Hawkeye świętuje „dziewczyńską noc!”

Dec 16 2021
Prześcignąć Hailee-Steinfeld Hailee Steinfeld we własnym programie to nie lada wyczyn. Ale Florence Pugh sprawia, że ​​​​wygląda to na łatwe, ponieważ ulubiona przez wszystkich Baby Black Widow zajmuje w tym tygodniu centralne miejsce.

Prześcignąć Hailee-Steinfeld Hailee Steinfeld we własnym programie to nie lada wyczyn. Ale Florence Pugh sprawia, że ​​​​wygląda to na łatwe, ponieważ ulubiona przez wszystkich Baby Black Widow zajmuje w tym tygodniu centralne miejsce. Wszystko, co sprawiło, że Yelena Belova stała się takim hitem w filmie Czarna Wdowa , powróciło tutaj i prawdopodobnie jest lepsze; zwłaszcza jej mieszanka brutalnej bezwzględności, sarkastycznego humoru i epikurejskiego dwudziestokilkuletniego entuzjazmu. Nawet jej całkowicie absurdalny rosyjski akcent jakoś działa, może dlatego, że Pugh jest tak dobry w nakładaniu nut prawdziwego bólu pod pobudliwym wnętrzem Yeleny.

Nie żeby to był oczywiście konkurs. Steinfeld jest również wspaniała, a szczególnie świetnie się z nią współpracujePugh podczas dłuższej rozmowy, podczas której Kate i Yelena nieśmiało zbliżają się do siebie przy makaronie z serem. W rzeczywistości to głównie kobiety serialu zajmują centralne miejsce w tym przedostatnim odcinku, a Maya kontynuuje swoją obsesję na punkcie Ronina i Eleanor, ujawniając kilka skomplikowanych nowych stron siebie. Jest to wybór, który ma sens dla Avengera, którego zawsze przede wszystkim definiowały kobiety w jego życiu: przyjaźń z Nataszą, jego słodkie partnerstwo równych sobie z Laurą, jego mentoring Wandy Maximoff. Nawet relacje Clinta z jego dziećmi są filtrowane przede wszystkim przez jego córkę. Clint jest typem faceta, który dobrze dogaduje się ze swoimi współpracownikami, ale wydaje się, że ma tylko przyjaciółki. A to zapewnia niezłą, choć niedocenioną energię do zakotwiczenia tego przedostatniego odcinka.

Chociaż Clint w dramatyczny sposób przywdziewa swój tytułowy garnitur i kończy się ujawnieniem wielkiego złoczyńcy w crossoverze (dobrze cię znowu widzieć, Vincent D'Onofrio!), „Ronin” to kameralny romans oparty na postaciach, który koncentruje się głównie na zdobyciu kawałki ułożone w kolejce do finału w przyszłym tygodniu. Są miejsca, w których ten odcinek mógł popchnąć dramaturgię nieco dalej. Rozstanie Kate i Clinta można rozwiązać niezwykle łatwo, biorąc pod uwagę, na przykład, jak dramatycznie zostało to wprowadzone w zeszłym tygodniu. Ale ta godzina to niezmiennie zabawny zegarek, głównie dzięki Yelenie.

„Ronin” opowiada nam o tym, co robiła od czasu filmu o Czarnej Wdowie z 2016 roku, który zakończył się jej wyruszeniem, by uwolnić inne kontrolowane umysłowo ofiary programu szkoleniowego Czarnej Wdowy. Yelena spędziła dwa lata pracując nad tą misją, pozornie nadążając za Natem po drodze. Ale podczas jednej z charakterystycznie niepokojących sekwencji Snap Marvela została odkurzona podczas wizyty domowej u starego przyjaciela. Zanim Yelena wróciła pięć lat później (ale niemal natychmiast z jej perspektywy), jej siostra nie żyła, a świat wydawał się zadowolony, mogąc podziękować Avengersom jako całości, bez wyróżniania kobiety, która dokonała jednej z największych sztuk poświęcenia.

Jako długoletnia fanka Czarnej Wdowy , bardzo satysfakcjonujące było dla mnie obserwowanie, jak Yelena w decydujący sposób obala twierdzenie Kate, że Clint uratował świat. „Nie, moja siostra uratowała świat” – sprzeciwia się Yelena. „Natasha Romanoff uratowała świat”. W przypadku kinowego wszechświata, który nie zadał sobie nawet trudu, aby zapewnić jednemu ze swoich założycieli Avengers cholerny pogrzeb, miło jest widzieć, jak Nat z mocą wsteczną ją tu sprowadza. To samo dotyczy tej niewiarygodnie słodkiej sceny, w której Clint przemawia do pamięci swojego najlepszego przyjaciela przed ponownym założeniem kostiumu Ronina.

