Dlaczego Shonda Rhimes potrzebowała ochrony policji przed toksycznymi fanami

Każdy ma swój ulubiony film lub serial telewizyjny, na punkcie którego ma obsesję. To Twoja bezpieczna przestrzeń. Miejsce, do którego idziesz, gdy jesteś chory, smutny lub po prostu masz przypadkową, wolną sobotę. Nikt nie kocha i nie rozumie historii i postaci tak jak ty. Rozumiem to, bo tak właśnie myślę o „Gwiezdnych Wojnach”. Jednak choć bardzo to kocham, nigdy nie nękałem ani nie groziłem aktorowi, scenarzyście ani reżyserowi zaangażowanemu w tę serię. Jestem fanem, nie fanatykiem.
powiązana zawartość
Niestety nie wszyscy fani dostrzegają różnicę, a twórcy niektórych najpopularniejszych tytułów rozrywkowych często spotykają się z fanatyczną reakcją. A smutna prawda o toksycznym fandomie jest taka, że często jest on znacznie bardziej niebezpieczny dla czarnych artystów.
powiązana zawartość
- Wyłączony
- język angielski
Jedna z najbardziej płodnych twórców telewizyjnych potwierdziła niedawno, że jej największy hit był przyczyną kilku najstraszniejszych momentów. Promując trzeci sezon „Bridgerton”, Shonda Rhimes ujawniła, że w czasach „Chirurgów” potrzebowała ochrony policji i całodobowej ochrony, aby poradzić sobie z toksycznymi fanami. Chociaż doceniała ich „silne uczucia” wobec bohaterów, dla Rhimesa „stało się to dziwne”.
„Stali się wredni” – Rhimes powiedział „The Sunday Times” – „I nigdy nie było wiadomo, kto naprawdę obrazi się w niewłaściwy sposób”.
Shonda pisała dramat telewizyjny o seksownych lekarzach ratujących życie w szpitalu w Seattle i ludzie nękali z tego powodu jej rodzinę. Choć serial jest popularny, nie jest to materiał wstrząsający światem.
„Chciałam po prostu móc wyjść z domu i spędzić czas z dziećmi, nie martwiąc się. W nocy leżałam zestresowana” – powiedziała. „Miałam kilku bardzo pomocnych przyjaciół, którzy mieli podobne doświadczenia, którzy dali mi dużo perspektywy i którzy byli nieugięci, że jeśli nie możesz żyć normalnie, to nie będziesz mógł żyć”.
Niestety, historia Rhimesa nie jest odosobniona. Jeśli chodzi o toksyczne fandomy, czarni aktorzy, scenarzyści i producenci rutynowo padają ofiarą nękania. John Boyega i Moses Ingram stali się celem trolli z „Gwiezdnych Wojen”, Leslie Jones był obiektem rasistowskich ataków w Internecie w związku z ponownym uruchomieniem „Pogromców duchów” z 2016 r., a ostatnio, odkąd został obsadzony w roli Julii w produkcji „Romea i Julii” na West Endzie ” Francesca Amewudah-Rivers była nieustannie nękana rasistowskimi i mizoginicznymi atakami w Internecie.
Ci tak zwani „fani” zawsze czują, że muszą bardziej zaostrzyć swoją nienawiść, gdy czarni artyści są zaangażowani w ich ulubione projekty. Jeśli nie podoba Ci się coś, co Rhimes pisze w swoich programach, po prostu nie możesz oglądać. Jeśli masz problem z czarnoskórą aktorką grającą Julię, możesz po prostu pominąć produkcję. Zawsze istnieje bardziej rozsądny wybór, ale te osoby czują się uprawnione do natychmiastowego przejścia do nękania i gróźb.
Jeśli showrunner Twojego ulubionego programu wymaga ochrony policji tylko po to, aby wyemitować finał sezonu, nie jesteś już fanem, jesteś szalonym prześladowcą, który nie zasługuje na swój czas.
Zadaniem innych członków fandomu jest wstać i poinformować trolle, że takie zachowanie jest nieakceptowalne lub mile widziane w ich społeczności. Potrzebujemy także, aby gwiazdy tych projektów stanęły w obronie swoich czarnych współpracowników i kolegów (patrzę na ciebie, Tom Holland ).
Być może nie jest to problem, który możemy rozwiązać, ale nie możemy też pozwolić, aby ci ludzie umniejszali radość i sukcesy czarnych artystów.

