6000 kroków

W tym roku kończę 40 lat.
Ubytek zdrowia, który zauważam, to wolniejsze trawienie, w przeciwieństwie do mojego młodszego ja.
Wtedy byłem „odkurzaczem”. Mógłbym zjeść całego kurczaka z grilla na lunch i głodować na kolacji.
W dzisiejszych czasach, przy niższym metabolizmie, pokarm dłużej pozostaje w żołądku. I nie jem tyle co kiedyś.
Słysząc to, mój sąsiad zasugerował, żebym częściej spacerował, zwłaszcza po posiłkach, aby wspomóc trawienie i przyspieszyć metabolizm.
Idąc za jego radą, poszedłem do centrum handlowego, aby kupić smartwatch. Postawiłem sobie skromny cel chodzenia 6000 kroków dziennie . To około 4,3 kilometra, który spala około 200+ kalorii.
Czy to nie dużo? W końcu WHO zaleciła 10 000 kroków.
Spójrz na obrazek poniżej.

Misja możliwa
Odkąd zacząłem rejestrować swoje codzienne kroki w lipcu 2022 r., przeszedłem łącznie 809 kilometrów przez 226 godzin i spaliłem 28 975 kalorii.
Zgadza się. Odczytałeś to poprawnie. Przez około pięć miesięcy przeszedłem około 809 kilometrów — prawie 200 000 kroków (161 kilometrów) miesięcznie.
Bywały dni, że nie osiągałem swojego celu, to pewne. Ale uparłem się, bo zadanie nie było bardzo trudne. W rzeczywistości było to raczej uzależniające.
Niesamowite prawda?
Widzisz, celowo wybrałem nisko wiszący owoc 6000 kroków, który jest wykonalny.
Często chętni do rozpoczęcia świadomi zdrowia nowicjusze są zbyt ambitni. Dążą do 10 000–12 000 kroków, a kiedy im się nie udaje (co zrobią), są zdemoralizowani i całkowicie przestają.
Homo posiedzenia
Co prowadzi mnie do mojego pierwszego prawa dotyczącego hackowania zdrowia:
Konsekwencja pokonuje intensywność.
Lepiej jest wykonywać lekkie lub umiarkowane codzienne ćwiczenia niż cotygodniowy intensywny trening (chyba że na przykład trenujesz do zawodów sprinterskich).
Na Facebooku widzę ludzi, którzy chwalą się, że właśnie ukończyli swoje maratony. Wiesz, co stało się później?
Wzięli następne dwa tygodnie wolnego, stając się kanapowymi ziemniakami.
Prawda jest taka, że nie jestem wystarczająco sprawny, aby przebiec pełny maraton. A jeśli o mnie chodzi, maraton mnie nie interesuje. Ale codzienne spacery przy ładnej pogodzie, podczas których mogę się zrelaksować i zastanowić nad różnymi sprawami, już tak.
Gra o zdrowie i długowieczność to nie sprint. To gra długoterminowa, będąca odpowiednikiem supermaratonu, który trwa do śmierci.
Zagłębmy się w moje techniki. Najpierw rozłożyłem moje 6000 kroków na cały dzień. Po śniadaniu i kolacji będę spacerować po 15 minut, aby poprawić trawienie. Następnie przez cały dzień będę włączać „przerwy na spacer” mniej więcej co godzinę. Celem jest regularne poruszanie się mojego ciała. Nie siedź zbyt długo na swoim (grubym) tyłku. To niezdrowe zarówno dla ciała, jak i umysłu.
Po drugie, staraj się połączyć i osadzić spacery w swojej codziennej rutynie.
Pomyśl o tym. Spędzamy 8 godzin leżąc/spając w łóżku. Następnie spędzamy co najmniej kolejne 8 godzin siedząc w pracy. Jedziemy samochodem na siedząco. Oglądamy Netflixa, gramy w gry komputerowe, przeglądamy media społecznościowe siedząc, tak jak jemy i sramy. Tak więc przez co najmniej 20 godzin dziennie jesteśmy nieruchomi. Nieruchomy. Nie zużywa energii.
Czy można się dziwić, że globalny wskaźnik otyłości rośnie?
Powinniśmy nazywać siebie „ homosiedzącymi ”.
Globalne ślady
Przyjrzyjmy się globalnym statystykom ruchu pieszego, aby uzyskać pełny obraz.

Średnio 8 miliardów z nas pokonuje dziennie 5000 kroków.
Średnia liczba kroków pieszych w USA wynosi około 4700. Japończycy mają 7 000 (nie pokazano na powyższym wykresie) nieznacznie więcej niż mieszkańcy Hongkongu (6 880).
Co od razu mówią nam statystyki tych trzech krajów? W Japonii, a zwłaszcza w Hongkongu, transport publiczny jest ogromny, niedrogi i powszechnie używany przez większość. To ich główny środek transportu. W Hongkongu tylko zamożni mają własne samochody, ponieważ przestrzeń jest bardzo ograniczona i dlatego bardzo ceniona. Większość wybiera stacje metra i idzie tam, gdzie trzeba.
Co wyjaśnia fakt, że mieszkańcy Hongkongu chodzą więcej niż Amerykanie — i są szczuplejsi.
Podobnie, jeśli kiedykolwiek byłeś w Japonii, zdasz sobie sprawę, że większość pracowników dojeżdża do pracy pociągami/metrem; wielu spędzi 15–30 minut na spacerze z najbliższej stacji do/z pracy i domu. Dla kontrastu, poza Nowym Jorkiem, większość Amerykanów w całych stanach dojeżdża do pracy samochodem.
Całymi dniami siedzą przy biurku, przejeżdżają przez McDonald's w drodze do domu na przedmieściach i siedzą na dupie, dopóki nie pójdą spać.
Innymi słowy, istnieje ujemna korelacja (zależność statystyczna) między liczbą środków transportu publicznego a średnią wagą ich mieszkańców. Im więcej jest podziemnych metra, tym szczuplejsza jest ich populacja, a wszystko inne pozostaje niezmienione.
Jaka jest największa różnica między biednymi Amerykanami a biednymi chińskimi chłopami?
Prowadząc siedzący tryb życia, biedni Amerykanie jedzą tanie fast foody, których kukurydza i cukier są dotowane przez ich rząd. Biedni Chińczycy pracują na swojej ziemi, aby uprawiać własne jedzenie.
Kto jest zdrowszy?
Biedny Chińczyk.
Zgadnij, ile kroków codziennie przechodzili nasi łowcy-zbieracze?
Naukowcy oszacowali 16 000 kroków, około 6-10 kilometrów.
Nie mówię wam, żebyście chodzili tyle samo, co nasi przodkowie. Warto jednak zastanowić się, że takie rzeczy jak iPhone, Netflix, Facebook, Twitter, Instagram czy Tesla też nie zachęcają nas do spacerów.
Konkluzja: nie bądź homo-siedzącym. Bądź „ homo-poruszający się ”. Co ewolucja pozostawiła nam w spadku przez cały czas.
I pamiętajcie chłopaki: spójność pokonuje intensywność.
Edwarda K.
CNX
Zastrzeżenie: Zdaję sobie sprawę, że genetyka i dieta odgrywają dużą rolę w naszym zdrowiu i wadze. W tym artykule używam chodzenia, ponieważ jest to najłatwiejsza do kontrolowania zmienna. Czy można kontrolować swoje geny? Dokładnie.