Cleveland ma nadzieję — i całkiem niezłą drużynę koszykówki
Gdyby istniał sposób, aby ci chytrze powiedzieć, że Cleveland ma drugą najlepszą obronę punktową w NBA po Warriors, zrobiłbym to. Ale robienie całości: „Założę się, że nie mogłeś zgadnąć, kto jest drugim najlepszym obrońcą w lidze”, nie jest mądre, ponieważ Cleveland jest w nagłówku artykułu.
Jednak wydaje mi się, że po prostu stwierdzenie, że 101,8 punktów zdobytych przez Cavs na mecz to drugi najbardziej skąpy wynik w NBA, jest wystarczająco znaczące. I to zdecydowanie lepsze niż obrażanie miasta jako podstawowy sposób na rozpoczęcie jakiegokolwiek artykułu o Cleveland. (Cleve-land! To było dla ciebie! Nawet jeśli to LeBron James próbował i nie udało mu się odtworzyć „Wszystko jest możliwe!” Kevina Garnetta)
Obrona to nie jedyny aspekt Cavaliers, który jest zaskakujący. Mają 17-12 lat i zajmują czwarte miejsce na Wschodzie przez ponad jedną czwartą sezonu. Mają lepszy bilans niż Heat, 76ers, Hawks, Knicks i Celtics. To może powiedzieć więcej o tym, że te drużyny nie spełniają oczekiwań, niż że Cavs przekraczają swoje własne, ale niezależnie od tego, jak słabo grają te ostatnie drużyny, sukces Cleveland jest więcej niż trochę szokujący.
Sezon 2021-22 miał być kolejnym rokiem odbudowy dla Cavs, w którym Evan Mobley mógł przyzwyczaić się do NBA, front office mógł dowiedzieć się, czy Sex-Land to opłacalne pole obrony, a nie tylko świetny pseudonim, a Kevin Love może zostać sprzedany lub wykupiony. Cóż, Mobley gra jak młody Garnett, kontuzja Collina Sextona na koniec sezonu otworzyła drzwi Dariusowi Garlandowi – który wydaje się zdeterminowany, by zamknąć go Sextonowi – a Love gra zamiast dąsać się.
Nie zamierzam zbytnio skupiać się na Mobleyu, ponieważ pisałem o tym, jak dopracowany on już wygląda w ofensywie i defensywie , więc pozwólcie, że rzucę bukiet lub dwa w stylu Jarretta Allena i Isaaca Okoro. Allen jak zwykle zbiera i dobrze broni obręczy, ale zdobywa też średnio 17 punktów przy 71-procentowym strzelaniu, głównie w farbie. Próbuje 65 procent swoich rzutów z odległości 0-3 stóp, trafiając 84 procent z nich i prowadzi ligę w wsadach z 89.
Okoro nie ma tak imponujących indywidualnych statystyk, jak te Allena, o których właśnie wspomniałem, a wskaźniki defensywne są niewiarygodne/niezwykle łatwe do zatuszowania, więc musisz mi po prostu zaufać, gdy powiem, że jest aktywny i wie, gdzie być w ramach obrony NBA. Początkowa piątka The Cavs, w skład której wchodzili Allen, Okoro, Mobley, Garland i Lauri Markkanen – w której, nawiasem mówiąc, grali w ciągu ostatnich 10 meczów – wynosi 8-2. W tym odcinku pozwolili również na zaledwie 98 punktów na mecz.
Nie chcę zagłębiać się w to, zanim uznam pracę, jaką włożył trener JB Bickerstaff. Radził sobie z przeciwnościami losu, nie tylko z kontuzją Sextona, ale także z kontuzją Mobleya. Cavs przegrali pięć meczów z rzędu w pewnym momencie pod nieobecność Mobleya, ale drużyna Bickerstaffa nie wpadła w szał. Grają razem i grają mądrze. Mając drugą najlepszą obronę w NBA, kiedy nie forsujesz tony strat, oznacza to, że jesteś zdyscyplinowany, a to śledzi, ponieważ faulują mniej niż każda drużyna poza Spurs.
Chcę też wykrzyczeć Markkanena i Ricky'ego Rubio i niechętnie poklepać Love po plecach. Jeśli płacisz Markkanenowi za grę czwórką, rozstawienie parkietu, zbiórkę i ochronę obręczy, to jest on przepłacany. Jeśli płacisz mu za grę trójką, ustawianie parkietu, zdobywanie bramek i dobrą pomoc w obronie, jest nieco mniej przepłacany.
Rubio zastąpił Sextona, co umożliwiło mu dzielenie się mądrością rozgrywającego z Garlandem na parkiecie iz ławki. Podobnie jak Sex-Land, Rubio i Garland czasami dzielą parkiet, ale kiedy Garland przejął obowiązki pełnoetatowego rozgrywającego, mógł dalej rozwijać się jako rozgrywający, podnosząc swoje asysty z 6 w zeszłym sezonie do 7,5 w tym roku. Jego obroty również wzrosły — prawie o pełny obrót do 4 na mecz — im więcej piłki jest w jego rękach, ale drużyna jako całość musi lepiej chronić kamień (piąte miejsce pod względem liczby strat na mecz jako zespół).
Nie wiemy jednak, co oznacza przewaga Garland dla przyszłości Sextona w Cleveland lub dla przyszłości pseudonimu Sex-Land, ponieważ zespół wygląda na bardziej spójny z graczami w ich właściwych rolach, a Rub-Land / Gar-Bio nie nie mają dla nich tego samego pierścienia. Oprócz strat i dobrego pseudonimu, który jest na skraju wyginięcia, Cavs będą musieli także wymyślić swoją ofensywę. Zajmuje 21. miejsce w lidze, ale kogo to naprawdę obchodzi, ponieważ nie mieli nawet rywalizować w play-offach, nie mówiąc już o walce o własny parkiet w pierwszej rundzie.
Widzieliśmy też Kevina Love'a. Zdobył wszystkie 23 punkty w drugiej połowie przeciwko Miami w poniedziałek, pomagając Cavs pokonać Heat po raz drugi w tym miesiącu. Domyślam się, że wygrana wyleczyła to, co go irytowało, ponieważ tak długo można siedzieć z boku tylko na złość. W końcu będziesz miał dość wszystkich, którzy robią kule armatnie i mówią ci, że woda jest świetna, i choć niechętnie wskakujesz. Dziwnie było oglądać najciekawsze momenty z poniedziałkowego wieczoru, w których Miłość uderza wielkie trójki i uśmiecha się.
Dziwnie jest też patrzeć na tabele na wschodzie i widzieć trzy drużyny z dywizji centralnej — Bucks, Bulls i Cavs — w pierwszej czwórce. Nikt nie jest zdumiony Milwaukee znów jest dobre i być może opłaciło się ryzyko Chicago, które przyćmiło sukces Cleveland, ale założę się, że nie zgadniesz, który zespół został porzucony przez LeBrona, pozostawiony jako wrak, przeznaczony do wybierania pierwszej czwórki na wieczność lub aż pojawi się następny Wybrany?
Och, czekaj, znowu to robię. Nie minęła wieczność ani tak naprawdę tak długo, odkąd James wyjechał do Los Angeles i dzięki Bogu, ponieważ ten zespół nie zasługuje na to, by być puentą i zdecydowanie nie jest.