Zack Snyder szczegółowo opisuje proces tworzenia, dzielenia, a następnie rozszerzania Rebel Moon

Apr 18 2024
Rebel Moon – część druga: The Scargiver, z Sofią Boutellą, Djimonem Hounsou i Edem Skreinem w rolach głównych, pojawi się w piątek na platformie Netflix.

W tym tygodniu ukaże się druga połowa „ Rebel Moon ” Zacka Snydera i wierzcie lub nie, ale to zupełnie inny film. Podczas gdy w części pierwszej: Dziecko ognia podążaliśmy za bohaterską Korą (Sofia Boutella) przez galaktykę, gdy ta zdobywała sojuszników, część druga: Darczyńca blizn jest znacznie bardziej skupiona. Wszystko dzieje się na jednej planecie i ma na celu jedno wydarzenie, i mimo że jest to duży, tętniący życiem film Zacka Snydera, sprawia on wrażenie powściągliwego.

Według Snydera niekoniecznie taki był plan. io9 rozmawiało ostatnio na czacie wideo ze scenarzystą, reżyserem i producentem Rebel Moon – Part Two: The Scargiver i zapytało go, jak sprawić, by poszczególne części filmu były tak różne. Omówiliśmy także, jak zdecydował, na jakich postaciach się skupić w jakim filmie, jak decyduje, co stanowi pierwszą wersję, a nie dłuższą wersję, oraz po prostu jego ogólny proces tworzenia tego świata. O tym i wiele więcej przeczytasz w naszym wywiadzie poniżej.

Rebel Moon – część druga: Scargiver będzie dostępny na platformie Netflix od 19 kwietnia.

Rozpoczyna się bitwa.

Ten wywiad został zredagowany pod kątem długości i przejrzystości.

Germain Lussier, io9: Zaskoczyło mnie, że część druga wydaje się być zupełnie innym filmem niż część pierwsza. Czy był to konkretny, przemyślany wybór w Twoim imieniu? Opowiedz mi trochę o rozróżnieniu między nimi.

Zack Snyder:  OK, więc przede wszystkim napisałem to jako jedną historię. Więc jeśli spojrzeć na to w ten sposób, zagrożenie przychodzi do wioski, Kora wyrusza w galaktykę i zbiera bohaterów, wraca do wioski, przynosi żniwa, a potem przygotowujemy się do nadchodzącej wojny. Można więc sobie wyobrazić, że DNA zostało w jakiś sposób osadzone w kamieniu i miał to być film skupiający się na Veldcie, zbiorach i kulturze, z domieszką historii o odkupieniu naszych bohaterów. A potem wielka wojna film przez ostatnie 15 minut. Dlatego kręcenie ich i składanie ich w całość było jednym procesem, ponieważ kręciliśmy je wszystkie razem. Co dziwne, harmonogram się sprawdził, więc kręciliśmy głównie drugi film pod koniec harmonogramu, ponieważ zasialiśmy całą pszenicę. Trzeba było poczekać, aż dojrzeje. Przygotowując się do bitwy, zbieraliśmy pszenicę, więc wszystko ułożyło się w dziwny model produkcji, który w dziwny sposób naśladował film — było to w pewnym sensie nieoczekiwane, a jednocześnie zabawne.

Jimmy, podkładany przez Anthony'ego Hopkinsa.

io9: Och, super. Kolejną fajną rzeczą, którą lubiłem w pierwszym filmie, jest Jimmy. Zaintrygował mnie ten bohater i myślę, że o to właśnie chodziło, i teraz możemy go zobaczyć więcej. Jak wymyślić sposób na rozmieszczenie takiej postaci? Ponieważ z pewnością nawet po tym filmie nadal otacza go tajemnica. Więc ile wiesz i opowiedz mi trochę o tym, jak zdecydowałeś się go wykorzystać?

Snyder: To był trochę proces eliminacji. Kiedy zobaczysz wersję reżyserską w sierpniu – myślę, że to sierpień – ale kiedy zobaczysz wersję reżyserską, zobaczysz o wiele więcej scen z Jimmym. Prawdopodobnie są [podnosi wzrok i myśli] jedna, dwie, trzy, cztery, pięć, dodatkowe sceny Jimmy'ego, w których jest na pustyni, coś w rodzaju rosnącej poezji o jego miejscu we wszechświecie, [z Anthonym] sonetami Hopkinsa o tym, co to znaczy bądź Jimmym. Zatem tych rzeczy jest znacznie więcej.

A w drugim filmie jest kolejna krótka historia B w wersji reżyserskiej, której nie widać. Najważniejsza scena ma oczywiście miejsce, gdy Kora i Jimmy spotykają się za wodospadem i toczą filozoficzną dyskusję na temat tego, co to znaczy być wojownikiem i służyć królowi. I myślę, że tak naprawdę miało to na celu ugruntowanie jego pozycji wśród wątpiących, aby on sam mógł zdać sobie sprawę, jaka będzie jego rola jako [spoiler]. Więc tak, trudno to jakoś rozdzielić.

