Sonda Parker Solar właśnie zanurzyła się w koronie słonecznej

Dec 16 2021
Sonda Parker Solar Probe zbliża się do Słońca na tym artystycznym renderowaniu. Jak być może wiesz, Słońce jest gigantyczną, płonącą kulą syntezy jądrowej.
Sonda Parker Solar Probe zbliża się do Słońca na tym artystycznym renderowaniu.

Jak być może wiesz, Słońce jest gigantyczną, płonącą kulą syntezy jądrowej. To nie jest coś, co chciałbyś szturchać. Ale naukowcy z NASA właśnie to zrobili, używając sondy Parker Solar Probe do dotknięcia korony słonecznej, nawiązując bezpośredni kontakt z plazmą i atmosferą gwiazdy.

NASA próbuje to zrobić od jakiegoś czasu . Wcześniej sonda Parker Solar Probe ustanowiła rekordy jako najszybszy statek kosmiczny i statek kosmiczny, który zbliżył się do Słońca jak najbliżej. Teraz ten ostatni rekord został pobity. Wyniki zespołu zostały opublikowane w tym tygodniu w Physical Review Letters.

Na powyższym filmie można zobaczyć zdjęcia serpentyn koronalnych wykonane przez Wide-Field Imager for Solar Probe (WISPR) . WISPR składa się z dwóch kamer rejestrujących światło widzialne i jest to jedyne narzędzie do obrazowania w Parkerze.

„Trudno przecenić znaczenie zarówno zdarzenia, jak i obserwacji dokonanych przez Parker Solar Probe” — powiedział Gary Zank, współbadacz instrumentu SWEAP (SWEAP) elektronów wiatru słonecznego w komunikacie Amerykańskiego Towarzystwa Fizycznego . „Przez ponad 50 lat, od zarania ery kosmicznej, społeczność heliosferyczna zmagała się z nierozwiązanym problemem, w jaki sposób korona słoneczna jest podgrzewana do ponad miliona stopni, aby napędzać wiatr słoneczny”.

Ta trwająca misja „dotknięcia Słońca” to świetny sposób na lepsze zrozumienie heliofizyki — tego, jak zachowuje się nasza gwiazda. Ponieważ Słońce jest najbliższą nam gwiazdą, jest także jedynym pobliskim pośrednikiem do zrozumienia innych gwiazd we wszechświecie. Tajemnice dotyczące różnic temperatur w całej gwieździe i sposobu, w jaki korona słoneczna wytwarza wiatr słoneczny, skłoniły NASA do podjęcia decyzji o wystrzeleniu sondy w samą gwiazdę. Oczywiście Parker musiał być uzbrojony w główne mechanizmy obronne przed ekstremalnymi temperaturami i promieniowaniem słonecznym.

Będąc w koronie słonecznej, sonda badała cząstki i silne pola magnetyczne, które tam występują. Pola magnetyczne na Słońcu są prawdopodobnie odpowiedzialne za jego „ogniska”, które są dużymi rozbłyskami łukowymi, które mają miejsce na powierzchni gwiazdy. Korona jest setki razy gorętsza niż powierzchnia Słońca i naukowcy mają nadzieję, że sonda – eee, sondowanie – pomoże odkryć dlaczego.

Pobyt sondy w atmosferze słonecznej faktycznie miał miejsce pod koniec kwietnia, kiedy Parker wykonał ósme bliskie zbliżenie do gwiazdy. Justin Kasper, astrofizyk z University of Michigan i główny autor badania, powiedział AP , że kiedy sonda weszła w koronę słoneczną, pozostawała tam przez około pięć godzin, pędząc przez gorącą plazmę z prędkością 62 mil na sekundę. Sonda weszła również w koronę podczas dziewiątego podejścia, które miało miejsce w sierpniu. Według informacji NASA, wejście to umożliwiło sondzie zobrazowanie serpentyn koronalnych , które są strukturami materiału słonecznego, które wyglądają jak przegrzane nici.

Odtąd każde bliskie zbliżenie się Słońca będzie wymagało od sondy przejścia przez koronę, zbierając po drodze więcej danych. Parker będzie nadal wbijać się i wychodzić ze Słońca aż do jego ostatecznej orbity w 2025 roku.

Więcej: W jaki sposób NASA dostarczy tę sondę do Słońca bez jej topnienia?