O byciu sobą

May 04 2023
Po raz pierwszy w życiu jestem w zgodzie z trendami, wiem o (prawie) wszystkim wokół mnie i jestem zsynchronizowany z małymi, soczystymi szczegółami życia. To daje mi poczucie przynależności, którego nigdy nie sądziłem, że będę mieć lub czuć.
Zdjęcie Ryoji Iwata na Unsplash

Po raz pierwszy w życiu jestem w zgodzie z trendami, wiem o (prawie) wszystkim wokół mnie i jestem zsynchronizowany z małymi, soczystymi szczegółami życia.

To daje mi poczucie przynależności, którego nigdy nie sądziłem, że będę mieć lub czuć. Nie czuję się już jak zboże, które wystaje, gdy wszyscy inni się wtapiają.

Czuję się zakorzeniony we wspólnocie.

Wyjście z mojej głowy dało mi pełny obraz tego, co dzieje się w głowach innych ludzi, kim są, co czują. Wiem, że świat nie kręci się wokół mnie, ale wokół nas, i że każdy człowiek ma niepowtarzalny charakter. Jesteśmy istotami społecznymi, stąd potrzeba wzajemnej interakcji.

To nie znaczy, że przestanę mieszkać tutaj, w mojej głowie i wchodzić w interakcje z istotami, które czynią mnie cholernie skomplikowanym człowiekiem. Moje wnętrze nigdy nie jest ciche. Komunikują się o każdej porze dnia. Być może, jeśli pochylisz się, kiedy będę sam, usłyszysz je i zrozumiesz, dlaczego nie lubię towarzystwa.

Zdjęcie Rostyslav Savchyn na Unsplash

Nienawidzę tłumów. Uwielbiam też tłumy. Chcę być otoczony, ale nie dotykany przez nich. Czasami znajduję inspirację w głośnych, zniekształconych głosach. Bla, bla, zawsze robię dygresję.

Dziś zdałam sobie sprawę, że nie muszę być w tłoku, żeby czuć się w społeczności. Przez większość czasu nie muszę mieszać się z innymi. Świat też potrzebuje różnorodności, różnych opinii, różnych spojrzeń na rzeczy i zdarzenia, żeby być takim, jaki jest.

Każdy jest kształtowany przez przekonania, do których dorastał. O ile wierzą w wyższość swoich opinii, powinni również pozwolić na elastyczność. Na dłuższą metę będzie to pomocne.

Kończę ten wpis tym: samoświadomość jest równie ważna jak społeczeństwo. Miłego tygodnia! Kocham cię!