Virginia Woman buduje oddolną kampanię, aby pomóc czarnym kobietom uzyskać ratujące życie mammogramy
W 2012 roku Tanya Weaver dowiedziała się o niepokojącym fakcie: w mieście Portsmouth w stanie Wirginia, gdzie pracowała dla Departamentu Zdrowia Wirginii, odnotowano drugą co do wielkości liczbę czarnoskórych kobiet w wieku powyżej 40 lat umierających na raka piersi .
„Chciałem wiedzieć, dlaczego tak było”, mówi 54-letni Weaver. „Więc zacząłem zadawać pytania”.
Po przeprowadzeniu małej ankiety z pytaniem o znajomość kobiet w profilaktyce raka piersi, zauważyła, że kody pocztowe, na których kobiety miały dostęp do najmniejszej ilości informacji, miały największą liczbę zgonów związanych z rakiem piersi.
Weaver zaczął rozmawiać z kobietami z niektórych z tych społeczności o niskich dochodach i organizować spotkania w ratuszu. „Moje odkrycia były naprawdę zaskakujące — niektóre kobiety nie potrafiły nawet wymówić„ mammografii ”lub myślały, że mammografia oznacza usunięcie piersi, lub nie rozumiały, na czym polega rak piersi” – mówi.
„Odkryłem, że kiedy słyszeli informacje, nie były one na poziomie, który mogliby zrozumieć, dlatego nie trzymali się w pobliżu, aby dowiedzieć się więcej informacji” – mówi Weaver. „I był strach przed nieznanym”.
POWIĄZANE: Maratończyk dowiaduje się, że ma raka piersi po opóźnieniu mammografii z powodu COVID: „Nie czułem się chory ”
Chciała coś zrobić, więc zaczęła organizować imprezy taneczne w piątkowe wieczory w swoim kościele, aby uczyć kobiety o raku piersi. Przerwali muzykę w połowie nocy, aby zachęcić kobiety do rozmowy o tym, co wiedzą. „Zaczęliśmy ich edukować o tym, jak ważne jest wykonanie mammografii ”.
Z każdym tygodniem tłum się powiększał. Rozwinęło się również zaufanie. „Pierwsza grupa kobiet zapełniła kościół swoimi przyjaciółmi” – mówi Weaver. „Mówili: „Hej, pani Tanya. To moja dziewczyna. Ona też nie miała mammografii. Ma ponad 40 lat. Powiedziałem jej, że musi przyjść i posłuchać tego, co mówisz”. "
Weaver stworzyła bazę danych kobiet biorących udział w tych wydarzeniach i śledziła z nimi coroczne badania za pośrednictwem telefonów, e-maili i pocztówek. Przez lata kontynuowała swoją działalność, ustawiając różowe stoły na miejskich targach zdrowia i organizując lunche, aby zwiększyć świadomość.
Pracowała z Susan B. Komen i innymi organizacjami, aby zapewnić bezpłatne mammogramy kobietom, które się zakwalifikowały, i współpracowała z jej pracą, aby raz w miesiącu przywozić na parking lokalny pojazd do mammografii.
POWIĄZANE: Pierwsza dama Jill Biden prosi zapracowane kobiety o wykonanie mammografii: „Nic na twojej liście rzeczy do zrobienia nie jest ważniejsze”
Przez cały czas doradzała kobietom, jak pokonywać bariery zapobiegania rakowi piersi, czy to brak informacji, transportu, ubezpieczenia, a nawet lekarzy.
Na przykład, kiedy zdała sobie sprawę, że wiele kobiet otrzymujących bezpłatne mammogramy nie ma lekarza pierwszego kontaktu, który mógłby otrzymać wyniki mammografii, Weaver współpracowała ze swoim biurem, aby znaleźć lekarzy, którzy zgodzili się przeczytać mammografię i spotkać się z kobietami.
Weaver mówi, że jej wysiłki na początku przybrały osobisty obrót. „Kiedy rozpoczęłam inicjatywę w moim kościele, poprosiłam grupę kobiet, żeby po prostu zaczęły to ze mną i poszły na mammografię. Moja siostra była jedną z nich. A moja siostra została oddzwoniona i zdiagnozowano raka piersi”.
Siostra Tkaczki, Kimberly Pender, obecnie 53-letnia, została zdiagnozowana w wieku 43 lat. Jej rak był w późniejszym stadium i miała podwójną mastektomię. Weaver zauważa, że Pender nie odkładała jej mammografii. Otrzymywała je co roku, ale od ostatniego pokazu zaszły zmiany.
W ich rodzinie jest również historia raka, mówi Weaver. Ich babcia przeżyła raka piersi, a ich matka miała raka okrężnicy, który dał przerzuty do raka płuc i mózgu.
Z tych wszystkich powodów Weaver pozostaje oddany sprawie.
Mówi, że odkąd zaczęła te wysiłki, wszystko się poprawiło – ale niewiele. „Chciałabym powiedzieć, że bardzo się zmieniło, ale niewiele się zmieniło” – przyznaje. „Edukacji wciąż nie ma, a zasobów nadal nie ma. To wciąż oddolne wysiłki, ludzie w terenie, po prostu starający się upewnić, że kobiety otrzymują odpowiednią opiekę, której potrzebują dzięki tym mammografom”.
POWIĄZANE: Shannen Doherty udostępnia „prawdziwe” zdjęcia swojej podróży na raka: „Mam nadzieję, że wszyscy znajdziemy humor w niemożliwym”
Weaver od tego czasu pomógł co najmniej 448 kobietom w wykonaniu mammografii, z których 39 zdiagnozowano raka piersi. „O ile wiem, 36 wciąż żyje” – mówi Weaver.
„Widziałam, jak wiele wyszło z tej inicjatywy raka piersi, która dała kobietom nadzieję, że czują się pewniej o siebie, bardziej pozytywnie nastawione, chętniej dowiadują się więcej o swoim zdrowiu i tym, co ich czekało” – mówi.
Jest wdzięczna za możliwość pozytywnego wpłynięcia na życie innych czarnoskórych kobiet.
„Jestem po prostu zaniepokojoną obywatelką, która widziała potrzebę dyskusji, aby dowiedzieć się, dlaczego te kobiety nie mają mammografii”.