Jeena Wilder opowiada o transrasowej adopcji, wychowując białą córkę: „Nie ukrywaj różnic”

Sep 23 2021
Jeena Wilder opowiada również LUDZIE o obronie swojej siedmioosobowej rodziny przed rasistowskimi komentatorami w mediach społecznościowych

Jeena Wilder chce zobaczyć bardziej zróżnicowane rodziny, takie jak jej.

Gwiazda mediów społecznościowych z Południowej Karoliny dzieli się z mężem pięciorgiem dzieci w wieku od 7 tygodni do 8 lat. W środku grupy rodzeństwa są „bliźniaki”, jak je nazywa: oboje mają 7 lat, a ich urodziny dzieli około dwóch miesięcy. Jedna z sióstr też jest biała, a Wilder jako pierwszy zwraca uwagę, że nie zmienia to ich wzajemnej miłości.

„Dostrzegają swoje różnice. Nie ukrywamy ich różnic”, mówi 32-letni Wilder. „Ale tylko dlatego, że jesteś inny, nie czyni cię mniej rodziną. Otwarcie rozmawiamy o takich rzeczach…„Mama i tatuś nawet nie wyglądają tak samo, ale kochamy się i jesteśmy rodziną , zanim jeszcze cię mieliśmy. Nie musisz wyglądać tak samo, aby być rodziną”.

To właśnie adopcja pokrewieństwa przywiodła ich córkę do rodziny. Powitanie dziecka przez adopcję zawsze było na stole – i nadal tak jest, wspomina – a Wilder mówi, że ich córka szybko dopasowuje się do jej braci i sióstr, odkładając na bok normalne sprzeczki rodzeństwa.

„Ona jest niesamowita” – mówi dumna mama o swojej córce. (Używa pseudonimów dla swoich dzieci w mediach społecznościowych.)

Z chęci zobaczenia większej reprezentacji rodzin takich jak jej, Wilder zaczęła publikować treści dla rodziców i rodzin w mediach społecznościowych, przyciągając społeczność rodziców adopcyjnych, par międzyrasowych i innych nietradycyjnych makijaży rodzinnych. Dotarła teraz do prawie 200 000 obserwujących na samym Instagramie, ze znanymi obserwatorami, takimi jak Jessica Alba i Bekah Martinez.

Na tym terytorium również pojawiają się nienawistni komentatorzy, którzy często zalewają jej wiadomości czatu i sekcje komentarzy. „Na początku ich ignorowałem, a potem w końcu jestem tak samo złośliwy. Bo muszę być. Dlaczego miałbym nie bronić swojej rodziny?” mówi o „śmiesznych” wiadomościach.

Chcesz otrzymywać największe historie od LUDZI każdego dnia tygodnia? Subskrybuj nasz nowy podcast , PEOPLE Every Day, aby od poniedziałku do piątku otrzymywać od poniedziałku do piątku najważniejsze wiadomości o gwiazdach, rozrywce i zainteresowaniach ludzi.

Gwiazda mediów społecznościowych Jeena Wilder o adopcji międzyrasowej i byciu mamą siedmiorga dzieci

POKREWNA GALERIA: Gwiazdy, które wychowały swoje rodziny przez adopcję

„Zablokowałem wiele osób. I wiem, że ponieważ stoją za komputerem, czują, że mogą mówić takie rzeczy… Ale to denerwujące” – przyznaje Wilder. „Czasami to boli, ponieważ trafiają na nas ludzie, którzy są wredni. Ale docierają też do nas ludzie, którzy myślą: „To nieprawda. Nie dostajesz takich wiadomości”. Potem mówię: „Choć bardzo bym żałował, że nie otrzymuję takich wiadomości, nie jestem wystarczająco kreatywny, aby wymyślać rzeczy, które ludzie mówią”. "

„I nie tylko ja”, dodaje, „ponieważ nawet gdyby nie to, że adoptowaliśmy białą córkę, nawet inne rodziny, które są parami międzyrasowymi, rozumieją, że mają taki wygląd. gapią się na nich. Dostają ludzi, którzy będą szeptać za ich plecami.

Wilder wyjaśnia, że ​​chociaż proces adopcji „nie jest łatwy” i wymaga terapii, cierpliwości i edukacji po drodze, ma nadzieję, że więcej rodzin wszystkich typów poważnie rozważy to jako opcję.

„Po prostu wiedz, że to nie spacer po parku. Czy warto? Całkowicie” – mówi.

„Chcę, aby więcej rodzin adoptowało, a może nawet zostało rodzicami zastępczymi. rodziny. Te dzieci, które są w systemie, są tak różnorodne, jak rodzice, którzy są potrzebni”.

„Te dzieci przeżyły wiele traum. Przeszły wiele. Naprawdę potrzebują oddanych rodziców, którzy upewnią się, że będą wkładać pracę, aby naprawdę pomóc tym dzieciom i upewnić się, że” są najlepszą wersją samych siebie” – mówi Wilder.