Czas ucieka

Nov 26 2022
Czas to coś cennego, czego nigdy nie mamy dość. Ze wszystkich rzeczy na świecie czas jest jedną z tych rzeczy, których nie można kupić ani przywrócić.

Czas to coś cennego, czego nigdy nie mamy dość. Ze wszystkich rzeczy na świecie czas jest jedną z tych rzeczy, których nie można kupić ani przywrócić. Być może dlatego kocham fotografię. Pomaga mi zatrzymać czas i przenieść wszystkie te emocje, które towarzyszyły mi podczas podróży w czasie.

Przynoszę ze sobą moje zdjęcia w odbitkach na ścianach mojego domu. Uwielbiam też używać moich ulubionych zdjęć jako tapet na większości moich urządzeń elektronicznych, czy to na służbowym komputerze Mac, komputerze osobistym, czy na iPhonie. Oprócz cieszenia się czystą jakością wyobraźni na dużym, wysokiej jakości monitorze, czuję ciepło tych wyjątkowych chwil, które sprawiały mi radość podczas podróży. Będąc dożywotnim krytykiem, przeglądam swoje zdjęcia i zastanawiam się, jak bym je poprawił. Niezależnie od tego, czy jest to kompozycja, czas oczekiwania na tę niebieską godzinę, aby uzyskać cudowne ciepłe odcienie, które rozgrzewają nasze serca, czy też opowieść do opowiedzenia, jest to satysfakcjonujące doświadczenie w dążeniu do doskonałości.

Poprawa jest trudna. W większości przypadków Twój pierwszy błąd jest łatwy do wykrycia i znalezienia szybkich wskazówek. Jednak w miarę posuwania się dalej uzyskanie lepszych wyników staje się coraz trudniejsze. To jest jak wspinanie się na tę wysoką górę. Im dalej się wspinasz, tym postoje są częstsze, a przygotowania do kolejnego kroku dokładniejsze. Zwolnienie i przejście na tryb analogowy to jedna z technik, które ostatnio ćwiczę, aby pomóc mi uzyskać lepsze zdjęcia.

Prosta złożoność

Niedawno odziedziczyłem stary manualny obiektyw Nikon 50 mm f/1.4. Moje pierwsze wrażenie po użyciu najwyższej klasy obiektywu S-Line firmy Nikon Z było… czekaj… „Jest taki ostry. Wow!" Jest tak jasno i wyraźnie. Widzisz to, co fotografujesz przez wizjer i możesz ustawić ostrość, kręcąc dobrze wykonanym mechanicznym pokrętłem. To magiczne przeżycie — 50-letni obiektyw może być używany z najnowszym bezlusterkowym aparatem Nikon Z7 II i robić wspaniałe zdjęcia. Oczywiście nie zajmuję się promocją firmy Nikon, ale moim zdaniem jest to coś niesamowitego.

Nikon Z7 II z manualnym obiektywem 50 mm f/1.4

Obiektyw manualny całkowicie zmienił moją perspektywę i sposób myślenia podczas fotografowania. Jak wspomniano powyżej, uczysz się rzeczy w obszarach, których wcześniej się nie spodziewałeś, takie założenie, że najnowsze nowe obiektywy niekoniecznie są lepsze. Oni są różni. Porozmawiajmy o kilku obszarach, które potencjalnie mogą zmienić Twoje oczekiwania po przejściu na soczewki manualne i kiedy będziesz chciał ich używać.

