Jestem 17-letnim chłopcem, który ma 2 siostry i uwielbiam nosić ich ubrania i makijaż. Co muszę zrobić, żeby przestać? Albo jak mogę to zaakceptować?
Odpowiedzi
Słuchaj, byłam taka jak ty dawno temu, kiedy byłam nastolatką. Nie rozumiałam, dlaczego lubię ubierać się jak dziewczyna i czułam się tak komfortowo w swoich ubraniach przez lata. Walczyłam z tym i próbowałam przestać... aż do 20. roku życia. Poznałam kilka osób, które robiły to samo co ja i rozmawiałyśmy o tym... Zrozumiałam, że taka właśnie jestem w życiu. To część mnie. Więc zaczęłam to robić ponownie, przebierać się za kobietę i mogłam być sobą i cieszyć się tym, co robię... Teraz wiem, że uwielbiam ubierać się jak przedstawicielka obu płci w swoim życiu i czuję się z tym komfortowo, bo po prostu taka jestem. Jeśli sprawia ci to przyjemność, robiąc to, co robisz, rób to dalej. Ok, bądź sobą w życiu i kochaj siebie. Nie jesteś sama, ok, kolego.
Ja jako moje ja
Bądź sobą, kochaj siebie w życiu, ok, bądź szczęśliwa, ok, to jest moja kobieca strona, którą kocham być jako Stephanie.
Jeśli chcesz się malować, to proszę bardzo!
Wiadomo, że mężczyźni w starożytnym Egipcie nosili tusz do rzęs i inne rodzaje makijażu oczu, a żyli blisko 3000 lat temu. Tancerze w Indiach noszą pełny makijaż, w tym mocną kreskę na powiekach, a czasami malują twarze, i jest to akceptowalna część ich zawodu. Dopiero wraz z rozwojem koncepcji patriarchatu makijaż stał się wyłączną domeną kobiet, a mężczyźni, którzy nosili makijaż, byli uważani za kobiecych przez tych samych ludzi, którzy wyśmiewali ojców, którzy chcieli odgrywać bardziej aktywną rolę w życiu swoich dzieci, niż tylko płacić za ich edukację i grać z nimi w baseball.
Jest 2020 rok. Noś makijaż, noś ubrania, w których czujesz się komfortowo. Upewnij się tylko, że zanim oddasz ubrania siostrze, zwłaszcza jeśli musisz pożyczyć również bieliznę, są czyste.
Jeśli chodzi o wychodzenie w miejsca publiczne, to ty jesteś najlepszym sędzią. Jaka jest twoja rodzina? Czy zaakceptowaliby cię? Jak wygląda twoja okolica? Przetestuj trochę - większość ludzi w dużych miastach nie przejmowałaby się tym, że wychodzisz w pełnym makijażu, ale jeśli jesteś w małym, konserwatywnym miasteczku, może tak nie być.
Jedyna rada od tej siostry brzmi: bądź tym, kim chcesz być.
~BD~