Vanessa Bryant idzie jako Cruella z córkami Natalią, Bianką i Capri jako dalmatyńczykami na Halloween

Nov 01 2021
Vanessa Bryant pozowała jako postać z 18-letnią Natalią, 4,5-letnią Bianką i 2-letnią Capri, do ich rodzinnego kostiumu na Halloween

Rodzina Bryant koordynowała najsłodsze kostiumy.

Vanessa Bryant i córki Natalia (18 lat), Bianka (4½) i Capri (2 lata) przebrały się przez weekend za 101 dalmatyńczyków na Halloween, dzieląc się zdjęciami mamy jako Cruelli de Vil i sióstr jako uroczych cętkowanych szczeniąt.

„Szukaj dobrych miejsc w życiu ~ 101 dalmatyńczyków” – 39- letnia Vanessa napisała na Instagramie jedno rodzinne zdjęcie, na którym cała czwórka pozuje w kostiumach.

Bianka i Capri również przywdziały kolorowe kostiumy, by stać się „motymi wróżkami”, jak widać na innych zdjęciach udostępnionych przez Vanessę.

Nigdy nie przegap żadnej historii — zasubskrybuj bezpłatny codzienny biuletyn PEOPLE , aby być na bieżąco z tym, co PEOPLE ma do zaoferowania, od soczystych wiadomości o celebrytach po fascynujące historie ludzi.

POKREWNA GALERIA: Zobacz wszystkie kostiumy Halloween Kid z 2021 r.

We wrześniu Natalia opowiedziała Teen Vogue o wytyczaniu drogi naprzód po śmierci taty Kobe Bryanta i siostry Gianny oraz o tym, dlaczego lubi rozmawiać o swoim zmarłym ojcu, nawet jeśli jest to emocjonalny temat. Vanessa i Kobe pobrali się w kwietniu 2001 roku. On i  Gianna zginęli w katastrofie helikoptera 26 stycznia 2020 roku w Calabasas w Kalifornii. On miał 41 lat, a ona 13 lat.

„Uwielbiam rozmawiać o moim tacie. To słodko-gorzkie, ale lubię mówić o nim bardziej niż jest to dla mnie smutne” – wyjaśniła Natalia.

„Robisz najlepiej, jak możesz. [Dla] moich sióstr [staramy się] zachować tę pamięć dla nich. A także po prostu staramy się pamiętać, aby żyć każdego dnia tak, jak oni” – powiedziała Natalia o tym, jak ona rodzina robi po tragedii.

POWIĄZANE WIDEO: Vanessa Bryant odwozi córkę Natalię na USC: „Today Was Rough”

Vanessa rozmawiała z PEOPLE w marcu o swoim żalu po stracie męża i córki.

Nie mogę powiedzieć, że jestem silna każdego dnia ” – powiedziała wtedy. „Nie mogę powiedzieć, że nie ma dni, kiedy czuję, że nie mogę przeżyć do następnego”.

„Ten ból jest niewyobrażalny [ale] wystarczy wstać i ruszyć do przodu” – dodała Vanessa. „Leżenie w łóżku z płaczem nie zmieni faktu, że moja rodzina już nigdy nie będzie taka sama. Ale wstawanie z łóżka i pchanie naprzód sprawi, że dzień będzie lepszy dla moich dziewczynek i dla mnie. ”.