Porozmawiajmy chwilę o przysłonie. Używając automatycznego obiektywu, zwykle patrzę na histogram obrazu i staram się zoptymalizować wykorzystanie ograniczonego zakresu dynamicznego dostępnego w aparacie i oczekuję korekty ujęcia w Lightroomie w ramach przetwarzania końcowego. W przypadku obiektywu manualnego moje myślenie jest zupełnie inne. Regulując pierścień przysłony, którym muszę fizycznie kręcić, zmieniam światło wpadające przez obiektyw podczas strojenia. To oczywiście skłania do myślenia o oświetleniu. Obiektyw automatyczny jest zawsze ustawiony na najszerszą przysłonę, chyba że ustawisz go w trybie ręcznym. Szukając wygody, nasz przepływ pracy polega na wyobrażeniu sobie, jak wyglądałoby zdjęcie, wykonaniu zdjęcia, a następnie sprawdzeniu. Tak, możemy przejść na ręczny tryb działania, ale ilu to robi? Z ręcznym obiektywem, stawiasz się z powrotem w zdrowym wyzwaniu, które zmusza cię do zmiany nawyków i myślenia o świetle i systemie stref, wyobrażaniu sobie elementów sceny i umieszczaniu ich wśród odcieni szarości. Niektórzy dobrzy fotografowie, których znam, pracowali tak bardzo na tym poziomie, że mogą to zrobić natychmiast, patrząc na scenę i wyobrażając sobie pożądany widok. Słyszałem, jak ktoś mówił, że musi przybyć do miejsca wcześnie rano, aby mgła stworzyła wymaganą wizualną separację między pierwszym planem a tłem. Czuję, że właśnie tutaj wkracza malowanie światłem, które pomaga nam przemienić się w ten niezwykły świat, w którym czujemy podekscytowanie długo oczekiwanym efektem naszej pracy. wyobrażając sobie elementy sceny i umieszczając je wśród odcieni szarości. Niektórzy dobrzy fotografowie, których znam, pracowali tak bardzo na tym poziomie, że mogą to zrobić natychmiast, patrząc na scenę i wyobrażając sobie pożądany widok. Słyszałem, jak ktoś mówił, że musi przybyć do miejsca wcześnie rano, aby mgła stworzyła wymaganą wizualną separację między pierwszym planem a tłem. Czuję, że właśnie tutaj wkracza malowanie światłem, które pomaga nam przemienić się w ten niezwykły świat, w którym czujemy podekscytowanie długo oczekiwanym efektem naszej pracy. wyobrażając sobie elementy sceny i umieszczając je wśród odcieni szarości. Niektórzy dobrzy fotografowie, których znam, pracowali tak bardzo na tym poziomie, że mogą to zrobić natychmiast, patrząc na scenę i wyobrażając sobie pożądany widok. Słyszałem, jak ktoś mówił, że musi przybyć do miejsca wcześnie rano, aby mgła stworzyła wymaganą wizualną separację między pierwszym planem a tłem. Czuję, że właśnie tutaj wkracza malowanie światłem, które pomaga nam przemienić się w ten niezwykły świat, w którym czujemy podekscytowanie długo oczekiwanym efektem naszej pracy. Słyszałem, jak ktoś mówił, że musi przybyć do miejsca wcześnie rano, aby mgła stworzyła wymaganą wizualną separację między pierwszym planem a tłem. Czuję, że właśnie w tym miejscu wkracza malowanie światłem, które pomaga nam przemienić się w ten niezwykły świat, w którym czujemy podekscytowanie długo oczekiwanym efektem naszej pracy. Słyszałem, jak ktoś mówił, że musi przybyć do miejsca wcześnie rano, aby mgła stworzyła wymaganą wizualną separację między pierwszym planem a tłem. Czuję, że właśnie w tym miejscu wkracza malowanie światłem, które pomaga nam przemienić się w ten niezwykły świat, w którym czujemy podekscytowanie długo oczekiwanym efektem naszej pracy.

Kolejnym obszarem jest ostrość i głębia ostrości. Podczas fotografowania obiektywem automatycznym obserwowanie, co dzieje się po naciśnięciu spustu migawki, było bardziej odkrywcze. Niskie tarcie w procesie kradnie radość z regulacji, ponieważ jesteśmy naturalnie leniwi. O wiele łatwiej jest szybko zgadnąć, nacisnąć przycisk, a następnie zobaczyć cyfrowy podgląd na małym ekranie z tyłu aparatu. Jeśli coś nie działa, robisz kolejne zdjęcie i sprawdzasz ponownie. Jakiś wspornik z kilkoma strzałami i zobacz wyniki później. Uwielbiają eksperymentować i łączyć te kilka ujęć, łącząc trzy lub więcej obrazów w Photoshopie lub innym narzędziu do edycji zdjęć. Możemy zwiększyć zakres dynamiczny i głębię ostrości, poprawić nasycenie kolorów i zmniejszyć szumy w sytuacjach słabego oświetlenia. Wszystkie te metody zapewniają ekscytujące opcje ulepszania naszych zdjęć lub ułatwiają nasze wybory. Inaczej jest jednak, gdy daje się siłę w momencie strzału i podejmuje decyzję w nieskończonej przestrzeni opcji w tym momencie. Niewielki obrót pokrętła ostrości może zmienić Twoje zdjęcie tak bardzo, że zmieni się historia kryjąca się za zdjęciem. Wyobraź sobie, że masz na zdjęciu dwie osoby, niedaleko siebie. Skupienie pomoże ci powiedzieć widzom, kto jest głównym tematem i jaka jest historia. Zabawa pierścieniem ostrości pozwala pobawić się nim i od razu sprawdzić jak obraz jest odczytywany iw jakim stopniu. Można powiedzieć, że możemy zrobić to samo z naszymi najnowszymi aparatami. Nie wiem, czy zauważyłeś, ale nasze najnowsze aparaty są bardziej zorientowane na szybkość robienia zdjęć. To podejście marketingowe koncentruje się na sprzedawaniu nam ciągłych ulepszeń szybszych aparatów. Nasze wizjery są małe, dzięki czemu widać bardzo niewiele bez drobnych szczegółów, nie mówiąc o skupieniu. Czy szybciej znaczy lepiej?

