Jak naprawa nawet najmniejszej usterki może sprawić, że Twój stary samochód będzie wyglądał jak nowy
W niektóre dni uruchomienie mojego BMW 318ti z 1997 r. Oznacza mniej „czystej przyjemności z jazdy”, a bardziej „do cholery, co teraz?”. Kiedyś denerwowało mnie wpadanie na jedną (lub więcej) usterek mojego włazu, ale pogodziłem się z faktem, że w moim bijaku Bimmer coś się zepsuje i że poświęcenie czasu na naprawienie tych drobnych niedogodności mogłoby spraw, aby mój stary samochód był nowy.
Oto krótka lista tego, na co natknąłem się na moim E36: regulatory okien, które zawsze są zepsute, szyberdach, który nie chce pozostać na torze, zawór rozprężny klimatyzacji, który wydaje niejasny dźwięk Yoshi i pierścień ślizgowy, który stracił swój funkcja klaksonu. Żadne z nich mnie nie niepokoi, ponieważ znam ich przyczynę, a co ważniejsze, jak zwlekać z rozwiązaniem.
Ale jedna wada szczególnie denerwowała mnie bardziej niż pozostałe: malutki wskaźnik poziomu paliwa. Lub, dla tych, którzy nie mają uczuć i nie lubią Eltona Johna , wskaźnik paliwa, który odmawia pozostania w ustalonej pozycji, a zamiast tego będzie odbijał się w przód iw tył pomiędzy dwoma skrajnościami swojej skali. W jednej sekundzie mój miernik wskazywałby, że mam pełny zbiornik, w następnej zatrzymałby się niepewnie na połowie zbiornika, aż w końcu opadłby poniżej pustego znaku.
To dobrze znana wada E36. Strona po forum Strona poświęcona jest pomaganie kierowcom ich sortowania wadliwych mierników paliwa. Konsensus jest taki, że z biegiem czasu połączenie elektryczne między płytką drukowaną zestawu wskaźników a pinami wskaźnika paliwa ulega pogorszeniu, więc uzyskuje się przerywany sygnał wejściowy / wyjściowy między komponentami, w wyniku czego igła na desce rozdzielczej zmienia się. Naprawienie jest naprawdę tak proste, jak przywrócenie połączenia między pinami i tymi stykami elektrycznymi.
Aby naprawić wskaźnik, najpierw musiałem zdjąć kierownicę, poduszkę powietrzną i zestaw wskaźników. Pamiętaj, aby zawsze odłączyć akumulator przed rozpoczęciem pracy z poduszką powietrzną i poczekać, aż elementy bezpieczeństwa nie będą już ładowane. W przeciwnym razie ryzykujesz nagłe zerwanie poduszki powietrznej podczas zdejmowania koła, więc odłącz przewody akumulatora i pozwól samochodowi siedzieć przez około pół godziny. Te linki pomogą w usunięciu koła i poduszki powietrznej , a ten film może pomóc w klastrze:
Poniższe zdjęcie wykonałem po zdemontowaniu klastra. Wystarczyło odpiąć kilka elementów mocujących i rozerwać wiązkę.
Oto styki dla kołków wskaźnika paliwa w lewym dolnym rogu:
Oto bliższe spojrzenie:
Teraz weź coś małego, płaskiego i niezbyt ostrego - użyłem płaskiej strony malutkiego śrubokręta z zestawu do naprawy okularów - i delikatnie podważ na zewnątrz krawędzie styków wewnątrz tych otworów, zarówno z lewej, jak iz prawej strony. Te styki są jak małe bramki, do których prowadzą szpilki miernika. Podważając na zewnątrz, tworzysz ciaśniejszy punkt wstawiania, który zapewni bezpieczne połączenie między kołkami i stykami wskaźnika paliwa. Nałóż tylko odrobinę przewodzącego smaru na styki i jesteś gotowy do ponownego montażu.
Ale chwileczkę! Wyciągnąłem klaster, więc dlaczego nie wymienić niektórych starych żarówek? W E36 jest kilka różnych rodzajów żarówek. Te większe cebulki są dla obrotomierza i prędkościomierza podświetlenia i mniejsze cebulki są dla światła czujników oraz kierunkowskazem. Tak, BMW ma gniazdo do kierunkowskazów.
Widzisz to gniazdo żarówki? Ten oznaczony 3W?
To jest gniazdo cierne i powiem tylko: nigdy nie poznasz przyjemności ręcznego odkręcania dwudziestotrzyletniej żarówki i wymiany jej na nową, dopóki nie będziesz mieć słabo oświetlonego E36. Tego dnia poznasz ekstazę.
Wymieniłem tyle żarówek, ile mogłem, a następnie ponownie złożyłem klaster i włożyłem z powrotem na miejsce. Po ponownym zamontowaniu poduszki powietrznej i kierownicy byłem gotowy. Następnym razem, gdy wybrałem się na przejażdżkę, wygrzewałem się w mocnym bursztynowym świetle deski rozdzielczej i bezpieczeństwie, które wiąże się ze świadomością, ile naprawdę gazu jest w zbiorniku. Za każdym razem, gdy się napełniam, czuję się podekscytowany, widząc tę małą igłę zamocowaną na miejscu.
Wady takie jak te są niedogodnościami, z którymi wielu z nas będzie się mierzyć i spójrzmy prawdzie w oczy, zignorujemy je w trakcie posiadania. Mogą stać się hałasem w tle, ale oczyszczenie ich może zapewnić świeże spojrzenie na samochód. Bez drobiazgów w dupie, takich jak mój wskaźnik paliwa, wszyscy entuzjaści musieliby jeździć naszymi starymi samochodami. Napotkanie problemu, zdiagnozowanie go, rozwiązanie problemu, rzucenie w niego częściami, pomyłka, ponowne rozwiązanie problemu i naprawienie problemu może być bardzo zabawne.
Kiedy w końcu zrobisz to dobrze, poczujesz się dużo bardziej zaangażowany w działanie swojego samochodu. I zaczniesz zdawać sobie sprawę, że pozostaje na drodze ze względu na twoją własność, a nie pomimo tego.