Syn George'a Harrisona powiedział, że oglądanie gwiazd rocka w domu to „magia umysłu”.
Syn George'a Harrisona , Dhani, dorastał w otoczeniu legendarnych muzyków. Harrison miał wielu przyjaciół z branży , których często odwiedzał, a Dhani poznała wiele gwiazd, o których przeciętny człowiek mógł tylko pomarzyć. Zastanawiając się nad swoim dzieciństwem, Dhani powiedział, że widok tak wielu gwiazd rocka po prostu przypadkowo spędzających czas w jego domu był niesamowity.
Syn George'a Harrisona spędzał czas z wieloma gwiazdami rocka w swoim domu
George Harrison przyjaźnił się z wieloma klasycznymi gwiazdami rocka. Oprócz innych członków The Beatles, Harrison był także blisko z członkami The Traveling Wilburys, do których należeli Bob Dylan, Tom Petty, Roy Orbison i Jeff Lynne. Był także bliskim przyjacielem gitarzysty Erica Claptona.
Ponieważ ściśle współpracował z tymi znakomitymi muzykami, często nagrywali i próbowali w jego domowym studio. Syn Harrisona, Dhani, przyzwyczaił się, że wraca ze szkoły do domu i spotyka legendarną gwiazdę rocka. Chociaż wielu uważałoby go za szczęściarza, dało mu to ciekawe spojrzenie na swoją sytuację.
„Spędzałem czas z rodzicami. Zawsze starałem się być z dużymi dziećmi, a duże dzieci w moim domu były jak [frontman ELO] Jeff Lynne” – powiedział Dhani Daily Mail . „Wracałeś do domu i było coś w stylu:„ Bob Dylan tu jest ”. Trudno jest spojrzeć na to z innej perspektywy, na przykład: „Jak ci poszło dzisiaj w szkole?”
Chociaż nie wolno mu było przebywać w studiu nagraniowym, często zakradał się, aby rzucić okiem na to, nad czym będą pracować.
„Dorastałem w tym studiu” – dodał. „Pamiętam, jak jako dziecko zakradałem się do środka, sprawdzając, jak daleko mogę się dostać, zanim ktokolwiek mnie zobaczy. Poczułbyś zapach dymu papierosowego, a ja pomyślałbym: „Nie powinno mnie tu być”. Możesz złapać Roya Orbisona śpiewającego „Not Alone Anymore” albo Carla Perkinsa lub Duane Eddy wykonujących instrumental. To było oszałamiające. Posiadanie tych ludzi w domu oferuje inne spojrzenie na życie. Ułatwiło to chodzenie do szkoły, ponieważ nie traktowałeś siebie tak poważnie”.
Dhani Harrison był zszokowany, gdy odkrył, że jego tata był w The Beatles
Podczas gdy George Harrison był jednym z najbardziej znanych muzyków na świecie, jego syn przez jakiś czas nie wiedział, że jest częścią The Beatles. W filmie dokumentalnym Martina Scorsese „George Harrison: Living in the Material World” Dhani powiedział, że rozmawiał z tatą o byciu w The Beatles po tym, jak dzieci w szkole zaczęły go z tego powodu nękać.
„Pewnego dnia wróciłam do domu ze szkoły po tym, jak ścigały mnie dzieciaki śpiewające „Yellow Submarine” i nie rozumiałam dlaczego” — powiedziała Dhani. „To po prostu wydawało się surrealistyczne. Dlaczego śpiewają mi tę piosenkę? Wróciłem do domu i wkurzyłem się na tatę: „Dlaczego nie powiedziałeś mi, że jesteś w The Beatles?” A on powiedział: „Och, przepraszam. Prawdopodobnie powinienem był ci to powiedzieć.
Dhani pamiętał, jak przez wiele lat widywał swojego tatę w ogrodzie, więc myślał, że jest ogrodnikiem, dopóki nie odkrył prawdy.
„Moje najwcześniejsze wspomnienie o moim tacie jest prawdopodobnie gdzieś w ogrodzie pokrytym ziemią, gdzieś gorącym, tropikalnym ogrodzie, w dżinsach, spodniach khaki pokrytych ziemią, po prostu nieustannie sadzących drzewa” – wspomina Dhani. „Myślę, że właśnie to robił przez pierwsze siedem lat mojego życia”.
Dhani pozostaje blisko z dziećmi innych Beatlesów
Piosenka George'a Harrisona, którą napisał, walcząc z pozwem o prawa autorskie
Wszyscy członkowie The Beatles mieli dzieci na różnych etapach życia, więc wszyscy są w różnym wieku. Dzieci łączyły się, gdy tylko rodziny się łączyły, a wiele z nich pozostaje ze sobą blisko do dziś . Według Harrisona wielu z nich musiało ciężej pracować, aby wydostać się z cienia rodziców, co właśnie zrobił.
„Zawsze wiedziałem, że jeśli mam coś zrobić i być traktowany poważnie w moim życiu, muszę pracować i pracować bardzo, bardzo ciężko. Ponieważ możesz postawić stopę w drzwiach, będąc synem George'a Harrisona, ale nie możesz tam zostać - wyjaśnił Dhani. „Dlatego myślę, że najbardziej przypominam Stellę i Mary McCartney. Są takie same.