Czy kiedykolwiek skontaktowałeś się z nieznajomym w mediach społecznościowych, ponieważ podobało Ci się jego zdjęcie, a później tego żałowałeś?
Odpowiedzi
tak, był oszustem, ukradł 1000 s i mój telefon, a potem wrócił do swojego kraju, nie mogę się z nim skontaktować ani znaleźć😭📱
To było podczas pierwszej blokady, którą mieliśmy (w moim kraju niedawno wdrożyliśmy trzecią blokadę, co mnie cieszy). Czułam „samotność intelektualną”, ponieważ czytałam za dużo intelektualnych rzeczy tutaj na quora. Zaczęłam czuć się samotna, a kiedy czuję się samotna, marzę o rozmowie z ludźmi. Zaczęłam marzyć na jawie, ale potem potrzebowałam kogoś w rzeczywistości. Poczułem się emocjonalnie, dołączyłem do grupy WhatsApp w instytucie, w którym wtedy studiowałem. Widziałem wcześniej ludzi z tej grupy, tylko zdjęcia, ale nigdy ich nie spotkałem. Był taki facet, wyglądał przystojnie i trochę genialnie (don nie oceniaj książki po okładce).
Wysłałem mu SMS-a na WhatsApp. Wysłałem mu zdjęcie sceny z „polowania w dobrej woli”. W tej scenie Matt Damon siedział w pociągu i napisano cytat
„Brak powodu, aby zostać, jest dobrym powodem do wyjazdu”.
Teraz ten cytat ma na mnie niezwykle, niezwykle głęboki wpływ. Zakochałem się w tym cytacie i obrazie oraz moim ulubionym aktorze. Ale cytat jest dla mnie czymś bardzo osobistym, co do mnie przemówiło, ponieważ w tamtych czasach byłem w fazie pracy, w której szukałem „sposobów” na rezygnację. To inna historia, a ten cytat tak bardzo pasował do tej fazy, że Nie myślałem o tym dzień i noc, raczej czułem to w sercu we krwi iw całym ciele w każdej chwili, kiedy to pamiętałem.
facet zapytał mnie, kim jestem.
Udzieliłem mu niespodziewanie głupiej odpowiedzi „czy trzeba powiedzieć?”.
powiedział rzecz oczywistą „wow, zakontraktowałeś mnie i mówisz „czy trzeba powiedzieć, kim jesteś?”
A potem nie pamiętam, co powiedziałem.
Później zapytałem, jakie były czasy blokady (mamy czasy blokady). powiedział, że to nie była całkowita blokada, tylko obszary, w których zdiagnozowano wirusa. powiedział coś, co uświadomiło mi, że był przygnębiony jak diabli, powiedział: „to zamknięcie zmieni nasze życie w piekło”.
Potem próbowałem z nim porozmawiać. powiedział, że nie chce rozmawiać. Później nazwał go „gejem”. Stał się agresywny, ma rację.
Ta rzecz faktycznie wywołała u mnie depresję. Zacząłem tę rozmowę, myśląc, że mam kogoś, kto zrozumie mój intelekt i będę mógł rozmawiać o rzeczach, na których mam obsesję.
Zatrzymałem się.
Nauczyłem się, że nie ma nikogo, kto mógłby zrozumieć nasze myślenie i dlaczego robimy to, co robimy. Tylko Bóg rozumie (jestem wierzący i znalazłem dowód na to, że On do mnie przemawia). Żadna istota ludzka nie jest w stanie wystarczająco zrozumieć twoich działań i tego, co rozumiesz.
To boli.
Potem znalazłem ten, którego szukałem. I ja też muszę z niego zrezygnować ze względów religijnych. I tak bardzo tęsknię za tą osobą. Po tak długim czasie znalazłem kogoś, z kim mogłem porozmawiać intelektualnie. Było to moim życzeniem od wielu lat, które wskrzesiło w zeszłym roku.
Czasami jest życzenie i nie ma ludzi, kiedy są ludzie, pragnienie znika. Tak się stało, gdy w końcu znalazłam tę, której szukałam, gdzieś zniknęła moja chęć intelektualnych rozmów i głębokiego myślenia. I ta osoba odczuwała ten smutek i samotność, że nie miała z kim porozmawiać.