Z drugiej strony martwię się również, że Hawkeye łączy śmierć Nataszy z czasem Clinta jako Roninem w sposób, który ułatwi serialowi odebranie tego ostatniego, zwracając się tylko do tego pierwszego. Yelena ma rację, że Clint zasługuje na pociągnięcie do odpowiedzialności za okropne rzeczy, które zrobił podczas swojej kariery w stylu Punishera jako morderczego mściciela, szczególnie w świecie, który teraz chce okrzyknąć go niekwestionowanym bohaterem. Myli się jednak, twierdząc, że śmierć Nataszy to jego wina. A ponieważ pozostał tylko jeden odcinek – nie wspominając o tym spiczastym osi, aby skupić się na informatorze, który przekazał Clintowi informacje potrzebne do zabicia taty Mayi – wyczuwam, że serial nie jest tak naprawdę zainteresowany zabraniem Clinta do zadania w czymkolwiek więcej niż na poziomie powierzchni.

Co jest… w porządku, jak sądzę? Prawdę mówiąc, nigdy tak naprawdę nie interesowało mnie pytanie „czy bohaterowie powinni zabijać??” pytanie, które dominuje w opowiadaniach o superbohaterach, głównie dlatego, że opiera się na założeniu, że nasi nieśmiercionośni bohaterowie nigdy przypadkowo nikogo nie zabijają podczas wszystkich swoich różnych bitew. (Albo że walczą tylko z niehumanoidalnymi robotami / potworami, aby całkowicie ominąć ten problem.) Mimo to, biorąc pod uwagę, jak bardzo Hawkeye zdecydował się uczynić poczucie winy Clinta Ronina centralnym punktem tego sezonu, byłoby miło, gdyby po prostu nie skończyło się to zamiataniem koniec końców wszystko pod dywan.

Jest tu też inna potencjalna dziwność. Mimo że scena po napisach Czarnej Wdowy pokazała, że ​​Contessa Valentina Julii Louis-Dreyfus jest tą, która wskazuje mściwą Yelenę w kierunku Hawkeye'a, najwyraźniej to mama Kate, Eleanor, faktycznie zatrudniła Yelenę, by zabrała Clinta. (Może Eleanor po prostu wykorzystywała Contessę jako pośrednika?) To sprawia, że ​​misja Yeleny jest dziwną mieszanką obowiązków zawodowych i osobistej zemsty w sposób, który, miejmy nadzieję, zostanie zbadany bardziej dogłębnie w przyszłym tygodniu. Mimo to przynajmniej daje nam taniec Yeleny – świętuje swój pierwszy raz w Nowym Jorku, zanim zauważy, że to podróż służbowa, więc jej czas turystyczny jest ograniczony, co jest chyba moim ulubionym momentem na Hawkeye do tej pory.

To małe szczegóły sprawiają, że ten odcinek naprawdę  śpiewa, jak fakt, że Clint już wiedział, że Natasha ma siostrę o imieniu Yelena. (Prawdziwa ulga za moją inwestycję w ich przyjaźń!) Albo tę głupią scenę, w której mafia dresowa dyskutuje o swoich ulubionych ikonach popkultury noszących dresy. (Run-DMC, olimpijczyk Tommie Smith, Tony Soprano i The Royal Tenenbaums robią cięcie). Jednym z najbardziej ekscytujących momentów w tym odcinku (przynajmniej dla zagorzałych fanów MCU) jest szybkie ujęcie rozmytego zdjęcia z telefonu komórkowego. W ten sposób Wilson Fisk, znany również jako Kingpin, Vincenta D’Onofrio, oficjalnie przeskakuje z uniwersum Netflix Defenders Daredevil  do właściwego MCU. I miejmy nadzieję, że Marvel rozpocznie proces odzyskiwania wszystkich tych wspaniałych aktorów z tego zamkniętego królestwa .

Chociaż mam wątpliwości co do tego, jak dużą rozdzielczość Hawkeye będzie w stanie zapewnić w finale w przyszłym tygodniu, ambicje serialu na mniejszą skalę oznaczają, że presja nie jest taka sama, jak w przypadku sezonowych kapsli z poprzedniego Disney + pokazy Marvela. W rzeczywistości te pierwsze pięć odcinków Hawkeye okazało się świetnym testem dla serii, którą z radością oglądałbym przez kilka kolejnych sezonów. Jeśli Hawkeye może być areną do odzyskania niektórych graczy Marvela, jednocześnie dając innym fajne miejsce do spędzania czasu między filmami? Cóż, to wcale nie byłaby zła świąteczna uczta.