Mężczyzna zabija losowo 3 osoby w sklepie spożywczym w Waszyngtonie, a następnie kieruje broń przeciwko sobie
Napastnik podejrzany o zabicie trzech osób w przypadkowej strzelaninie w sklepie spożywczym w centrum Waszyngtonu przyznał się do morderstwa w rozmowie telefonicznej z matką, zanim odebrał sobie życie.
Podczas konferencji prasowej komendant Matt Murray z Departamentu Policji Yakima powiedział, że Jarid Haddock wszedł do koło K w Yakima w stanie Waszyngton około 3 nad ranem we wtorek i natychmiast wystrzelił z broni w kierunku niczego niepodejrzewających klientów.
„Dosłownie, gdy otwierał drzwi, zaczął strzelać do tych ludzi” – powiedział dziennikarzom Murray. „Oni tylko… dostawali jedzenie i zostali zaskoczeni przez tę osobę, która weszła”.
„Wyszedł, zobaczył kogoś innego w samochodzie i zastrzelił go” – powiedział Murray o trzech ofiarach.
21-letni Haddock odjechał własnym samochodem, donosi KIMA-TV .
:max_bytes(150000):strip_icc():focal(440x271:442x273)/circle-k-shooting-yakima-012523-2-6d6568a22d3842fe86de801371f097c4.jpg)
Murray powiedział, że tego popołudnia Haddock pojawił się na parkingu Target i poprosił kobietę, aby zadzwoniła z telefonu komórkowego do jego mamy.
Podczas rozmowy telefonicznej z matką Murray powiedział, że kobieta usłyszała, jak Haddock składał „kilka obciążających zeznań”, w tym „Zabiłem tych ludzi”, zanim zagroził, że się zabije.
Według Murraya Haddock oddał kobiecie telefon, para rozstała się, a ona wybrała numer 911, co opisał jako „dość wstrząsający” telefon.
Po przybyciu oficera Haddock został znaleziony martwy z powodu samookaleczenia rany postrzałowej, wraz z dużą ilością amunicji i pistoletu.
Murray mówi, że motyw potrójnego morderstwa-samobójstwa pozostaje nieznany.