Ale były inne czynniki wpływające na to, jak bardzo chcieliśmy Jimmy'ego. A to dotyczy długości i tym podobnych. Myślę jednak, że ostatecznie to zaszczyt, że Hopkins podkłada głos tej niesamowitej postaci. I tak jak powiedziałem, jeśli jesteś fanem Jimmy'ego, w sierpniu nie będziesz go lekceważył. Dostaniesz pełen bankiet Jimmy’ego.

Walka Kory.

io9: Wkrótce bankiet Jimmy'ego. Rozumiem. A tak na marginesie, czy podczas kręcenia masz wrażenie, że w przypadku danej postaci może Ci zostać jeszcze pięć lub sześć dodatkowych scen? Oczywiście, podejmując się tej pracy, wiedziałeś, że masz dużo więcej miejsca w serwisie Netflix na wydanie wielu wersji, więc czy podczas kręcenia masz pojęcie o tym, co się dzieje, gdzie i w jakiej wersji?

Snyder: Tak. Mam na myśli scenariusz, który napisałem, który był twardą, bardzo długą wersją z oceną R? To strzeliłem. A więc proces eliminacji? Tak, są rzeczy, kiedy kręcisz, myślisz: „Nie wiem, czy to wyjdzie na PG-13”. To znaczy, są pewne rzeczy, które w oczywisty sposób nie są. No wiesz, jak nadzy ludzie. Ale myślę, że w przypadku Jimmy'ego tak naprawdę chodziło o to, że wiedzieliśmy, że zdjęcia są niesamowite, a te sekwencje były super fajne, że kręcimy z nim, ale to było po prostu, jeśli próbowaliśmy nakręcić dwugodzinny film , to nie to.

io9: Rozumiem. Nie będę spoilerować, ale postacie w tym filmie umierają. Po drodze jest kilka stawek. Czy już na początku pisania wiesz, kto umrze, czy też wynika to z procesu dochodzenia do wszystkiego?

Snyder: Tak, kiedy w pewnym sensie piszę na tablicy film i mam już wszystkie najważniejsze koncepcje, w zasadzie zabijam ludzi, których wtedy zabiję.

io9: A więc tak wcześnie.

Snyder: Tak, to całkiem zrozumiałe. Wszystkie sceny są już rozplanowane i może napisałem kilka scen, ale lubię najpierw pisać wstępy do filmów i w pewnym sensie zakończenia, a potem idę i je wypełniam. I na tym etapie właściwie , martwi są martwi.

io9: Rozumiem. Teraz w tym procesie, podobnie jak podczas pisania, tworzysz cały ten świat. Trzeba to więc wziąć pod uwagę i opowiedzieć spójną historię. Taki, który się kończy, ale wciąż ma wątki do zbadania w przyszłości. Więc jestem ciekawy, masz tak ogromny scenariusz, kręcisz tak dużą jego część, że musisz go wyciąć, skąd wiesz, co stanowi wersję reżyserską, co stanowi potencjalną kontynuację, jak to wszystko uporządkować? 

Snyder: Tak, mam trzy linie. Jest najważniejsza kwestia, przypominająca mitologiczną fabułę, która obejmuje ostateczny powrót Kory do Świata Matki, aby walczyć z Balisariusem.

io9: Jasne.

Snyder: Następnie mam linię, która przedstawia naszą historię, gdzie się kończy oraz co jest praktyczne i satysfakcjonujące. A pod spodem mam wszystkie mniejsze historie w ramach naszych historii i to, ile powinniśmy opowiedzieć. Na przykład, ile Jimmy'ego potrzebuję? Ile z historii Millius dowiaduję się o jej wiejskim wychowaniu, które zostało zniszczone przez Matkę? Może trochę więcej w wersji reżyserskiej? A ile w tym jest tak naprawdę [ważnego]?

Wiesz, dla mnie najwspanialszą rzeczą było to, że wiedziałam, że to mam. Mam te dłuższe wersje, które mają ocenę R i są bardzo brutalne lub cokolwiek innego. Więc jeśli scena, powiedzmy, była zbyt brutalna lub zbyt naładowana seksualnie, łatwo mogła zostać uznana za wersję reżyserską, wiesz? Istniały więc dziwne, fajne zasady, które mogłem zastosować, i które mogłem w pewnym sensie zacząć zawężać.

Rebel Moon – część druga: Scargiver będzie dostępny na platformie Netflix od 19 kwietnia.


Chcesz więcej wiadomości o i9? Sprawdź, kiedy spodziewać się najnowszych premier Marvela , Gwiezdnych Wojen i Star Trek , co dalej z uniwersum DC w filmie i telewizji oraz wszystko, co musisz wiedzieć o przyszłości Doktora Who .