„The Andy Griffith Show”: Dlaczego Ron Howard opuścił klasyczny sitcom?

Dec 19 2021
Dowiedz się więcej o tym, dlaczego czas aktora Opie Taylor Rona Howarda w klasycznej komedii telewizyjnej Mayberry „The Andy Griffith Show” dobiegł końca.

Ron Howard może być znany jako reżyser nagrodzony Oscarem, ale najbardziej znany jest z roli Opie Taylor w The Andy Griffith Show .

Oto jak aktor ostatecznie opuścił klasyczną komedię lat 60.

Aktor Ron Howard w scenie z 1960 roku z „The Andy Griffith Show” | Archiwum zdjęć CBS/Getty Images

Ron Howard nie opuścił „Griffith Show” aż do finału w 1968 r.

W 1968 roku The Andy Griffith Show  dobiegało końca. Griffith i producenci jego imiennika uznali, że po zakończeniu serialu, seria spinoff Mayberry RFD  wydawała się najbardziej naturalną drogą.

Ron Howard pozostał w Griffith przez osiem sezonów w CBS i ujawnił w The Boys , jego ostatnich wspomnieniach z bratem Clintem, że „kiedy serial zakończył swój ósmy i ostatni sezon w 1968 roku, było to wręcz destabilizujące”.

Co więcej , podczas gdy serial był nadal ulubieńcem publiczności, Andy Griffith ogłosił, że będzie pełnić funkcję producenta wykonawczego, ale nie będzie członkiem obsady nowego serialu. Pozostali aktorzy z Griffith Show postanowili jednak zostać.

„Wychodziliśmy na szczyt, dosłownie – sezon 67-68 był pierwszym, w którym byliśmy numerem jeden w rankingu Nielsena, przyciągając 35 milionów widzów tygodniowo” – napisał Howard. „Niektórzy z moich kolegów z obsady, tacy jak Frances Bavier i George Lindsey, zamierzali kontynuować kontynuację serialu Griffith , Mayberry RFD . , w której główną rolę przejął Ken Berry.”

Ze swojej strony, 14-letni wówczas Howard zdecydował: „Jeśli Andy nie miałby być w [ Mayberry RFD ], ja też bym nie był. Zdałem."

„Griffith Show” zorganizował niezapomnianą imprezę powitalną po zakończeniu programu

Reżyser A Beautiful Mind podzielił się w swojej książce, że przyjęcie z okazji przedstawienia było dla niego emocjonalne i zrozumiałe. Howard spędził swoje formacyjne lata na planie serialu i pożegnanie nie było łatwym zadaniem.

„W Desilu urządziliśmy wielką imprezę powitalną, aby uczcić koniec niezwykle udanego występu naszego programu” – kontynuował. „CBS wyjęło wszystkie stopnie… Wszyscy mężczyźni i kobiety, z którymi pracowałem od 6 roku życia, przed i za kamerą, byli tam. Miałem 14 lat i postanowiłem nie płakać”.

Howard zapłakał, aby zobaczyć zakończenie programu – i dużą część swojego dzieciństwa –

Były aktor Happy Days przyznał, że kiedy Griffith wstał i podziękował wszystkim za ich ciężką pracę, trudniej mu było powstrzymać się od płaczu. Gwiazda serialu powiedziała publiczności, że to oni uczynili Mayberry prawdziwym miastem i dali życie jego własnemu dzieciństwu w Północnej Karolinie.

W tym momencie aktor Opie Taylor „zaczął przegrywać emocjonalną bitwę. Słowa Andy'ego wstrząsnęły mną, sprawiając, że rozpoznałem coś, z czym jeszcze się nie pogodziłem. Moje dzieciństwo miało miejsce tutaj, na tej scenie. Teraz dobiegał końca — a przynajmniej był to ważny rozdział. Zgubiłem go – zacząłem niepocieszony płakać na oczach wszystkich. To było takie krępujące”.

POWIĄZANE: „Andy Griffith Show”: Elinor Donahue powiedziała, że ​​Don Knotts był „jedyną osobą, która zadzwoniła do mnie” w trudnym czasie w programie