Kiedy często fotografuję aparatem Nikon i manualnym obiektywem, robię kilka zdjęć iPhonem. Później przeglądam wyniki i zadaję sobie pytanie, gdzie uzyskuję lepsze wyniki. Czasami udaje mi się uzyskiwać dobre wyniki za pomocą mojego iPhone'a, ale w wielu przypadkach moje zdjęcia Nikona są bardziej przemyślane, ekscytujące i mają lepszą jakość. Nie zrozum mnie źle. Niektóre zdjęcia z iPhone'a są imponujące, jak ten smok, którego sfotografowałem podczas mojej ostatniej wędrówki, który otrzymał wiele „klaskań” na moim koncie na Instagramie.

Morski Smok

Lubię słuchać, co ludzie myślą o moich zdjęciach. Wszyscy przynosimy ze sobą nasz świat i historię, doświadczając różnych emocji, gdy oglądamy obrazy. Wierzę, że uczenie się i zrozumienie, jakie otrzymujemy od innych ludzi, jest istotną częścią rozwoju i stawania się lepszym fotografem.

Czasami mam wrażenie, że Instagram nie wykorzystuje okazji do udostępniania większych zdjęć. Tak wiele pięknych szczegółów ginie w mniejszych podglądach, a nasze zdjęcia opowiadają różne historie. Czuję, że mój język wizualny jest ograniczony i nie mogę w pełni wyrazić siebie. Postanowiłem więc rozszerzyć swój kanał, aby pokazać znajomym pełną wersję zdjęć. Lubię patrzeć na te obrazy na monitorze podczas pracy. Dlatego zdecydowałem się umieścić zdjęcia w sieci. Wciąż kształtuję ideę mojej galerii zdjęć i mam nadzieję, że Wy, moi przyjaciele, wskażecie mi właściwy kierunek odnośnie tego, jaka powinna być moja galeria. W tej chwili zdecydowałem się na łatwy w obsłudze kanał dystrybucji — folder Dropbox tylko do odczytu .

Ciągle aktualizuję ten folder, dowiadując się, które zdjęcia lubię oglądać lub drukować płótno. Uwielbiam fotografować krajobrazy, zachody i wschody słońca w kanadyjskiej wiosce. Ostatnio staram się spędzać tam więcej czasu. To pomaga mi przyjąć minimalistyczny styl życia, zwolnić tempo, skupić się na kilku istotnych rzeczach i żyć każdą chwilą w pełni teraźniejszością.

Kilku moich przyjaciół i osoby, które znam, zapytało mnie, czy mogę udostępnić moje zdjęcia po obejrzeniu mojego konta na Instagramie i spotkaniu ze mną podczas jednej z moich podróży. Niektórzy chcą wykorzystać moje zdjęcia, aby przypomnieć sobie wrażenia z miejsc, które odwiedziliśmy, jak pocztówkę. Niektórzy chcą zbudować kalendarz na następny rok i szukają zdjęcia. Lubią oglądać co miesiąc nowy obraz. Niezależnie od powodu, jak prawdziwy artysta, uwielbiam, gdy moja sztuka znajduje swoich zwolenników i jest doceniana. Zapraszam do sprawdzenia mojego folderu Tapety i wykorzystania obrazów.

Zdjęcie HDR, które zrobiłem podczas zachodu słońca tego lata na skraju Nowej Szkocji

Proszę nie rozpowszechniać ani nie sprzedawać obrazów bez mojej zgody.

Doceniam Twoje komentarze, aby dowiedzieć się więcej o tym, co czułeś, kochałeś i nienawidziłeś oraz co powinienem wnieść więcej.