David Harbour wyjaśnia, w jaki sposób nadal istnieje „zachowana” dynamika rodzinna w Stranger Things na Comic Con
Pomimo tego, że po premierze pierwszego sezonu Stranger Things stał się prawdziwą supergwiazdą , David Harbour powiedział, że na planie przebojowego serialu Netflix wciąż istnieje „zachowana” dynamika rodziny .
Występując podczas sobotniego panelu na New York Comic Con , 46-letni aktor opowiadał o tym, jak on i jego kostiumy Stranger Things wciąż są tak ciasne, jak zawsze.
„To znaczy, zabawne w nas jest to, że wszystko się tak bardzo zmieniło, prawda? A jednak kiedy spotykamy się na planie, to jest jak pierwszy dzień pierwszego sezonu, w którym boją się mnie, ponieważ ja wściekły nowojorski aktor i są małymi dziećmi” – powiedział Harbour tłumowi w Javits Center na Manhattanie. "Więc to zostało zachowane."
„I myślę, że wszyscy mamy ten związek, przez który przeszliśmy tak wiele, że kiedy jesteśmy razem na planie, nadal wydaje się, że jest to dzień pierwszy. Nadal jest bardzo kreatywny” – kontynuował. „Hopla wokół nas, kiedy schodzimy z tej sceny, jest szalona… ale dla tych dzieci… podoba mi się to, że są wystarczająco uziemione, aby być [takimi samymi], gdy jesteśmy na planie, pracując nad serialem”.
POWIĄZANE: David Harbour o tym, jak jego rola nieznajomych rzeczy przygotowała go do ojcostwa: „otwarło moje serce”
„Wszyscy nadal kochają serial. Kochamy twórców i nasze postacie, kochamy się nawzajem i czujemy się jak rodzina” – dodał Harbour. „Moglibyśmy mieć duże efekty specjalne i inne rzeczy, ale tęsknilibyśmy za tym, o czym dla mnie jest naprawdę ten serial. Więc to jest bardzo dobrze zachowane”.
W zeszłym roku Harbour w podobny sposób poruszył dynamikę pracy z obsadą popularnego serialu na czacie z PEOPLE . W tym czasie gwiazdor Hellboy powiedział, że jest jak rodzic dla młodszych członków obsady – w tym dla Millie Bobby Brown , Finna Wolfharda , Noah Schnappa , Gatena Matarazzo , Caleba McLaughlina i Sadie Sink – a także ich przyjacielem. o tym samym czasie.
„Myślę, że kiedy to się zaczęło, było bardziej rodzicielskie, prawie jak wściekli rodzice. A potem stało się znacznie bardziej, po prostu nie mogę się już ukrywać” – powiedział Harbour o swoim związku z młodymi kolegami z obsady. „To znaczy, na początku naprawdę chciałem zachować wiele postaci Hoppera poza ekranem dla tych dzieciaków, ponieważ chciałem, aby ich występy były tak bogate, jak to tylko możliwe. I wiedziałem, że jeśli czują do mnie coś w rodzaju to samo, co czuliby wobec Hoppera, że byłoby im łatwiej działać, a mnie też”.
Nigdy nie przegap żadnej historii — zasubskrybuj bezpłatny codzienny biuletyn PEOPLE , aby być na bieżąco z tym, co PEOPLE ma do zaoferowania, od soczystych wiadomości o celebrytach po fascynujące historie ludzi.
„Ale potem, w miarę upływu pór roku, stajesz się po prostu jak rodzina, a moje miękkie serce zostaje odsłonięte i zaczynają być w stanie nie traktować mnie już poważnie” – kontynuował. "Więc po prostu zostajecie przyjaciółmi. ... Czasami jesteśmy kumplami, a czasami nabiera to bardziej mentorskiego poczucia."
To poczucie bycia wzorem do naśladowania, dodał Harbour, pozwala mu mieć wyjątkową relację z obsadą. „Zajmuję zupełnie inną pozycję. Na przykład nie jestem reżyserem ani producentem, nie jestem kimś, kto tego od nich wymaga. Nie jestem też ich najbliższą rodziną, więc nie mam takich wymagań. poczucie, jestem jak ich kolega” – powiedział. „Mam nadzieję, że zawsze czują się tak, jakby mieli kłopoty lub jeśli potrzebują porady… mogą przyjść do mnie”.
POWIĄZANE: David Harbour mówi, że czuje się „ochronny” nad dziwnymi rzeczami Costar Millie Bobby Brown
A obserwowanie, jak obsada dorasta przez lata, nie przychodzi bez bólu serca również dla Harbour, który powiedział wtedy, że jest to „bardzo poruszające, zwłaszcza gdy grasz postać taką jak moja postać”.
„To naprawdę kręci się w twoim sercu, tylko te idee upływu czasu i sam fakt, że piękna rzecz, jaką ludzie są jako dzieci, po prostu nie może pozostać” – powiedział. „Świat na nas wpływa, świat nas zmienia. Rośniemy, rozwijamy się, a te piękne oczy dziecka zmieniają się wraz z wiekiem”.
POWIĄZANE WIDEO: David Harbour mówi, że oglądanie dorastających dzieci „Stranger Things” jest „mieszanym błogosławieństwem”
Podczas swojego panelu nowojorskiego Comic Conu Harbour rozmawiał również o tym, jak początkowo przypadła mu rola szefa policji Jima Hoppera.
Zauważając, że był w złym miejscu emocjonalnie, ponieważ serial, nad którym pracował, nie został odnowiony na drugi sezon, Harbour wyjaśnił, że scenariusz do pilota Stranger Things trafił w jego posiadanie, a reszta to już historia.
„Przeczytałem to i pomyślałem:„ Wow, to jest naprawdę dobre, nigdy tego nie zrozumiem ”- powiedział. „A potem wszedłem i wziąłem udział w przesłuchaniu, a dosłownie kilka dni później było tak:„ Jesteśmy na! Zróbmy to!”
POWIĄZANE: Gaten Matarazzo, Joe Keery i Duffer Brothers wprowadzają nowy zwiastun sezonu 4 Stranger Things
Harbour dodał, że on i partnerka Winona Ryder spotkali się następnie z twórcami serialu — The Duffer Brothers (Matt i Ross Duffer) — którzy pokazali im taśmy z przesłuchaniami dzieciaków, które miały później przedstawiać role w serialu.
„Tak to się stało” – powiedział. „Wszyscy pojechaliśmy do Atlanty i zaczęliśmy kręcić ten szalony program, o którym nikt nie wiedział. Nie mieliśmy żadnych pieniędzy, nikogo to nie obchodziło. To była naprawdę piękna rzecz, a potem, jak mówię, stała się tym, czym jest. jest dzisiaj."
Premiera 4 sezonu Stranger Things odbędzie się w 2022 roku.