Rise of the Resistance to zarówno historia z Gwiezdnych wojen, jak i przejażdżka po parku rozrywki
Nie ma wątpliwości, że wejście do Disney’s Galaxy's Edge sprawia wrażenie, jakbyś wkraczał w świat Gwiezdnych Wojen . Ale do tej pory było to przeważnie pasywne doświadczenie . Od dzisiaj to nic innego.
Dziś Star Wars: Rise of the Resistance otwiera się w Disneylandzie w Kalifornii, dołączając do Walt Disney World na Florydzie, mając teraz pełne wersje popularnych krain tematycznych (aka Batuu). Obaj wcześniej uruchomili obszary, na których brakowało jednej przejażdżki i jest to druga z dwóch zaplanowanych przejażdżek w parkach. Z mojego doświadczenia wynika, że ten nowy dodatek jest znacznie, znacznie bardziej wciągający i imponujący niż Millennium Falcon: Smugglers Run . Dzieje się tak dlatego, że bardziej niż jakakolwiek inna przejażdżka, Rise of the Resistance jest kulminacją wszystkiego, co mogą zrobić przejażdżki w parku rozrywki .
io9 był jednym z miejsc zaproszonych na zapowiedź medialną Disneya Rise of the Resistanc e, która obejmowała bezpłatny wstęp do parku i wiele okazji do jazdy. Odkryliśmy, że ma fascynującą historię, występujących na żywo aktorów, zaawansowaną animatronikę i wiele pojazdów do jazdy, a wszystko to w jednej 15-minutowej pełnej opowieści o Gwiezdnych Wojnach . „To podróż obejmująca wiele aktów” - powiedziała Margaret Kerrison, redaktorka zarządzająca Disney Imagineering. „To nie tylko atrakcja, ale przygoda”.
Omówimy szczegóły jazdy, więc jeśli nie chcesz być zepsuty przez doświadczenie, które możesz mieć w pewnym momencie, prawdopodobnie najlepiej teraz wyjechać. Obiecuję nie zagłębiać się w szczegóły.
Jedną z wielu wspaniałych rzeczy w Rise of the Resistance jest to, że „jazda” zaczyna się na długo przed samą jazdą. Nawet w kolejce, która jest bardzo długa i zajmuje około czterech minut, aby przejść w całości, nawet bez czekających ludzi, zobaczysz pozostałości dawnych cywilizacji i początki nowego zaludnienia. W pierwszym pomieszczeniu hologram Rey (grany przez Daisy Ridley) wita wszystkich nowych rekrutów (gości parku) w ruchu oporu i mówi, że Batuu nie jest już bezpieczne. Nadchodzi Najwyższy Porządek i musimy uciec do nowej bazy, więc musimy wyjść na zewnątrz i wsiąść na statek transportowy. I rzeczywiście, wychodzisz na zewnątrz i wsiadasz na statek transportowy.
„Epickie opowiadanie historii i ogromne sety to naprawdę sedno tego, czym jest Rise of the Resistance ” - powiedział dyrektor kreatywny Imagineering, John Larena. „Chcemy zanurzyć Cię w prawdziwie epicką historię Gwiezdnych Wojen ”.
Będąc na zewnątrz, tak naprawdę jesteś na tyłach parku, w obszarze Galaxy's Edge ukrytym przez liście, dzięki czemu można go zobaczyć tylko z obszaru jazdy. Ma statek transportowy, a także czarno-pomarańczowy X-Wing Poe Damerona. Fizycznie wychodząc na zewnątrz i widząc statki, cały zakres tego doświadczenia zaczyna nabierać kształtu.
Na statku transportowym Intersystem (w skrócie I-TS, po prostu w specjalnym pomieszczeniu) dowodzi Mon Calamari imieniem Lt. Be k, który wraz z Nien Nunb odleci ciebie i twoich kolegów z Batuu . Postacie są fizycznie na statku w postaci animatroniki, a na zewnątrz towarzyszy Ci Poe Dameron (Oscar Isaac na ekranie wideo) i dwóch innych pilotów X-Wing.
Gdy to się dzieje, „statek” zaczyna się trząść i przesuwać, jakbyś faktycznie się unosił, a monitory pokazują Twoją dokładną lokalizację na Batuu - możesz obserwować, jak znika, gdy lecisz w kosmos. Jeśli stoisz z przodu, możesz obserwować kierunek, w którym płynie statek. Jeśli staniesz z tyłu, zobaczysz X-Wings eskortujące cię z planety. Wszystkie wizualizacje są doskonale zsynchronizowane w całym obszarze, więc bez względu na to, gdzie stoisz, jest coś fajnego i wyjątkowego do zobaczenia. Dbałość o szczegóły jest niesamowita.
