Elden Ring i House Of The Dragon sprawiają, że to lato George'a RR Martina
Od ponad 14 lat autor Gry o tron , George RR Martin, pisze „Wichry zimy”, kolejną książkę w swojej ukochanej sadze fantasy. Serial HBO inspirowany powieściami powstał po jego twórczości na długo przed wyemitowaniem ostatniego odcinka w 2019 r., chociaż Martin przedstawił ogólnie zarys tego, jak zamierzał zakończyć swoją pieśń lodu i ognia. Jego ostatnia książka, która zainspirowała House of the Dragon , spinoff Gry o Tron, obecnie emitowany w HBO, została opublikowana w 2018 roku. Sfrustrowani fani myślą, że „Wichry zimy” nigdy nie nadejdą.
Sugerowane czytanie
Sugerowane czytanie
- Wyłączony
- język angielski
Należałem do tych sfrustrowanych fanów aż do zeszłego tygodnia, kiedy w naszej wspólnej świadomości kulturowej istniały jednocześnie Elden Ring: Shadow of the Erdtree i HBO House of the Dragon , a oba świeciły latarniami wpływów Martina, odzwierciedlając się lub naśladując. Teraz zastanawiam się, czy w ogóle potrzebuję Wiatrów Zimy ?
powiązana zawartość
powiązana zawartość
Nadal nie jest jasne, w jakim stopniu Martin przyczynił się do historii GOTY Elden Ring z 2022 roku , choć wiemy, że reżyser gry Hidetaka Miyazaki skontaktował się z nim specjalnie ze względu na jego wiedzę w dziedzinie fantasy. Martin powiedział wcześniej , że był odpowiedzialny za budowanie świata Elden Ring i historii niektórych kluczowych postaci, ale nie mamy na ten temat żadnych szczegółów. Czy jego teksty istnieją w jakiejkolwiek formie w DLC Erdtree ? Nie wiemy. Ale to nie ma znaczenia, ponieważ jego wpływ jest jak wiatr w The Lands Between – jest wszędzie.
Martin, Potwory, szaleństwo i nie tylko
Fabuła Eldena Ringa jest tak samo porywająca i gęsta, jak w każdej powieści Martina, ale zawiera wyraźne motywy odzwierciedlające uczucia, które widzieliśmy u niego wcześniej: ciężar, jaki dźwiga się, rządząc krainą, niebezpieczeństwo ze strony tych pokręconych i sękatych władzę, okropności, przed którymi stoi zwykły lud, niebezpieczeństwa związane z ekstremizmem religijnym. Pokrętne narracje, podwójne skrzyżowania, do diabła, nawet pierdolenie związane z płcią – tego można się spodziewać po Martinie, nawet jeśli część z nich przedstawił Miyazaki. Trudno jest określić esencję lub klimat, wyrzeźbić go w czymś namacalnym, takim jak marmur, ale to tam jest – odciski palców Martina są w całym Elden Ring .
Są tam smoki, rywalizacja rodzeństwa, pogardzani kochankowie, dziwaczne religie, honorowi (i niehonorowi rycerze), mroczna magia i cała masa pięknych, niebezpiecznie wyglądających zbroi, przezroczystych zasłon i lśniącej ostrej broni. Jeśli masz jakiekolwiek wątpliwości, że pomysły Martina są wplecione w Elden Ring jak pozłacana włóczka, ten wątek na X (wcześniej na Twitterze) powinien Cię przekonać.
Zagłębianie się w Shadow of the Erdtree podczas cotygodniowego oglądania House of the Dragon zaszczepiło we mnie rodzaj poznawczej harmonii, połączenie dwóch światów, które następnie przenikają do mojego. Ostatni odcinek, który został wyemitowany w niedzielę, 23 czerwca, zawierał krótki moment, który sprawiał wrażenie wyrwanego prosto z przerywnika filmowego Elden Ring .
Aemond, jednooki brat obecnego króla Westeros (świetnie grany przez Ewana Mitchella), leży nagi w łóżku z kobietą, za którą najwyraźniej zapłacono. Jego niemożliwie długie, gibkie kończyny owijają się wokół siebie, gdy przyjmuje pozycję embrionalną wokół niej, a jego białoblond włosy spływają kaskadą na plecy – szczerze mówiąc, wygląda nieludzko. Po raz pierwszy widzimy, że zastąpił swoje brakujące oko szafirem. To oko nie ma powieki, więc kiedy tam leży, zwinięty w kłębek jak jakiś pół-człowiek, pół-bóstwo, z zamkniętym zdrowym okiem, wpatruje się w widza, bez końca wwiercając się w nas.
W tym momencie dziwnie przypomina słomkowowłosego dziecka-Boga, Miquellę, i jego chudego, wężowego brata Messmera, który urodził się ze złem w sobie, które zmusiło jego matkę do umieszczenia w nim magicznej pieczęci. oko, żeby trzymać go na dystans. „Czy to jest Erdtree ?” – pytam żartobliwie, do nikogo.
Chociaż nadal chętnie wziąłbym ukończone Wichry Zimy, zanim Martin opuści ten ziemski plan, ostatni tydzień wydawał mi się cholernie dobrym substytutem. Oglądanie fantastycznej historii Gry o tron rozgrywającej się na ekranie podczas grania w grę inspirowaną słowami Martina to słodka gratka dla fanów fantasy i mam zamiar objadać się obydwoma.
.