Lynda Carter o stracie męża od 37 lat: „Nie wiem, kim jestem bez Roberta”
Kiedy producenci przebojowego serialu telewizyjnego z lat 70. Wonder Woman musieli dowiedzieć się, jak Diana Prince, grana przez Lyndę Carter , przekształci się w pierwszą żeńską superbohaterkę DC Comics, byli zakłopotani.
„Nie mogli umieścić jej w budce telefonicznej – tak właśnie zrobił Superman” – mówi Carter PEOPLE w wydaniu z tego tygodnia. „Chcieli mnie postawić na leniwej Susan i pomyślałem, że to śmieszne, więc powiedziałem: 'Dlaczego nie piruet tancerza?' I to było to. Tak powstał transformacyjny spin Wonder Woman.
Teraz, prawie pięć dekad później, aktorka, która jako pierwsza ożywiła amazońską księżniczkę, ubrana w gwiezdną zbroję i kuloodporne bransoletki, musi ponownie przemyśleć swoją przemianę. Tym razem po stracie męża od 37 lat, Roberta Altmana, który zmarł w lutym na mielofibrozę, rzadki nowotwór krwi.
„Następną częścią mojego życia jest chęć dowiedzenia się, kim jestem” — mówi 70-letnia gwiazda. „To całkowicie przerażające. Nie wiem, kim jestem bez Roberta”.
„Wciąż mnie to dopada” – dodaje, ocierając oczy między kilkoma łzami. „Po prostu nie mogę uwierzyć, że go straciłem”.

Obejrzyj cały odcinek People Features: Lynda Carter na PeopleTV.com lub w aplikacji PeopleTV.
W ciągu kilku miesięcy od jego śmierci wróciła do swojej pierwszej miłości – muzyki – aby sobie radzić, a także uczcić jego pamięć. W piątek wydaje nową piosenkę Human and Divine , którą napisała w hołdzie ich blisko czteroletniemu romansowi. „To był prawdziwy romans” – mówi. „Naprawdę próbowałem zdefiniować miłość i stratę i upewnić się, że chodzi o człowieczeństwo miłości”.

Posągowa gwiazda spotkała się z prawnikiem zajmującym się zasilaniem DC w 1982 roku na kolacji zorganizowanej przez Maybelline. Carter był twarzą firmy kosmetycznej, a Altman był prawnikiem ich firmy macierzystej. Następnie, w trakcie rozwodu ze swoim pierwszym mężem, hollywoodzkim managerem Ronem Samuelsem, natychmiastowe połączenie — i chemia — pojawiły się, gdy najmniej się tego spodziewała. „Nie byłam przygotowana na spotkanie z kimś nowym”, mówi, dodając ze śmiechem, „Chciałam to zrobić sama”.
Mieli dwoje dzieci: 33-letniego adwokata Jamesa Altmana i Jessicę Carter Altman, prawniczkę, która została piosenkarką i autorką tekstów. I jak każda dobra historia miłosna, były wyzwania. „Przeszliśmy przez wzloty i upadki, tajniki i upadki”, mówi Carter, „i nigdy w życiu nie czułem miłości, wsparcia i dreszczyku posiadania takiego faceta”.

Więcej informacji o Lyndzie Carter znajdziesz w najnowszym numerze PEOPLE w kioskach w piątek lub zasubskrybuj tutaj .
Stała po jego stronie, gdy został oskarżony o oszustwo w skandalu bankowym z 1992 roku, który stał się nagłówkiem gazety. (Później został uniewinniony pod każdym względem.) A kiedy Carter przyznała, że ma problem z alkoholem, namówił ją, aby uzyskała pomoc, której potrzebowała. Teraz 27 lat trzeźwa, mówi: „Robert wspierał mnie przyznając się do tego. Jedyne, czego chciał, to żebym była zdrowa, szczęśliwa i w porządku”.
I wspierał ją w 2018 roku, kiedy ujawniła się , że miała doświadczenie #MeToo jako młoda aktorka w Hollywood przez mężczyznę, którego postanowiła nie wymieniać. „Nie wiem, czy to dla mnie zdrowe”, mówi cicho, ujawniając dodatkowe szczegóły. „Ciągle czuję, że powinienem był wiedzieć lepiej, ale skąd mogłem wiedzieć? To było dawno temu”.
Obecnie koncentruje się na pozytywnych zmianach, które nastąpiły od czasu, gdy zaczęła działać, kiedy była jedyną kobietą w zestawie Wonder Woman poza kobietą nadzorującą scenariusz. Kiedy powiedziano jej: „Nikt nie oglądałby kobiety w telewizji”, udowodniła, że się mylili, używając swojego lasso prawdy, a nawet więcej.
Oryginalna seria, dostępna teraz w HBO Max, nadal jest ulubieńcem fanów, a historia Wonder Woman została tchnięta w nowe życie w przebojowej serii filmów wyreżyserowanej przez Patty Jenkins z udziałem Gal Gadot . „Czujemy się jak jedność”, mówi o trzech kobietach, „minęłam pochodnię”. A po tym, jak zagrała epizod w Wonder Woman 1984 jako wojowniczka Asteria, ponownie powtórzy swoją rolę w następnej części.
POWIĄZANE: Patty Jenkins mówi, że ma tekst grupowy z Gal Gadot i oryginalną gwiazdą Wonder Woman Lynda Carter

I jak wszyscy dobrzy superbohaterowie, Carter najwyraźniej jest ponadczasowy. Wraz ze swoją muzyką ma nowy film niezależny The Cleaner (w którym gra „zwariowaną starszą kobietę”) z Shelley Long i Lukiem Wilsonem w rolach głównych . Jeśli chodzi o ukończenie 70 lat, mówi ze śmiechem: „To taki wielki, cholerny numer. Ale to trochę zabawne. Czuję się jak Rolling Stones. Mają 70 lat i zbliżają się do 80!”
Poza tym, czy wiek nie jest pojęciem względnym?
„To 80. rocznica Wonder Woman ”, dodaje postaci stworzonej przez DC Comics w 1941 roku, „więc zawsze będzie starsza ode mnie!”