Evangeline Lilly: „Nie zawsze wiem dokładnie, co się dzieje w uniwersum Marvela”

Oct 12 2021
Evangeline Lilly mówi, że nie zawsze wie, co dzieje się w uniwersum Marvela, mimo że zagrała w wielu filmach Ant-Mana

Evangeline Lilly jest członkinią Marvel Cinematic Universe od ponad pół dekady, ale nawet ona ma problemy z nadążaniem za ekspansywną potęgą superbohaterów. 

42-letnia Lilly gra Hope Van Dyne / The Wasp w serii filmów Ant-Man , którą po raz pierwszy wcieliła w Ant-Man z 2015 roku i zagrała ponownie w Ant-Man and the Wasp z 2018 roku . Podczas gdy obecnie pracuje nad swoim trzecim filmem Ant-Man , aktorka mówi LUDZIOM, że nie jest ekspertem od Marvela.   

„Właściwie nie oglądam wszystkich rzeczy Marvela i nie zawsze wiem, co się dzieje w uniwersum Marvela”, mówi, po czym dodaje: „Może nie powinnam się do tego przyznać, ale nie wiem”.

POWIĄZANE: Paul Rudd i Evangeline Lilly łączą siły w nowym Ant-Man i zwiastunie Wasp

W swojej ostatniej roli filmowej Lilly występuje u boku innego aktora Marvela, Mike'a Coltera , który grał superbohatera Luke'a Cage'a w swoim własnym serialu telewizyjnym, oraz Jessiki Jones i Obrońców . Lilly i Colter pracowali razem nad South of Heaven, nowym dramatem o mężczyźnie ( Jason Sudeikis ), który wcześnie wyszedł z więzienia, by spędzić rok ze swoją nieuleczalnie chorą dziewczyną (Lilly). 

Lilly mówi LUDZIOM, że ich praca w MCU „nigdy się nie pojawiła”, podczas gdy ona i Colter kręcili South of Heaven

„Wiesz, nawet o tym nie rozmawialiśmy. I myślę, że jako istoty ludzkie byliśmy o wiele bardziej zainteresowani sobą nawzajem” – mówi o swoich rozmowach z Colterem. „Rozmawialiśmy o jego rodzinie, miejscu zamieszkania i naszych gustach w domach, ale nigdy nie rozmawialiśmy o Marvelu”. 

Evangeline Lilly

POWIĄZANE: Evangeline Lilly wybielała włosy „Co 10 dni” w nowym filmie: „Pod koniec wypadało”

Lilly powraca do Marvela ze swoim trzecim filmem Ant-Man , Ant-Man and the Wasp: Quantumania , w którym powtórzy swoją rolę z poprzednich dwóch filmów. Chociaż nie może zdradzić zbyt wielu szczegółów na temat najnowszej części serii, Lilly drażniła się z tym, czego mogą oczekiwać fani. 

„Nie widziałam wiele, ponieważ widzę tylko to, co widzę podczas odtwarzania na monitorach podczas pracy, więc to bardzo ograniczona ilość rzeczy, ale to, co widziałam do tej pory, wygląda pięknie i niesamowicie” – mówi LUDZIE.  

Mike Colter

Lilly mówi, że granie Annie w jej najnowszym filmie było mile widzianym odejściem od pracy nad „wielkimi, ważnymi projektami”, w których wcześniej grała „naprawdę budzące grozę kobiety”. 

Lilly mówi, że przed rolą w South of Heaven występowała często jako „kobiety, które są naprawdę twarde i surowe, bardzo silne i zdolne w każdej chwili”.

„Annie wiele znaczyła, ponieważ oznaczało to, że będę mógł grać… kogoś o wiele bardziej beztroskiego niż większość postaci, które gram, o wiele głupszych”.

Dodaje: „Czułam, że muszę być po prostu wolna i w pewnym sensie być sobą, co nie jest czymś, co często robisz, gdy grasz”.  

South of Heaven jest teraz w kinach i na VOD.