The Beatles: Paul McCartney twierdził, że pierwsza piosenka „Abbey Road” opowiada prawdę o kłopotach finansowych zespołu
W 1969 The Beatles byli w stanie zmian. Członkowie zespołu zaczynali się oddalać emocjonalnie, duchowo i w swoich interesach. Jednak Paul McCartney , George Harrison, John Lennon i Ringo Starr nadal posuwali się naprzód z grupą, próbując odłożyć na bok wszelkie różnice, jakie mieli między sobą dla dobra zespołu. Mimo to finanse zespołu były w opłakanym stanie z powodu ich próżnego projektu, Apple, który rozpoczął się jako sposób na odkrywanie i inwestowanie w projekty poza The Beatles, ale przekształcił się w finansową katastrofę.

Oryginalny, wieloaspektowy plan Apple Corps The Beatles
Apple Corps został stworzony przez zespół w celu zastąpienia wcześniejszej firmy o nazwie Beatles Ltd. Był prowadzony przez Apple Records, a także zawierał broń elektroniczną, filmy, wydawnictwa i bloki sprzedaży detalicznej.
Po ogłoszeniu nowego projektu Lennon i McCartney wyjaśnili swoją wizję firmy.
„To biznes związany z płytami, filmami i elektroniką. A na marginesie, jakkolwiek to się nazywa… produkcja czy jakkolwiek. Ale chcemy stworzyć system, w którym ludzie, którzy chcą tylko zrobić film (pauzę) o czymkolwiek, nie będą musieli klękać w czyimś biurze. Prawdopodobnie twoja” – powiedział Lennon podczas konferencji prasowej dotyczącej biznesu opublikowanej przez serwis Beatles Interviews .
„Naprawdę chcemy pomagać ludziom, ale bez robienia tego jak organizacja charytatywna lub pozorów mecenasów sztuki. Jesteśmy w szczęśliwej sytuacji, że tak naprawdę nie potrzebujemy więcej pieniędzy. Więc po raz pierwszy szefowie nie są w tym dla zysku. Jeśli przyjdziesz do mnie i powiesz: „Miałem taki a taki sen”, powiem: „Oto pieniądze. Odejdź i zrób to. Kupiliśmy już wszystkie nasze marzenia. Więc teraz chcemy podzielić się tą możliwością z innymi.” McCartney dodał swoje nadzieje związane z biznesem.
Jednak ich marzenia wkrótce się rozpadły, gdy Apple zaczął tracić pieniądze

Fox Business twierdził, że nieskrępowane wydatki, a także zatrudnianie nieprzeszkolonych ludzi do jego prowadzenia, były dwoma największymi błędami Apple'a zgłoszonymi przez Fox. Podobno winne były również złe inwestycje i brak prawdziwego przywództwa biznesowego.
Butik zespołu był prowadzony przez szwagierkę George'a Harrisona i przyjaciela z dzieciństwa Johna Lennona. Szefem talentów ich wytwórni płytowej był brat ówczesnej dziewczyny McCartneya, Jane Asher. Innym przyjaciołom i towarzyszom również powierzono ważne zadania w firmie, wielu nie miało kwalifikacji na te stanowiska. Rezultatem była więc katastrofa finansowa dla Apple Corps.
Paul McCartney powiedział, że ta pierwsza piosenka „Abbey Road” opowiada historię nadciągającej katastrofy finansowej zespołu

W książce The Lyrics: 1956 to the Present Paul McCartney twierdził, że piosenka „Nigdy nie dajesz mi pieniędzy” wyjaśnia kłopoty finansowe zespołu.
„Wszystko z Beatlesami stało się zbyt ciężkie, a „ciężki” w tamtym czasie ma dla mnie bardzo szczególne znaczenie. To znaczyło więcej niż przytłaczające. Oznaczało to konieczność chodzenia na spotkania i siedzenia w sali konferencyjnej z innymi Beatlesami, księgowymi i Allenem Kleinem – wyjaśnił McCartney.
Klein był faworyzowany przez Lennona, Harrisona i Starra, aby przejąć kontrolę nad ich bałaganem finansowym. Jednak McCartney faworyzował swojego teścia Lee Eastmana, aby przejął duże zadanie zarządzania problemami z płynnością finansową zespołu.
„Allen Klein i Dick James sprzedali nasze wydawnictwo w Northern Songs, nie dając nam szansy na zakup firmy. Obaj kręcili się w tle tej piosenki” – powiedział McCartney w książce.
„Wszystkich ludzi, którzy nas pieprzyli lub nadal próbowali nas pieprzyć. To fascynujące, jak bezpośrednio przyznaliśmy się do tego w piosence. My się do nich przyczepiliśmy, a oni musieli przylgnąć do faktu, że my się przywarliśmy. Nie mogliśmy być bardziej bezpośredni – przyznał.
„Ta faza naszego życia, bycia The Beatles, dobiegała końca” – dodał McCartney.
„Pracowaliśmy nad albumem, wiedząc, że prawdopodobnie będzie to nasz ostatni rzut. Chociaż „Let It Be” został wydany później, „Abbey Road” był rzeczywiście ostatnim albumem, który nagraliśmy w studio” – podsumował.
POWIĄZANE: Paul McCartney mówi, że jego „sława” wyciągnęła go z japońskiego więzienia, ale musiał zrobić jedną rzecz przed wyjazdem