść. Wyczerpany machając ręką, zakończył swój film: „Po prostu idź. Po prostu zacznij swoje.

W głębi duszy zastanawiałam się nad uświadomieniem sobie, że maj byłby dla mnie najbardziej optymalnym czasem, aby spróbować wrócić do pisania czegoś każdego dnia. Jestem pochłonięty (i przytłoczony) efektem końcowym i zapominam o rozwijaniu nawyku bycia po prostu początkującym. Robienie rzeczy źle. Robienie rzeczy nie całkiem dobrze. Ale po prostu robić. Po prostu idź, zacznij swoje. A więc tego, 4 maja (czy pójdziemy dalej i usuniemy z drogi zadzior „Niech czwarty będzie z tobą”), wezmę się za pisanie w formie listu. Albo wpis do pamiętnika. Albo coś, co nazywa się cośto nie jest splecione z ciężką i mocną odpowiedzialnością, która wiąże się ze słowem „Pisanie”. Zamiast tego nazwałbym to przypadkową obserwacją rzeczy wokół mnie i być może, jeśli dziś wsłucham się uważnie, usłyszę odgłosy przelatującego nad głową Sokoła Tysiąclecia . „Zrób albo nie rób ” i cały ten jazz. Wybierzmy zrobić.

*****

Spędziłem deszczowy, pochmurny dzień w północnej Kalifornii, pracując nad ciekawym esejem o tęsknocie za przeszłością. Na szczęście nie należę do tych, którzy bardzo często przebywają w przeszłości, ale znam przyjaciół i rodzinę, którzy zmagają się z dolegliwością chęci ponownego przeżycia idealnej wersji przeszłości, która prawdopodobnie nigdy nie istniała. Wydaje się, że jedyną rzeczą, którą mogą kontrolować, jest ponowne tworzenie przeszłych doświadczeń i uczuć. Obecnie mój esej nosi tytuł PONOWNIE. Zobaczymy gdzie i jak to się rozwinie.

*****

Moja inteligentna, dowcipna siostra przysłała mi dzisiaj SMS-a z domu, w którym opiekowała się dzieckiem w bardzo ładnej, bardzo drogiej dzielnicy miasta. Dom wyglądał jak żywcem wyjęty z filmu, z rozległą ceglaną fasadą, wysokimi białymi filarami dorównującymi kolumnom uniwersytetu ligi bluszczowej i rzędami idealnie obramowanych okien z towarzyszącymi im przeszklonymi sekcjami (nie tymi z wstawianymi sztucznymi szybami. ) Ooh i ahhed nad tym razem z nią, podczas gdy drugie zdjęcie przedostało się przez Internet z jej telefonu do mojego. Było to zdjęcie drogiego marmurowego blatu ze słodką małą drewnianą pułapką na myszy z czerwonym napisem obok kubka z prywatnej szkoły i ściany z wieloma stopniami naukowymi, oprawionymi w ramy dobrobytu. Wielki stary dom. Tępy, stoicki, a jednak walczący z tymi samymi kpiącymi myszami, które atakują tak wiele istnień ludzkich, czy to bogatych, czy biednych. To był miły chichot rzeczywistości pośród przepychu i bogactwa. W życiu nie wszystko jest takie, jakie się wydaje.

*****

Z moich dzisiejszych lektur: David Sedaris, z pewnością jeden z moich ulubionych eseistów, napisał o swojej siostrze, aktorce, Amy Sedaris, wspominając czas w szóstej klasie, kiedy nauczycielka zdrowia podzieliła klasę na chłopców i dziewczęta i zapytała dziewczęta, czy są nagie i miał tylko myjkę, co by zakrywały, twoją górę czy dół? Amy odpowiedziała: „Zakryłabym twarz”. Jestem z tobą, Ammy. Humor w każdej sytuacji, prawda?

*****

Niech moc będzie z tobą silna w tym miesiącu, miły czytelniku. Jeśli do tej pory czytasz ten przypadkowy wpis, głęboko to doceniam (i trochę kwestionuję twoje zdrowie psychiczne). Dla mnie to kładzenie palców na klawiaturze w tym miesiącu. Zobaczmy, co się wyleje.