The Beatles: Paul McCartney twierdził, że pierwsza piosenka „Abbey Road” opowiada prawdę o kłopotach finansowych zespołu

Dec 20 2021
The Beatles: Paul McCartney twierdził, że ta jedna piosenka Abbey Road opowiada zakulisową prawdę

W 1969 The Beatles byli w stanie zmian. Członkowie zespołu zaczynali się oddalać emocjonalnie, duchowo i w swoich interesach. Jednak Paul McCartney , George Harrison, John Lennon i Ringo Starr nadal posuwali się naprzód z grupą, próbując odłożyć na bok wszelkie różnice, jakie mieli między sobą dla dobra zespołu. Mimo to finanse zespołu były w opłakanym stanie z powodu ich próżnego projektu, Apple, który rozpoczął się jako sposób na odkrywanie i inwestowanie w projekty poza The Beatles, ale przekształcił się w finansową katastrofę.

Paul McCartney | Daily Express/Hulton Archive/Getty Images

Oryginalny, wieloaspektowy plan Apple Corps The Beatles

Apple Corps został stworzony przez zespół w celu zastąpienia wcześniejszej firmy o nazwie Beatles Ltd. Był prowadzony przez Apple Records, a także zawierał broń elektroniczną, filmy, wydawnictwa i bloki sprzedaży detalicznej.

Po ogłoszeniu nowego projektu Lennon i McCartney wyjaśnili swoją wizję firmy.

„To biznes związany z płytami, filmami i elektroniką. A na marginesie, jakkolwiek to się nazywa… produkcja czy jakkolwiek. Ale chcemy stworzyć system, w którym ludzie, którzy chcą tylko zrobić film (pauzę) o czymkolwiek, nie będą musieli klękać w czyimś biurze. Prawdopodobnie twoja” – powiedział Lennon podczas konferencji prasowej dotyczącej biznesu opublikowanej przez serwis Beatles Interviews .

„Naprawdę chcemy pomagać ludziom, ale bez robienia tego jak organizacja charytatywna lub pozorów mecenasów sztuki. Jesteśmy w szczęśliwej sytuacji, że tak naprawdę nie potrzebujemy więcej pieniędzy. Więc po raz pierwszy szefowie nie są w tym dla zysku. Jeśli przyjdziesz do mnie i powiesz: „Miałem taki a taki sen”, powiem: „Oto pieniądze. Odejdź i zrób to. Kupiliśmy już wszystkie nasze marzenia. Więc teraz chcemy podzielić się tą możliwością z innymi.” McCartney dodał swoje nadzieje związane z biznesem.

Jednak ich marzenia wkrótce się rozpadły, gdy Apple zaczął tracić pieniądze

John Lennon i Paul McCartney ubrani na biało i niosący jabłka, aby promować swoją nową firmę Apple Corps | George Stroud/Express/Getty Images

Fox Business twierdził, że nieskrępowane wydatki, a także zatrudnianie nieprzeszkolonych ludzi do jego prowadzenia, były dwoma największymi błędami Apple'a zgłoszonymi przez Fox. Podobno winne były również złe inwestycje i brak prawdziwego przywództwa biznesowego.

Butik zespołu był prowadzony przez szwagierkę George'a Harrisona i przyjaciela z dzieciństwa Johna Lennona. Szefem talentów ich wytwórni płytowej był brat ówczesnej dziewczyny McCartneya, Jane Asher. Innym przyjaciołom i towarzyszom również powierzono ważne zadania w firmie, wielu nie miało kwalifikacji na te stanowiska. Rezultatem była więc katastrofa finansowa dla Apple Corps.

Paul McCartney powiedział, że ta pierwsza piosenka „Abbey Road” opowiada historię nadciągającej katastrofy finansowej zespołu

Beatlesi | Keystone/Getty Images

W książce The Lyrics: 1956 to the Present Paul McCartney twierdził, że piosenka „Nigdy nie dajesz mi pieniędzy” wyjaśnia kłopoty finansowe zespołu.

„Wszystko z Beatlesami stało się zbyt ciężkie, a „ciężki” w tamtym czasie ma dla mnie bardzo szczególne znaczenie. To znaczyło więcej niż przytłaczające. Oznaczało to konieczność chodzenia na spotkania i siedzenia w sali konferencyjnej z innymi Beatlesami, księgowymi i Allenem Kleinem – wyjaśnił McCartney.

Klein był faworyzowany przez Lennona, Harrisona i Starra, aby przejąć kontrolę nad ich bałaganem finansowym. Jednak McCartney faworyzował swojego teścia Lee Eastmana, aby przejął duże zadanie zarządzania problemami z płynnością finansową zespołu.

„Allen Klein i Dick James sprzedali nasze wydawnictwo w Northern Songs, nie dając nam szansy na zakup firmy. Obaj kręcili się w tle tej piosenki” – powiedział McCartney w książce.

„Wszystkich ludzi, którzy nas pieprzyli lub nadal próbowali nas pieprzyć. To fascynujące, jak bezpośrednio przyznaliśmy się do tego w piosence. My się do nich przyczepiliśmy, a oni musieli przylgnąć do faktu, że my się przywarliśmy. Nie mogliśmy być bardziej bezpośredni – przyznał.

„Ta faza naszego życia, bycia The Beatles, dobiegała końca” – dodał McCartney.

„Pracowaliśmy nad albumem, wiedząc, że prawdopodobnie będzie to nasz ostatni rzut. Chociaż „Let It Be”  został wydany później, „Abbey Road” był rzeczywiście ostatnim albumem, który nagraliśmy w studio” – podsumował.

POWIĄZANE: Paul McCartney mówi, że jego „sława” wyciągnęła go z japońskiego więzienia, ale musiał zrobić jedną rzecz przed wyjazdem