Znany jubiler Neil Lane dzieli się spojrzeniem na wnętrze swojego „inspirowanego” domu w Los Angeles
Jeśli chodzi o stworzenie idealnego projektu dla jego słynnych klientów, jubiler Neil Lane wie, że ma dobre oko. Ale jego poszukiwania estetyczne nie kończą się na diamentach.
„Nikt nie projektuje z powietrza – byłoby to niemożliwe”, mówi 63-latek LUDZIOM wyłącznie ze swojego domu w Beverly Hills. „Jestem znana jako projektantka biżuterii , ale bardzo inspiruje mnie środowisko, natura i wszystko, co widzę. Ale od zawsze projektuję wiele rzeczy, a moja estetyka wykracza daleko poza biżuterię. To sztuka dekoracyjna. To wszystko. "
Jeśli chodzi o jego dom, Lane, który słynie z projektowania prawie wszystkich pierścionków zaręczynowych dla uczestników serii ABC The Bachelor , przypisuje stylowe otoczenie swojemu zwyczajowi nawiązywania kontaktu ze wszystkim wokół.
„Jestem bardzo dostrojony do intuicji, do wizualnego, tego, co czytam, co widzę, co odbieram” – mówi Lane. „[Niezależnie od tego, czy rejestruje się negatywnie, czy pozytywnie, badam to”.
Jednym z głównych wpływów, które początkowo mu się nie podobały, były prace amerykańskiej rzeźbiarki Claire Falkenstein. Teraz Lane ma „surowe, brutalne” rzeźby w swoim eleganckim i kolorowym domu, w którym prawie wszystko ma osobistą historię.
„Wszystko ma dla mnie znaczenie”, mówi nowojorczyk, którego dom jest pełen prac między innymi Vladimira Kagana i Ruth Asawy. „Kiedy coś projektuję, nie dzieje się to przez przypadek. Jest w tym intuicja. Jest pragnienie. Jest w tym element zaskoczenia”.
Dom pierwotnie miał pięć sypialni, ale teraz ma „trzy właściwe”, ponieważ Lane przekształcił dwie, aby wyświetlać wszystkie rodzaje dzieł sztuki.
Nigdy nie przegap żadnej historii — zapisz się do bezpłatnego codziennego biuletynu PEOPLE, aby być na bieżąco z tym, co LUDZIE ma do zaoferowania, od soczystych wiadomości o celebrytach po fascynujące historie, które interesują ludzi.
„Zbudowałem ten dom. Mam filmy, na których wpadam do lastryko”, wspomina jego wyjątkową podłogę, materiał kompozytowy składający się z kawałków marmuru, kwarcu, granitu lub szkła.
Dom jest wyposażony w basen bez krawędzi i oferuje rozległe widoki na wzgórza Hollywood. Lane przypisuje tym, którzy mieszkali w okolicy przed nim, że uczynili ten obszar tym, czym jest dzisiaj.
„Wszystkie gwiazdy filmowe chciały tu mieszkać, ponieważ chciały mieć nowe domy, a przeważnie w Beverly Hills były to stare domy” — mówi. „W latach pięćdziesiątych i sześćdziesiątych Elvis Presley , Frank Sinatra, wszyscy chcieli nowoczesnych domów i przybyli tutaj, aby je zbudować.
Mówi, że kilka dekad później dzielnica kontynuowała swoją gwiazdorską passę: „Na początku lat 90. stała się naprawdę sławna dzięki Jennifer Aniston i Courteney Cox. Zaczęli kupować tu nieruchomości i przywracać im pierwotną estetykę z lat 50. Po prostu to lubiłem. Podobał mi się klimat.
Kolejnym szczególnym akcentem w całym domu są motywy kwiatowe, zwłaszcza w jego ulubionym biurze.
„Tulipany są dla mnie ważne” — mówi Lane. „Bo hoduję kwiaty. Tulipany na klamce, tapeta”.
Biurko pozostaje puste, aby mógł szkicować swoją kolekcję Neila Lane'a wyłącznie w Kay Jewelers i Neil Lane Ketubah's, jego linię żydowskich świadectw ślubnych, które składają hołd jego religijnemu dziedzictwu.
„Nie chciałem komputerów na biurku” — mówi Lane. „Powiedziałbym, że to estetyka projektu”.
Gdy nowy rok zaczyna się w jego „przytulnym” domu, jubiler gwiazd jest podekscytowany, że może dalej robić to, co kocha najbardziej — projektować piękne wyroby dla klientów z różnych środowisk.
„Kay była dla mnie naprawdę cudowna” — mówi Lane o marce z modą i biżuterią ślubną. „Kiedy się otworzyłem, żyłem w bardzo elitarnym środowisku. Miałem klientów gwiazd filmowych, znanych pisarzy, projektantów, ludzi z Hollywood. Mieszkali na całym świecie, ale byli znanymi kreatywnymi ludźmi”.
„Naprawdę nie znałem wcześniej Kay” — kontynuuje. „Nie wiedziałem, co tam jest. Znałem tylko mój świat w Hollywood, Paryżu i Brooklynie i tym podobne. Ale nie wiedziałem, co jest poza moim królestwem pod względem tego, co jest dostępne. Chciałem wprowadzić tę estetykę do szerszej publiczności, do Ameryki”.