Ben Affleck wyjaśnił, dlaczego „Ostatni pojedynek” się nie powiódł, podczas gdy „Droga powrotna” odniosła sukces

Dec 15 2021
Ben Affleck szczegółowo wyjaśnił, w jaki sposób „The Way Back” odniósł sukces, podczas gdy „The Last Duel” nie powiódł się po katastrofie kasowej.

Filmowiec Ridley Scott wywołał kontrowersje po tym, jak oskarżył milenialsów o katastrofę kasową Ostatniego pojedynku . Media społecznościowe eksplodowały w odpowiedzi na jego komentarze i bardziej tradycyjne poglądy na dystrybucję filmów. Ben Affleck ostatnio mówił o tym, dlaczego The Way Back odniósł sukces tam, gdzie zawiódł The Last Duel . Dodatkowo bronił wcześniejszych komentarzy Scotta.

Ben Affleck broni Ridleya Scotta w kontrowersji „Ostatni pojedynek”

Ben Affleck | Leon Bennett/WireImage

The Hollywood Reporter wziął udział w premierze The Tender Bar na czerwonym dywanie , w której występuje Affleck. Udzielił długiej odpowiedzi na kilka pytań dotyczących w dużej mierze pozytywnego odbioru jego ostatnich występów w The Last Duel i The Way Back , a także jego podejścia do ostatnich zapewnień Scotta.

Affleck zapewnił, że Scott może być „nieco błędnie cytowany”. W odpowiedzi na to, że Scott powiedział dziennikarzowi, żeby „szaleł się”, powiedział Affleck: „To znaczy, powiedzmy sobie szczerze, kto nie chciał tego powiedzieć w prasie? Ridley jest na etapie swojej kariery, gdzie, oczywiście, jest całkowicie wolny od obaw o to, co ludzie myślą”.

„Ostatni pojedynek” nie powiódł się, a „Droga powrotna” się powiodła

Affleck wyjaśnił, że The Last Duel dobrze bawi się z widzami. Odróżnił go od innych filmów, w których zagrał, które nie były zbyt dobre. Aktor przypomniał jednak swoje rozmowy z innymi osobami z Hollywood na temat zmieniającego się stanu branży.

Aktor Last Duel powiedział według THR: „Jednym z fundamentalnych sposobów, w jaki to się zmienia, jest to, że ludzie, którzy chcą oglądać skomplikowane, dorosłe dramaty bez praw własności intelektualnej, to ci sami ludzie, którzy mówią sobie: 'Wiesz co? Nie muszę wychodzić do kina, bo chciałbym to zatrzymać, pójść do łazienki, jutro skończyć”.

„To jest to, wraz z faktem, że możesz oglądać w domu z dobrą jakością” – powiedział Affleck. „To nie tak, jak gdy byłem dzieckiem, a telewizor w domu był 11-calowym czarno-białym telewizorem. To znaczy, możesz kupić 65-calowy telewizor w Walmart za 130 dolarów. Jest tam dobra jakość, a ludzie w domu strumieniują w Dolby Vision i Dolby Atmos. Wszystko się zmieniło.

Jednak Affleck zapewnił, że wiedział, że branża się zmienia, zanim pandemia miała miejsce. Zyskał nową perspektywę.

„Wiedziałem, że to się zmienia, zanim pandemia uderzyła w  The Way Back ” – powiedział Affleck. „Pamiętam, że czułem się jak „S***, naprawdę kocham ten film i nikt go nie zobaczy”. Mogłem po prostu powiedzieć; nie wyląduje w kinach. Ludzie nie chcą chodzić na dramaty”.

Affleck wyjaśnił: „Wtedy hit pandemii i, jak na ironię, jednym z pierwszych filmów, które rzucono do streamingu, był  The Way Back , a ludzie to widzieli. Powiedziałem: „Wiesz co? Nie jest źle. Wolałbym, żeby ludzie to widzieli i oglądali, i nie muszę przywiązywać się do starych sposobów [robienia interesów].

Ben Affleck widział „Lcorice Pizza” tylko w tym roku w kinach

Affleck użył telewizji jako jednego z kilku przykładów tego, kiedy świat powiedział, że medium filmowe i kina umrą. Wyjaśnił, że więcej platform prawdopodobnie oznacza, że ​​widzowie oglądają więcej treści niż kiedyś. Jednak Affleck powiedział, że niektórzy widzowie stają się bardziej wybredni, jeśli chodzi o to, co płacą za oglądanie w teatrze, w tym on sam.

„Przez większość czasu, a nawet sam jestem tego winny, mogę to ubolewać” – powiedział Affleck według THR. „Poszedłem obejrzeć jeden film w teatrze. Tym filmem była  pizza z lukrecją . Jest prawdopodobnie dwóch lub trzech reżyserów, takich jak Paul Thomas Anderson i Quentin Tarantino, którzy mówią: „OK, w tym roku obejrzę dwa lub trzy filmy w kinie, pójdę zobaczyć ich”.

POWIĄZANE: Reżyser „House of Gucci” Ridley Scott uderza w „obraźliwe” kontrowersje rodziny Gucci Al Pacino – „Powinieneś być tak cholernie szczęśliwym”