Następnie Gwiezdne Niszczyciele wypadają z nadprzestrzeni i przechwytują twój statek w wiązce traktora. Poe mówi, że wróci, by ci pomóc, ale na razie jesteś sam. Tak więc statek zostaje wessany, a drzwi, do których wszedłeś (na „Batuu”), otwierają się teraz na Gwiezdny Niszczyciel Najwyższego Porządku. Prawdziwy ludzki oficer Najwyższego Porządku wchodzi na pokład i krzyczy na ciebie, żebyś wyszedł. Kiedy to robisz, jesteś całkowicie zamknięty w wieszaku Gwiezdnego Niszczyciela, tak jak w filmach. Na ścianie jest ogromny myśliwiec TIE, legiony szturmowców czekają w szeregu, to wszystko jest niesamowicie wciągające.
Gdy idziesz korytarzem, członkowie obsady Disneya - wszyscy w pełnych postaciach i kostiumach funkcjonariuszy Najwyższego Porządku - dzielą cię na grupy. Każda grupa do 16 osób jest następnie umieszczana w areszcie. Po wejściu do celi generał Hux i Kylo Ren (w tej roli Domhnall Gleeson i Adam Driver) dołączają do ciebie dzięki efektowi projekcji. Bardzo się cieszą, że mają tylu nowych więźniów Ruchu Oporu i wrócą, aby przesłuchać nas w sprawie lokalizacji nowej bazy Ruchu Oporu. Kiedy wychodzą, słychać szepty, po których następuje skwierczenie przecinanej ściany. To ruch oporu! Przybyli, żeby cię uratować ... a sama jazda jeszcze się nie zaczęła!
Ratujący żołnierze Ruchu Oporu to oczywiście więcej członków obsady, którzy przypinają cię do ośmioosobowego wózka bez gąsienic, prowadzonego przez astromechanicznego robota R5, który pomoże ci wydostać się z Gwiezdnego Niszczyciela. Wtedy, i tylko wtedy, po około 10 minutach preambuły od rekrutacji do jazdy, w końcu zaczyna się najlepsza część.
Po rozpoczęciu części jazdy napotkasz wiele systemów splecionych ze sobą; samochód bez gąsienic, przypominający przejażdżkę Ratatouille w Disneyland Paris (lub Spider-Mana lub Transformers w parkach rozrywki Universal), prowadzi przez całkowicie zamknięte, wciągające zestawy Star Destroyer, w których w ogóle strzelają samochody podczas próby ucieczki. Doświadczenie jest doskonałe, ale historia jest absolutnie kładziona na fizyczny ruch.
Nie pomyłka, Rise of the Resistance to nie roller coaster ani nie jest szczególnie opodatkowania. Nawet gdy jeździsz tym zwinnym pojazdem bez gąsienic, a szturmowcy strzelają laserami w twoją głowę, podczas gdy wpadają pod stopy AT-AT naturalnej wielkości, Rise of the Resistance nie jest ekscytującą jazdą, to opowieść. Statek porusza się i trzęsie i nie zawsze jest płynny, ale w porównaniu do innych przejażdżek jest stosunkowo oswojony. Prędkość nigdy nie jest zbyt duża, ani nagłe zmiany kierunku, ani cokolwiek innego, co się dzieje, nie jest zbyt drażniące. Wszystko jest o wiele bardziej skoncentrowane na tym, aby dać ci czas na przyjrzenie się otoczeniu i całkowite śledzenie tego, co się dzieje.
Po drodze spotkasz Finna (granego przez Johna Boyegę), zarówno na wideo, jak i jako animatronik, ponownie Kylo Ren i Hux (także animatronik) i może kilka innych niespodzianek. Ponadto istnieją dwie różne ścieżki, które możesz wybrać, z których każda oferuje nieco inną perspektywę ucieczki, chociaż nie masz nad tym kontroli i jest to podyktowane ustawieniem miejsca. Cała część jazdy trwa około czterech minut, a ostatecznie uciekasz i wracasz do Batuu, prawdopodobnie najbardziej ekscytującej części jazdy. A jednak to nie tyle adrenaliny będzie się ścigać, gdy podjeżdżasz do wyjścia - to twój umysł.
Przez około 15 minut zostałeś zwerbowany do Ruchu Oporu przez Reya, eskortowany poza planetę przez Poe, schwytany przez Kylo Rena i uratowany z gwiezdnego niszczyciela przez Finna. Ponadto przejażdżka ma odbywać się w kanonicznej historii Gwiezdnych Wojen, więc to, co się wydarzy, ma konsekwencje w późniejszych historiach. Rise of the Resistance dosłownie przenosi cię do prawdziwej historii z Gwiezdnych Wojen i to wspaniałe uczucie.
W przyszłym tygodniu będziemy mieć więcej informacji na ten temat i Rise of the Resistance , w tym kilka niesamowitych pisanek, na które warto zwrócić uwagę, a także wskazówki dotyczące jazdy konnej. Na razie jest otwarty zarówno w Hollywood Studios Walta Disneya w Orlando na Florydzie, jak iw Disneylandzie w Anaheim w Kalifornii. Pomóż sobie, przyjeżdżając wcześniej, aby zapewnić sobie numer wirtualnej grupy pokładowej .
Aby uzyskać więcej informacji, śledź nas na naszym Instagramie @ io9dotcom .