Alyssa Milano przypomina myślenie, że poronienie było „karmiczną” karą za aborcję w wieku 20 lat

Nov 05 2021
„Zajęło mi trochę czasu podczas terapii, zanim zdałem sobie sprawę, że to było coś, co na siebie nakładałam” – mówi Alyssa Milano w podkaście PEOPLE „Me Becoming Mom”.

Alyssa Milano  szczerze opowiada o skomplikowanych uczuciach, jakie napotkała po poronieniu.

Niestety nie Niestety autor, 48, wspomina cierpienia poronienie i uczucie jakby to była kara za ostatnie aborcji . Milano mówi w nowym podcaście PEOPLE Me Becoming Mom : „Zdecydowanie przeżyłem ten moment:„ Cóż, w zasadzie jestem karany za aborcje w wieku 20 lat”. Wtedy nie zdawałem sobie z tego sprawy. Zajęło mi trochę czasu podczas terapii, zanim zdałem sobie sprawę, że to było coś, co na siebie nakładałem”.

Mówi, że to uczucie przeniosło się również na jej rolę jako rodzica. Milano ma  10- letniego Milo Thomasa i 7- letnią córkę  Elizabellę Dylan z mężem Davidem Bugliari.

„Sposób, w jaki wchodziłem w interakcje lub byłem z moimi dziećmi – i myślę, że jest to powszechne – ale zawsze czułem się jak:„ A jeśli coś stanie się z tymi dwoma małymi istotami, które tak bardzo kocham? I czy istnieje świat, w którym są odebrane mi za jakiekolwiek karmiczne rozwiązanie, które miało się wydarzyć? ” mówi Milano.

Milano mówi gospodarzowi Zoë Ruderman, szefowi działu cyfrowego w PEOPLE, że poroniła przed zajściem w ciążę z Milo i Elizabellą.

„To było beznadziejne, ale czułam się, jakbym miała dwie ciąże, które miałam zajść. I tak na to patrzyłam przez cały czas” – mówi. „Wiem, że wiele kobiet bardzo ciężko przeżywa poronienia, ale dla mnie było to częścią procesu, jak sądzę. Oba poronienia były, myślę, że byłam może w 7 lub 8 tygodniu ciąży, więc jeśli nie było to możliwe, moje ciało zrobiło to, co powinno. Nadal tak na to patrzę.

Subskrybuj nasz nowy 12-odcinkowy cotygodniowy podcast, Me Becoming Mom , aby usłyszeć, jak sławne matki otwierają się wyłącznie dla LUDZI o ich niezwykłych drogach do macierzyństwa.

POWIĄZANE: Alyssa Milano mówi, że poród przypomniał jej o napaści seksualnej: „Nie miałem kontroli”

W 2019 roku aktorka ujawniła swoje osobiste doświadczenia z aborcją w odcinku swojego podcastu  Alyssa Milano: Sorry Not Sorry . Powiedziała, że ​​zdarzyło się to dwa razy w 1993 roku, w odstępie kilku miesięcy, kiedy miała niewiele ponad 20 lat.

„Wiedziałem, że w tym czasie nie był wyposażony być matką, a więc wybrałem się na aborcję. I  wybrał. To był  mój  wybór. I to było absolutnie właściwym wyborem dla mnie,” Milano wyjaśnione w czasie, dodając: „To nie był łatwy wybór. Nie było to coś, czego chciałem, ale było to coś, czego potrzebowałem, tak jak większość opieki zdrowotnej”.

„To było druzgocące” – dodał Milano .  „Wychowałem się jako katolik i nagle znalazłem się w konflikcie z moją wiarą. Wiara, którą zaczynałem sobie uświadamiać, upoważniała tylko mężczyzn do podejmowania każdej decyzji o tym, co jest dozwolone, a co nie”.

David Bugliari, Milo Thomas Bugliari i Alyssa Milano

Chociaż nadal stosowała antykoncepcję, kilka miesięcy po zabiegu dowiedziała się, że znów jest w ciąży. Po raz kolejny Milano przerwała ciążę. „Zrobiłam to, co wiedziałam, aby zapobiec ciąży i nadal byłam w ciąży, więc po raz kolejny podjęłam właściwą decyzję o przerwaniu ciąży” – powiedziała wtedy.

Milano powiedział, że nie żałuje swoich decyzji: „Nie chciałbym mieć moich dzieci – moich pięknych, doskonałych, kochających, miłych i dociekliwych dzieci, które mają matkę, która była tak bardzo, bardzo gotowa na nie. nie mam zdolności ani platformy, której używam do walki z uciskiem całym moim sercem. Nigdy nie poznałabym mojego niesamowitego męża Davida, którego niezłomna i niezmierzona miłość do mnie podtrzymuje mnie w tych przerażających czasach.