Dlaczego Rachael Ray mówi, że zobaczenie jej nowo odbudowanego domu było „trudniejsze” niż spalenie domu

Sep 23 2021
„Kiedy patrzysz na ściany, widzisz wszystko, co było przed tobą, jakbyś oglądał film. Po prostu nie mogłem oddzielić rzeczywistości od… tego, co było moim życiem”, mówi gospodarz programu kulinarnego

Kiedy jej dom spłonął w zeszłym roku, Rachael Ray poniosła ogromną stratę, ale widzenie go odbudowanego, jak mówi LUDZIE, było czasami równie bolesne.

„Cała posiadłość zniknęła. Nic nie było”, mówi w tym tygodniu, w piątek w kioskach, o swojej posiadłości nad jeziorem Luzerne w stanie Nowy Jork po niszczycielskim pożarze w sierpniu 2020 roku . „To była dosłownie dziura w ziemi. Uznano to za 100% stratę. I usunęli wszystko, wszystko. Zabrali to wszystko”.

Ray (53 lata) i jej mąż, John Cusimano (54 lata), mogli wprowadzić się do sąsiedniego pensjonatu , ale to oznaczało, że z pierwszej ręki obserwowali, jak rozwija się pożar. „Te ogromne maszyny dosłownie odbierają nam życie” – wspomina. „Oglądałem, każdego dnia, za oknem, kiedy udzielałem wywiadów, tylko przez tygodnie, tylko oni to wszystko wozili. 'Pa, pa'”.

POWIĄZANE: Rachael Ray ujawnia nowo odbudowany dom rok po niszczycielskim ogniu: „Naprawdę ekscytujący”

Rachael Ray Show Instagram

Prowadząca program kulinarny, która jest jedną z 50 ulubionych potraw PEOPLE, w ciągu ostatniego roku podzieliła się wieloma złamanymi sercami ze swoimi fanami, ale, jak mówi, jedna z najtrudniejszych części utraty domu nastąpiła znacznie później.

POWIĄZANE: Rachael Ray ujawnia mieszkanie w Nowym Jorku zalane podczas huraganu Ida, rok po spaleniu jej domu

Rachael Ray Show Instagram

Ray pomyślała, że ​​dobrze byłoby zobaczyć nieruchomość całkowicie odbudowaną, tak jak ją zapamiętała, ale mówi: „Czy wiesz, że jest odwrotnie? Mówię ci, naprawdę mnie to zdziwiło. Trudniej było wejść kiedy po raz pierwszy zakończyli odbudowę”.

„Kiedy pierwszy raz weszłam i po prostu zobaczyłam te wszystkie białe ściany, byłam koszmarną skrzynią” – wspomina. „Ponieważ kiedy patrzysz na ściany, widzisz wszystko, co było przed tobą, jakbyś oglądał film. Jak żywo. I to było dziwne i trudne. Po prostu nie mogłem oddzielić rzeczywistości od… tego, czym było moje życie ”.

„Łatwiej było po prostu zobaczyć, jak zniknęło, niż patrzeć”, mówi Ray, której nadchodząca książka kucharska „  This Must Be the Place” opisuje wzloty i upadki, jakie miała podczas pierwszego roku pandemii.

Przed pożarem Ray przeniosła produkcję swojego programu do domu w Covid, coś, co wspomina, było dla niej nieoczekiwanie wzruszające, ponieważ dom zawsze był jej prywatnym schronieniem z dala od światła reflektorów.

„Szczerze mówiąc, najtrudniejszą przeszkodą była ta pierwsza. Wydawała mi się najwyższa. W pewnym sensie była trudniejsza niż spalenie domu” – mówi. „Ale w końcu stało się to największym darem, ponieważ nas przeszło”.

Świąteczna wycieczka z dekoracją Rachael Ray w pensjonacie

POWIĄZANE: Zobacz 50 ulubionych potraw PEOPLE w 2021 r.: Rachael Ray, przepisy All-Star, najlepsze alkohole gwiazd, najlepsze przekąski i nie tylko! 

Trudy ostatniego roku zbliżyły ją także do sąsiadów i fanów. „Czuję, że więź, którą nawiązaliśmy z ludźmi w tym czasie, utrata [naszego psa] Isaboo, utrata naszego domu, wiele dla mnie znaczyła. Miałem obsesję na punkcie naszego związku ze społecznością, która próbowała kochaj nas i wspieraj”.

Dodaje: „Co tydzień czytam tyle listów, ile mogę. Odręcznie piszę odpowiedzi. Wysyłam… nie wiem, jakieś pięćdziesiąt kilka tygodni. Kilka tygodni, trochę mniej”.