3-letni chłopiec uratowany z domu w Ohio w „opłakanych warunkach” po znalezieniu martwych rodziców na werandzie
Maluch jest bezpieczny u krewnych po tym, jak jego rodzice zostali znalezieni martwi przed ich domem w Ohio w tym tygodniu.
Ciała 35-letniej Amber Barry i jej partnera, 55-letniego Eddiego Partemera, znaleziono we wtorek po południu na werandzie ich domu w Mecca Township, poinformował oddział CBS WKBN , powołując się na biuro szeryfa hrabstwa Trumbull.
Siostra Barry'ego poszła sprawdzić, co z parą po tym, jak nie była w stanie do nich dotrzeć, i znalazła ich "ogarniętych" i "niereagujących" na werandzie, zgodnie z fragmentami wezwania 911 opublikowanego przez outlet.
„Jestem pewien, że nie żyją” – powiedział również rozmówca.
„Dowody z miejsca zamieszkania w tym momencie prowadzą nas do wniosku, że jest to możliwe przedawkowanie” – powiedział WKBN mjr Tony Villanueva z biura szeryfa hrabstwa Trumbull.
Biuro szeryfa nie odpowiedziało natychmiast na prośbę PEOPLE o komentarz.
Według WFMJ , stowarzyszonego z NBC, władze uważają, że 3-letni syn pary mógł być sam nawet przez 48 godzin.
Villanueva powiedział, że siostra Barry'ego uratowała chłopca po wejściu do domu przez okno. Rezydencja znajdowała się w „opłakanych warunkach” bez ogrzewania, według urzędnika.
Chłopiec został już przekazany krewnym, donosi WFMJ.
POWIĄZANE WIDEO: Kobieta znaleziona martwa obok samochodu ze śpiącym 23-miesięcznym dzieckiem w środku, zidentyfikowana jako „oddana” ciężarna mama
Na Facebooku znajomy pary napisał, że chłopiec został „wypisany” i że „będzie dobrze”.
„Przeminęło, ale nigdy nie zostało zapomniane” – napisał przyjaciel w poście, który zawierał zdjęcie pary figlarnie wystawiającej język dziecku.
Według Villanueva, siostra Barry'ego prawdopodobnie zapobiegła kolejnej śmierci, sprawdzając członków swojej rodziny po tym, jak nie mogła się z nimi skontaktować.
„Dzięki temu instynktowi” – powiedział, według WKBN – „była w stanie uratować życie temu chłopcu”.