„My Sweet Lord” George’a Harrisona doczekał się oficjalnego teledysku, w którym występują praktycznie wszyscy

Nie wiemy, czy zauważyłeś, ale ostatnio pojawiło się wiele wspomnień o Beatlesach . Najnowszy nie jest jednak głębokim zanurzeniem się w wiedzę, pytaniami bez odpowiedzi lub utrzymującymi się żalami. To po prostu odpowiednio uroczysty czas.
Chociaż utwór „ My Sweet Lord ” George’a Harrisona został wydany ponad pół wieku temu, ma nowy, oficjalny teledysk, aby uczcić niedawny status platynowej piosenki, a także „50th Anniversary Uber Deluxe Edition” All Things Must Pass, która otrzymała nagrodę Nominacja do nagrody Grammy w kategorii Best Boxed or Special Limited Edition Package.
Jako świadectwo ukochanej (i duchowo odpowiedniej) uniwersalności Harrisona, gwiazdy wideo, jak wszyscy, których możesz teraz wymienić. Poważnie. Tak dużo ludzi.
Klip, wyreżyserowany przez Lance'a Bangsa i wyprodukowany przez syna Harrisona, Dhaniego, i Davida Zonshine'a, skupia się na Fredie Armisenie i Vanessie Bayer jako parze „metafizycznych agentów specjalnych”, którym ich szef (Mark Hamill) powierzył zadanie „poszukiwania tego, co może” t być widzianym ”- coś, co brzmi całkiem nieźle jak na zarozumiałość inspirowaną George'em Harrisonem. Poniżej znajduje się bardzo ujmująca podróż po mieście, w której pojawiają się epizody:
( dobra, głęboki oddech tutaj )
Moshe Kasher, Natasha Legerro, Jeff Lynne, Reggie Watts, Darren Criss, Patton Oswalt, „Weird” Al Yankovic, David Gborie, Sam Richardson, Atsuko Okatsuka, Rosanna Arquette, Brandon Wardell, Ringo Starr, Joe Walsh…
( wdech )
Jon Hamm, Brett Metter, Anders Holm, Dhani Harrison, Rupert Friend, Angus Sampson, Taika Waititi, Eric Wareheim, Tim Heidecker, Kate Micucci, Riki Lindhome, Alyssa Stonoha, Mitra Jouhari, Sandy Honig, Olivia Harrison, Aimee Mullins, Courtney Pauroso , Natalie Palamides, Shepard Fairey, Claudia O'Doherty, Tom Scharpling, Paul Scheer i Sarah Baker.
Uff. Dobra. Więc tak, większość aktorów jest w filmie tylko przez kilka sekund, ale to wciąż słodki sposób na uczczenie życia jednego z największych i najbardziej przemyślanych artystów muzyki pop.
Oczywiście nieobecny jest tu oczywiście Sir Paul McCartney . Szczerze mówiąc, Sir Paul jest obecnie naprawdę bardzo zajętym człowiekiem , ale nie możemy przestać się zastanawiać, dlaczego nie mógł nakręcić klipu Zoom lub czegoś takiego. Do diabła, Ringo mógł dotrzeć na przyjęcie, dlaczego nie Paul? Być może odpowiedź na to palące pytanie poznamy za mniej więcej cztery dekady…
Wyślij świetne wskazówki internetowe na adres [email protected]

